-
Zasada konwencjonalna w pisowni spójników z cząstką -by
10.01.202410.01.2024Szanowni Państwo, mam kolejne pytanie. Za poprzednie odpowiedzi bardzo dziękuję. Proszę mi powiedzieć, czy nie można byłoby zamienić pisowni łącznej boby, toby itd. na zapis rozłączny? To boby, toby wygląda dziwacznie, wręcz śmiesznie. Rozumiem, że nie dałoby się zmienić zapisu słowa rzeka na żeka, bo jest to umotywowane historycznie, ale boby, toby nie da się chyba obronić tradycją i historią języka. Z uszanowaniem Mirek
-
ZBZZ16.06.201216.06.2012W WSO PWN znajduje się skrótowiec ZBZZ, oznaczający Związek Byłych Żołnierzy Zawodowych. Zastanawiam się, dlaczego człon Żołnierzy zamiast do Ż skrócono do Z. Przecież gdyby postąpić analogicznie, należałoby nazwy Banku Gospodarki Żywnościowej, Żydowskiego Instytutu Historycznego i Żandarmerii Wojskowej zapisać jako BGZ, ZIH, ZW… Czy aby nie doszło tu do pomyłki?
-
Z czym łączymy leczenie?7.05.20207.05.2020Szanowni Państwo,
czy leczenie się otrzymuje, czy jest się poddawanym leczeniu? Wydaje mi się, że pierwsze wyrażenie jest kalką z angielskiego (to receive treatment), ale w tekstach, które sprawdzam, pojawia się ono dość często. Czy jest ono poprawne pod względem językowym i dopuszczalne w tekstach fachowych?
Z poważaniem,
BR
-
Zdanie złożone z podrzędnym dopełnieniowym 24.03.202024.03.2020Szanowna Pani Profesor,
mocno się zdziwiłem, kiedy przeczytałem niektóre tytuły rozdziałów w podręczniku do języka polskiego do klasy 7 dotyczące zdań złożonych podrzędnie. Otóż zostały one, moim zdaniem, sformułowane niepoprawnie, ponieważ brzmią następująco (tylko trzy przykłady):
Zdania złożone z podrzędnym dopełnieniowym
Zdania złożone z podrzędnym podmiotowym
Zdania złożone z podrzędnym okolicznikowym.
nie rozumiem w tej konstrukcji, co to jest „podrzędnym dopełnieniowym” etc. Powinno chyba być „z podrzędnym dopełnieniem” lub „zdanie złożone podrzędnie dopełnieniowe”.
Serdecznie pozdrawiam
Michał
-
Zdrobniale o nartach 25.02.202025.02.2020Czy zdrabnianie słowa narty jest poprawną praktyką? W sloganach reklamujących sklepy sportowe lub oferowane produkty można napotkać nartki i narteczki.
Z poważaniem
Paweł
-
zdrobnienia imion23.03.200423.03.2004Czy instnieją jakieś zasady stosowania zdrobnień imion w zależnośći od stopnia znajomości pomiędzy osobami? Dokładnie chodzi mi o to, czy zwracanie sie do kogoś mało znanego zdrobnieniem Krzysiu oznacza zwrot w formie pieszczotliwej, poufałej, czy jest to dopuszczalna forma grzecznościowa w korespondencji pomiędzy osobami, które nic nie łączy poza wspólnymi znajomymi czy uczeszczaniu do tej samej uczelni. Z góry dziękuję za pomoc.
-
zedytować17.03.201017.03.2010Szanowni Państwo,
czy poprawne jest słowo zedytować? Mam na myśli dokonać edycji. Potocznie zapewne można powiedzieć zedytowałam tekst, ale czy oficjalnie użycie również jest dopuszczalne? -
Zgromadzenie Małych Braci5.04.20025.04.2002Szanowni Profesorowie,
Przy tłumaczeniu autobiografii Carlo Caretto, „Zakochany w Bogu”, borykam się z pewną trudnością natury terminologicznej. Rozwiązałem ją samodzielnie, lecz zwracam się do Was, jako ekspertów w języku polskim, o przypieczętowanie Waszym autorytetem mych rozwiązań bądź też ich zakwestionowanie. Ostateczny wybór uzależniam od Waszego stanowiska. Moją i Waszą wypowiedź zamierzam umieścić we wstępie książki.
Zgromadzenie Małych Braci, powstałe w roku 1933 z duchowej inspiracji Karola de Foucald, zatwierdzone przez Stolicę Apostolską w 1967, w Polsce istnieje od roku 1977. I dość wiele jest u nas publikacji na ich temat (mam przed sobą na biurku 10 książek), lecz jeszcze więcej terminologicznego bałaganu.
