-
zapis inicjałów
12.06.201512.06.2015Szanowni Państwo,
chciałam wrócić raz jeszcze do kwestii imion złożonych. Niech przykładem znów będzie Sartre. Poprawny zapis to: J.-P. Sartre (https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/francuskie-imiona-dwuczlonowe;2816.html) czy też J.P. Sartre (https://rjp.pan.pl/uchway-ortograficzne?view=article&id=84:pisownia-inicjaow&catid=43)?
Z serdecznymi pozdrowieniami
K.
-
Zapis typu Arturowy dom31.05.201931.05.2019Szanowni Państwo, czy przymiotnik utworzony od imienia męskiego, odpowiadający na pytanie czyj? piszemy małą czy dużą literą? Itp. arturowy dom, czy raczej Arturowy dom? Spotkałem się z różną pisownią w takim przypadku.
Z góry dziękując za pomoc, pozdrawiam, Adam Molenda
-
Zarabiać na aparthotelu (?)7.12.20177.12.2017Czy wyrażenie zarabiać na aparthotelu jest poprawne?
Aparthotel (wyraz obcy) – rodzaj inwestycji, w której właściciel apartamentu otrzymuje co roku zdefiniowany wcześniej zysk.
-
z dworu czy ze dworu?18.11.200718.11.2007Które wyrażenie jest poprawne: odprawić kogoś ze dworu (królewskiego) czy odprawić kogoś z dworu?
-
Złoty Pokój9.01.20029.01.2002Właściciel dużego domu nadał nazwy niektórym pokojom. Jak powinno się je pisać: Złoty pokój, Złoty Pokój, złoty pokój czy „Złoty pokój” (pierwszy cudzysłów oczywiście dolny, ale komputer nie chce tego zrobić)?
Będę wdzięczna za pomoc,
Katarzyna Łopaciuk -
Zmień bank swojego kredytu10.12.201710.12.2017Chciałam zapytać, czy sformułowanie Zmień bank swojego kredytu jest sformułowaniem poprawnym. Od pewnego czasu podejrzewam poważną indolencję językową twórcy tekstów reklamowych w moim banku i to sformułowanie przelało już czarę goryczy.
Z pozdrowieniami
Katarzyna Cieszko
-
znowu SA12.12.200512.12.2005Moje pytanie to czy forma PZU S.A. zapisana w pracy „…na przykładzie kryzysu w Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń Spółki Akcyjnej” jest poprawna (głównie chodzi mi o spółki akcyjnej – czy mogę to odmienić). I czy po S.A. stawiamy kropki, czy tylko po S?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam,
basia pawlik -
zrobić z igły widły1.06.20101.06.2010Witam!
We współczesnej, potocznej polszczyźnie roi się od przymiotników wartościujących. Każde opisywane zdarzenie, sytuacja musi być fantastyczna, super, rewelacyjna, niesamowita albo koszmarna, okropna, przerażająca, obrzydliwa etc. Dlaczego mamy taką skłonność? Kogo ona cechuje, czy większość z nas? Czy istnieje jakaś sprawdzona metoda uczenia swoich dzieci adekwatnego do rzeczywistych emocji formułowania wypowiedzi? I wreszcie czy historia języka notuje taki przypadek wcześniej?