zaś
  • Pięć Kaś
    21.09.2017
    21.09.2017
    Szanowni Państwo,
    proszę uprzejmie o wyjaśnienie, dlaczego występujące po liczebnikach rzeczowniki odmieniają się w następujący sposób:
    Kasiapięć Kaś (zamiast Kasi),
    dyniapięć dyń (zamiast dyni),
    świniapięć świń (zamiast świni).

    Czy jest na to jakaś reguła? Rodzimi użytkownicy języka używają powyższych form intuicyjnie. Niestety, dla obcokrajowców nie jest to już tak oczywiste.

    Z poważaniem
    Magdalena
  • Pisownia nazw jednostek samorządu terytorialnego i ich organów

    25.02.2023
    25.02.2023

    Dzień dobry,

    w związku z pełnioną funkcją sekretarza Gminy Wola Uhruska niejednokrotnie mam wątpliwości co do prawidłowej pisowni nazw jednostek samorządu terytorialnego oraz ich organów. Co prawda jest wiele porad w tym zakresie, ale nie zawsze odpowiadają one na konkretne konteksty używania tych nazw, a ponadto moim skromnym zdaniem czasami wręcz nie odpowiadają one stanowi faktycznemu.

    Z własnego podwórka mam zawsze wątpliwość co do pisania małą literą Gmina Wola Uhruska w kontekście nie obszaru, ale podmiotu prawnego.

    Posiada ona bowiem osobowość prawną z własnym NIP-em, REGON-em. Dlatego też moim skromnym zdaniem pisanie Gmina Wola Uhruska w konkretnym kontekście jako podmiotu występującego w obrocie prawnym należałoby używać wielkiej litery. Małą literą powinno się pisać o gminie Wola Uhruska w kontekście obszaru jak np. mieszkańcy gminy Wola Uhruska, na terenie gminy Wola Uhruska itp.

    Podobne wątpliwości mam z pisownią słowa wójt, uważam bowiem, że pisząc o konkretnym wójcie, konkretnej gminy należałoby używać wielkich liter, tj. Wójt Gminy Wola Uhruska - jest to bowiem ustawowy organ wykonawczy w konkretnej gminie. Oczywiście w innych kontekstach, jak np. wójt Jan Łukasik, wójt gminy bez wskazywania jej nazwy, logiczne jest pisanie małą literą. Taką konstrukcję pisowni widzimy w przypadku nazw urzędów - jeśli bez nazwy konkretnej gminy to małą literą, jeśli zaś konkretny urząd z nazwą gminy to wielką.

    Nie zagłębiałem się w sytuację prawną jednostek samorządu terytorialnego innego szczebla, tj. powiatów czy województw, ale przypuszczam, że może tu być podobna sytuacja jak z gminami, i że one również posiadają osobowość prawną. Pisanie więc o nich w kontekście konkretnego podmiotu prawnego, a nie w kontekście ich obszaru, powinno odbywać się wielką literą, tj. Powiat Włodawski czy Województwo Lubelskie.

    Mając tego rodzaju wątpliwości chciałbym zaproponować zajęcie się tym zagadnieniem.