W oficjalnym „Leksykonie Zakonów w Polsce”, wydanym przez KAI, są oni objęci terminem zgromadzenie, tak jak wszystkie inne zgromadzenia, jednakże już w ich konstytucji, jak i w wielu innych polskich tekstach gromadzą się pod słowem Fraternité, zachowanym we francuskiej formie graficznej, np. „Rozprzestrzenianie Fraternité na całym świecie…” lub „Zwierzęta miały swoje miejsce we Fraternité…”. Ci zakonnicy zdecydowanie różnią się od wszystkich innych występujących w „Leksykonie”, mieszkają bowiem nie w klasztorach, ale po dwóch, trzech w blokach, pracują w fabrykach, w sklepach, ubierają się po cywilnemu, dlatego uzasadnione wydaje się to terminologiczne wyodrębnienie.
Fraternité dosłownie znaczy 'braterstwo' i najlepszym polskim odpowiednikiem byłoby, moim zdaniem, wyciągnięte z lamusa słowo fraternia ('braterski stosunek, zbratanie, przyjaźń' – według słownika Doroszewskiego). Jestem bardzo wyczulony na ekspansję obcych wyrazów do polszczyzny, jednakże obecnie to przede wszystkim kupieckie words nas po chamsku atakują, zaśmiecają media, dlatego wobec eleganckiej francuszczyzny, sromotnie wypartej znad Wisły, byłbym tolerancyjny, a nawet przyjazny. Zwłaszcza, że to zgromadzenie jest jakoś szczególnie związanie nie tyle z samą Francją, co z językiem francuskim, traktowanym jako język misyjny wśród krajów arabskich. Przyjmuję zatem do mojego tłumaczenia termin Fraternité (zawsze z dużej litery), w znaczeniu Zgromadzenia Małych Braci (lub Sióstr).
A jak nazywać poszczególne wspólnoty? Prócz neutralnego słowa wspólnota, używane są dwa inne, francuskie i jego dosłowne tłumaczenie: fraternité i braterstwo. „Kroniki poszczególnych fraternité, chociaż…”, „Żadnemu Braterstwu [całkowicie nieuzasadniona duża litera – mój przypis] nie wolno…”. I tu się całkowicie nie zgadzam z tłumaczami, którzy mnie poprzedzili. Braterstwo w znaczeniu jakiejś konkretnej wspólnoty jest dość niezręczne, a fraternité trochę dziwaczne i aż się prosi, aby je spolszczyć na fraternię, co też czynię w mym przekładzie. Zdumiewające jest niezwykle częste traktowanie z dużej litery braterstwa czy fraternité, co niewątpliwie bierze swe źródło z oryginalnych tekstów. Mój Carlo Caretto pisze: „Questa Fraternità di Spello dovrebbe…”, ale przecież nie napiszę w tłumaczeniu: „Ta Fraternia (czy Wspólnota) ze Spello powinna…”, a tylko: „Ta fraternia (czy wspólnota) ze Spello…”. Nie znajduję żadnego uzasadnienia, aby w języku polskim zastosować dużą literę (we włoskim również).
Natomiast już nie tylko zdumiewają mnie, lecz wręcz gorszą bardzo nagminne w wielu publikacjach zdania, jak na przykład: „Żaden Mały Brat nie powinien…” czy „Idąc ulicą spotkałem dwie Małe Siostry, które…”. Mały brat jest tu użyty w znaczeniu pospolitym, jak franciszkanin, czy jezuita i zgodnie z regułami powinien być mały, tym bardziej, że podstawową zasadą duchowości małych braci (tu mógłbym już chyba napisać Małych Braci, w znaczeniu Zgromadzenia, Fraternité, co kładzie nieco inny akcent) jest życie w ukryciu, na wzór Jezusa z Nazaretu. I faktycznie, w życiu, w bloku mieszkalnym czy w zakładzie pracy, sąsiedzi, koledzy często nawet nie wiedzą, że rozmawiają z małym bratem, z prawdziwym zakonnikiem. Czemuż więc chcą się wyróżnić w piśmie?
-
zgrubiałe -isko27.05.201327.05.2013Jak tworzy się D. lm. zgrubień kończących się na -sko? USJP podaje psisk, WSO psisków. W jednym ze słowników internetowych można znaleźć błaźnisk i generalisków przy jednoczesnym braku błaźnisków i generalisk. Czy oprócz dziewczynisków i dziecisków inne zgrubienia, których podstawą są wyrazy rodzaju żeńskiego bądź nijakiego, mogą tworzyć formę z -ów?
-
ziemia bytowsko-lęborska
26.10.200526.10.2005Czym różni się Ziemia Bytowsko-Lęborska od ziemi dobrzyńskiej, że pierwszą pisze się wielkimi, a drugą małymi literami? W szczególności pytanie dotyczy ziemi sanockiej, w Wikipedii pisanej małymi literami. Przez analogię do [ziemi] dobrzyńskiej, krakowskiej, lubuskiej i sandomierskiej chciałoby się pisać ją małymi, ale ta Bytowsko-Lęborska burzy cały wzór.