-
Urządzenia obsługi infrastruktury technicznej30.06.201730.06.2017Jak należy rozumieć zapis użyty w planie zagospodarowania przestrzennego urządzenia obsługi infrastruktury technicznej? Czy jest to poprawne, czy tzw. masło maślane? Zazwyczaj jest stosowany zapis urządzenia infrastruktury technicznej.
Bardzo proszę o wyjaśnienie.
Serdecznie pozdrawiam
Krzysztof
-
vanderwaalsowski
22.01.202122.01.2021Tworząc przymiotniki od nazwisk obcojęzycznych, człon pochodzący od nazwiska zapisuje się tak, by polskimi głoskami móc odzwierciedlić oryginalną wymowę, albo zachowuje się oryginalną pisownię. Pierwszy sposób stosuje się szczególnie w przypadku nazwisk złożonych z wielu słów. Mamy zatem „bajkę lafontenowską”, ale już „ciecz niutonowską/newtonowską”. Jak zatem utworzyć przymiotnik od nazwiska van der Waals? Czy w myśl niderlandzkiej fonetyki powinniśmy mówić o oddziaływaniach fanderwaalsowskich?
-
wahania w akcentowaniu wyrazów zapożyczonych21.09.201421.09.2014W jednej z porad piszecie Państwo, że akcentowanie wyrazów prezydent, reguła, komitet, rzeczpospolita na trzecią sylabę od końca jest obocznością i nie jest błędem. A ja ostatnio zostałem przez jedną z osób, szczycących się tym, że jest językoznawcą, poprawiony. Znalazłem też w Internecie stwierdzenie, że w wyrazie muzeum i technikum też obie formy akcentowania są dozwolone. Przyznam, że już sam nie wiem i mam mętlik w głowie. I skąd akurat w tych wyrazach te problemy?
Z góry dziękuję za pomoc.
-
Wałęsa i Feleszko10.03.200910.03.2009Szanowni Państwo,
interesuje mnie odmiana nazwisk Wałęsa oraz Feleszko. Rozumiem, że w przypadku nazwiska mężczyzny w liczbie pojedynczej odmieniamy je tak jak rzeczowniki woda oraz noga, a w liczbie mnogiej tak jak generałowie. W przypadku nazwiska kobiety nazwisko Feleszko nie odmienia się ani w liczbie pojedynczej, ani w liczbie mnogiej. Jak natomiast wygląda odmiana nazwiska Wałęsa w przypadku kobiety w liczbie mnogiej?
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź. -
Warianty tekstowe wyliczanek11.01.201811.01.2018Szanowni Państwo,
we Wrocławiu znana jest dziecięca wyliczanka, która rozpoczyna się od słów O made, made, flo-o-re… (potem: O made, o made, o madeo, deo, riki, tiki…). Z Internetu wynika, że chyba popularniejszy jest początek Amse, kadamse, flore…”. Czy w Warszawie któraś z wersji przeważa? A przy okazji – jak należy zapisać słowa tej wyliczanki, jeśli chodzi o ortografię i interpunkcję? Dziękuję i pozdrawiam.
-
Wartość stylistyczna i pochodzenie końcówek mianownika liczby mnogiej rzeczowników męskich
13.02.202113.02.2021Jak to się stało, że w języku polskim wykształciły się aż trzy końcówki liczby mnogiej w rodzaju męskim: (1) osobowe i godnościowe -owie, (2) godnościowe bądź archaizujące -y/-i (zależnie od spółgłoski wygłosowej), wreszcie (3) zwykle deprecjacyjne i/lub nieżywotne -i/-y (zależnie od spółgłoski wygłosowej, z repartycją częściowo odwrotną niż w 2)
Np. (1) aniołowie (2) anieli (3) anioły – w ost. przypadku akurat bez odcienia deprecjacyjnego.
Dziękuję za naświetlenie tematu,
Łukasz
-
Wart Pac pałaca…25.07.200225.07.2002Co oznacza powiedzenie: „Wart Pac pałaca, a pałac Paca”? W jakim kontekście można się nim posłużyć?
-
Widz-ę t-ę dziewczyn-ę?22.10.200122.10.2001Witam!
Proszę poradzić mi, jak należy wymawiać słowa mające ostatnią literę ę. Dam kilka przykładów: proszę, zastanów się, lubię, chcę. Proszę napisać także ogólną zasadę, która rządzi tego rodzaju wymową.
Dziękuję. -
wiecznie zielony czy wieczniezielony?5.07.20075.07.2007Wielki słownik ortograficzny PWN podaje wiecznie zielony, ale w [134]: „Niektóre wyrażenia (…) scaliły się i traktowane są jako wyrazy pisane łącznie”. W Doroszewskim jest wiecznozielony. Bukszpan, cyprys i ubiorek mają ten przymiotnik w nazwie gatunkowej, a jego pisownia łączna (także zwracana przez Google) bardziej przystaje do dwuimiennego nazewnictwa gatunków. Czy obok wiecznie zielonego funkcjonuje wieczniezielony, choćby wyłącznie w nazwach gatunkowych?
-
wielka litera w umowach i aktach prawnych29.05.201129.05.2011Szanowni Państwo!
Często w umowach tłumaczonych z języka angielskiego widuje się dużą literę w odniesieniu do terminów zdefiniowanych na początku umowy (np. „Klient zobowiązuje się nie modyfikować, przystosowywać, tłumaczyć ani zmieniać w jakikolwiek sposób Oprogramowania”, „Korzystanie z Usług może podlegać dodatkowym warunkom określonym przez odpowiedniego Dostawcę usług”). Czy takie użycie wielkiej litery jest uzasadnione, czy też stanowi kalkę z języka angielskiego?
Z poważaniem
Paulina