    Z poważaniem

    Mariusz Jachimczuk

    Sekretarz Gminy Wola Uhruska

  • potocyzm
    16.04.2012
    16.04.2012
    Witam,
    moje wątpliwości językowe związane są ze słowami potocyzm/potoczyzm. Która z tych form jest poprawna? Obie, a może żadna z nich? Czy może być tak, że w różnych rejonach Polski używa się różnych form tego słowa?
    Z góry dziękuję za odpowiedź,
    Bartosz Ryt
  • Prezydent Miasta…
    3.09.2011
    3.09.2011
    Witam!
    Przeglądałem ostatnio swoje dokumenty, ku mojemu zdumieniu zobaczyłem, że organ wydający oba dokumenty, mimo że w rzeczywistości wydał je ten sam podmiot, jest podpisany inaczej. Mianowicie, dowód osobisty został wydany przez Prezydenta Miasta Suwałk, zaś prawo jazdy przez Prezydenta Miasta Suwałki. Moje pytanie brzmi: która forma jest poprawna?
    Dziękuję.
  • przedstawienie, spektakl i sztuka
    27.04.2006
    27.04.2006
    Witam. Chciałbym prosić o objaśnienie różnic pomiędzy słowami: sztuka, przedstawienie i spektakl w kontekście widowiska teatralnego. Teatry wystawiają (dają premiery) bądź odwołują (w konkretny dzień) sztuki, przedstawienia i spektakle, reżyserzy reżyserują sztuki, przedstawienia i spektakle, a aktorzy graja w sztukach, przedstawieniach i spektaklach. Czy aby na pewno wszystkie te słowa znaczą to samo i czy można używać ich wymiennie w różnych sytuacjach?
  • przymiotniki od fraz rzeczownikowych
    2.02.2009
    2.02.2009
    Dzień dobry,
    chciałam zapytać,czy poniższe przymiotniki zostały poprawnie utworzone: społecznoetyczny (od etyki społecznej), teoriorefleksyjny (od teorii refleksji), filozofcznojęzykowy (od filozofii języka), potocznojęzykowy (od języka potocznego). Często trafiam podczas korekty tłumaczeń na tego typu okreśenia (najczęściej pisane z łącznikiem) i nie jestem pewna, czy od każdego dwuczłonowego pojęcia można (należy?) utworzyć przymiotnik.
    Dziękuję za pomoc,
    Gosia
  • public relations
    10.01.2007
    10.01.2007
    Czy public relations może (mogą?) występować w języku polskim w liczbie pojedynczej? Opracowuję obecnie obszerny tekst, który w całości jest poświęcony temu zagadnieniu, i jego autor poprosił mnie o pozostawienie liczby pojedynczej, chociaż w słowniku poprawnej polszczyzny jest zapis o braku liczby pojedynczej w tym przypadku. Autor tekstu jest praktykiem PR i twierdzi, że na co dzień nie spotyka się z użyciem tego terminu w liczbie mnogiej. Był bardzo zaskoczony moją propozycją.
  • Robin van Persie
    20.04.2013
    20.04.2013
    Nurtuje mnie pisownia odmiany poniższego nazwiska.
    M. Robin van Persie
    D. Robina van Persie'ego / Persiego
    C. Robinowi van Persie'emu / Persiemu
    B. Robina van Persie'ego / Persiego
    N. Robinem van Persiem / Persim
    Msc. Robinie van Persiem / Persim
    W. Robinie van Persie

    W związku z tym, że człon Persie wymawia się persi, to według pisowni podanej z prawej strony Persiego wymawiałoby się [persigo], a Persiemu – [persimu]. Wszyscy jednak wymawiają [persjego] i [persjemu].
  • rodzaj i liczba skrótowców
    13.04.2009
    13.04.2009
    Dzień dobry.
    Według Uniwersalnego słownika języka polskiego skrótowce UW (Uniwersytet Warszawski), UG (Uniwersytet Gdański) są dwurodzajowe (męski, nijaki), zaś wg Wielkiego słownika poprawnej polszczyzny tylko rodzaju męskiego. Jakimi rozstrzygnięciach się kierować (też w przypakdu innych wątpliwości)?
    Aleksander Durkiewicz, student UG.
  • ryzykować
    29.01.2011
    29.01.2011
    Witam,
    moje pytanie dotyczy czasownika ryzykować. Słownik poprawnej polszczyzny PWN wyraźnie wprawdzie podaje, że ryzykuje się coś, nie zaś czymś. Czy jest to jednak żelazna zasada? Czy koniecznie muszę powiedzieć: „Ryzykował moje życie”? Sformułowanie „Ryzykował moim życiem” sugerowałoby, że grał moim życiem, bawił się moim życiem; takiego wydźwięku nie odnajduję zaś w wersji pierwszej. Czy można dopuścić takie rozwiązanie językowe?
    Z góry dziękuję za odpowiedź –
    Felicyta
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego