-
czasowniki z przyrostkiem -ną-26.11.200426.11.2004Kwitł, kwitnął; wiądł, więdnął; sechł, schnął; głuchł, głuchnął – tu są poprawne obie formy. Zawilgł, pękł, zdechł, tęchł, chłódł – tu tylko krótkie. Ciągnął, stęknął, westchnął, kopnął, parsknął, nacisnął – tu tylko długie. Nieraz nie potrafię ocenić, czy wolno jakiejś użyć (np. bladnął) albo – czy należy poprawić (np. brzydnął). Czy istnieje jakieś kryterium prostsze niż zaglądanie za każdym razem do słownika?
-
dystans – do czy wobec?31.10.200231.10.2002Kiedy powinno się mówić dystans do czegoś, a kiedy należałoby powiedzieć dystans wobec czegoś? Nowy słownik poprawnej polszczyzny wprowadza tu rozróżnienie, ale przyznaję, nie do końca jest ono dla mnie czytelne.
-
dżdż i nienacek7.06.20057.06.2005Witam serdecznie!
Jest kilka słów, które, w moim wyczuciu, zachowują się zupełnie pozaregulaminowo w polszczyźnie. Pozwolę sobie poprosić o kilka słów na temat dwóch z nich.
1. dżdż. Zachowała się forma rzeczownikowa (w związku frazeologicznym jak kania dżdżu), ale tylko dopełniacza. Co się stało z mianownikiem i w jaki sposób doszło do przejścia z dżdż (o ile tak mianownik wyglądał) na deszcz?
2. znienacka. Kim/czym jest ów tajemniczy nienacek?
Dziękuję i pozdrawiam,
Jarek Hirny
-
Erbel14.10.200214.10.2002Dyrektor liceum nazywał się Erbel. Kolejne pokolenia uczniów chodziły do Erbla. Czy wszyscy popełnialiśmy błąd? Czy w dopełniaczu powinno być Erbla czy Erbela (Engel – Engela)? Jeśli powinno być Erbela, to czy forma powszechnie przyjęta może być uznana za warunkowo poprawną?
Z poważaniem,
Wojciech Kurek -
Henkel – Henkla21.03.201621.03.2016Szanowni Państwo,
mam pytanie dotyczące firmy Henkel, producenta klejów i chemii gospodarczej.
Henkel się deklinuje, prawda, jak zatem brzmi dopełniacz liczby pojedynczej?
Serce mi krwawi, kiedy wszyscy w firmie mówią Henkla, ale może niesłusznie.
Dziękuję i pozdrawiam, Ewa.
-
Henkel – Henkla21.03.201621.03.2016Szanowni Państwo,
mam pytanie dotyczące firmy Henkel, producenta klejów i chemii gospodarczej.
Henkel się deklinuje, prawda, jak zatem brzmi dopełniacz liczby pojedynczej?
Serce mi krwawi, kiedy wszyscy w firmie mówią Henkla, ale może niesłusznie.
Dziękuję i pozdrawiam, Ewa.
-
ligatury13.05.201313.05.2013Czy w obcych nazwiskach używanych w polskim tekście powinnyśmy albo możemy zachowywać charakterystyczne dla języka, z którego pochodzą, ligatury, a więc np. Ricœur?
-
linguanalia23.05.200223.05.2002Dzień dobry!
Ostatnio organizowałem konkurs językowy, który nazwano (wg mnie bardzo trafnie) LINGUANALIA. Chciałbym się zapytać o:
1. wymowę – moim zdaniem powinny być dopuszczone dwa sposoby wymawiania [linguanalia] (ze spolszczoną fonetyką) i [lingwanalia] (z zachowaniem łacińskiej fonetyki), podobnie jak to jest ze słownymi zapożyczeniami z języka francuskiego: pointa zachowuje w języku polskim oryginalną fonetykę, natomiast hossa – nie zachowuje typowego dla języka francuskiego niemego h. Wnioskuję wobec tego, że nie ma twardego paradygmatu przy przejmowaniu fonetyki zapożyczonych wyrazów;
2. odmianę w dopełniaczu: Linguanalii czy Linguanaliów?
3. czy to prawda, że powyższe zdania powinienem zacząć po liczbach porządkowych od wielkiej litery, mimo że występują po średnikach i dwukropku?;
4. czy można coś więcej powiedzieć o cząstce -alia (Linguanalia).
Dziekuję za pomoc. Wiesław Majos -
Miasto9.05.20179.05.2017Chciałabym spytać o etymologię słowa miasto i czy dopuszczalne jest pisanie w dokumentach miasto XXX, np. miasto Poznań, w mieście Poznań. Słyszałam, że to rusycyzm i nie jest dopuszczalne pisanie tego typu wyrażeń w dokumentach urzędowych.
-
Nie jako spójnik
15.02.202415.02.2024Szanowna Poradnio!
Proszę o podanie poprawnej pisowni wyrażenia mąż(?)nie(?)mąż, dama(?)nie(?)dama. Dane z różnych poradni i blogów językowych są rozbieżne. Czy na ortografię ma wpływ znaczenie? Mam na myśli, że może chodzić o niepewność, czy to jest mąż, czy nie, ale może też chodzić o cechę (na wzór biało-czerwona), że np. osoba wygląda jak dama, ale zachowuje się jak (np.) kuchta; że ubiera się po męsku (mąż), ale zachowuje jak kobieta.