-
apostrof19.04.201319.04.2013Czy poprawne lub może dpouszczalne jest umieszczanie znaku apostrofu przed liczbą oznaczajacą pełny rok np. '2013? Z takim zapisem spotkałam się w nazwie konferencji ELTE’2013 i dosyć mnie zdziwił taki zapis.
Bardzo dziekuję za informację. -
À propos
19.10.202219.10.2022Szanowni Państwo, moje pytanie dotyczy zwrotu „à propos”. W języku francuskim majuskuły zapisujemy bez akcentu, więc na początku zdania zapiszemy „A propos”. Jak to jednak wygląda w języku polskim? Do zasad pisowni którego języka powinniśmy się odnieść? Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Aula Leopoldina5.01.20238.03.2002Jak powinno się odmieniać nazwę własną typu: Aula Leopoldina?
-
baki i bokobrody17.10.200717.10.2007Dzień dobry,
chciałbym zapytać Państwa, jak nazywają się kępki włosów wyrastające z boku albo znad uszu. Czy można nazwać je bakami? Czy jest jakakolwiek różnica między bakami i bokobrodami?
Dziękuję bardzo
Adam Teodorczyk -
będę robiła czy będę robić?24.02.200324.02.2003Nigdy nie wiem, czy mam powiedzieć: będę robiła czy będę robić. Która z tych form jest prawidłowa? Proszę o rozwianie moich wątpliwości. Dziękuję.
-
blm czy blp?1.09.20091.09.2009Moje pytanie dotyczy wyrazu kuzynostwo (w znaczeniu 'kuzyn wraz z żoną'), a konkretnie jego liczby. Większość słowników (sieciowy USJP, SJP Szymczaka czy słownik warszawski) podaje informację: blm, jednak wyraz ten łączy się z czasownikami w lm: „Przyjechali kuzynostwo”, co raczej świadczyłoby o braku lp. Z porady https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/;8119 można wywnioskować, że analogiczny wyraz wujostwo podany jest jako przykład plurale tantum. Jak to zatem jest z tą liczbą?
dagome24
-
boeuf Stroganow18.05.200418.05.2004Mam problem związany z potrawą powszechnie znaną jako boeuf Strogonow. Od kiedy wyczytałem gdzieś, że jedyną poprawną nazwą jest boeuf Stroganow, tak wszystkich uczyłem i poprawiałem. Jednak niedawno ze zdziwieniem wyczytałem w Słowniku poprawnej wymowy polskiej z 1994 r., że powinniśmy pisać Stroganow, ale wymawiać przez o. Jak to jest?
-
brama i klatka4.03.20094.03.2009Szanowni Państwo,
moje pytanie dotyczy użycia słów brama i klatka. We Wrocławiu mówi się „Jestem pod bramą”, mając na myśli miejsce przy domofonie, albo „Jestem już w bramie”, co oznacza, że jest się już za drzwiami. Zapytamy się również „W której bramie mieszkasz?”, gdy w bloku jest ich kilka. Czy wiedzą Państwo może, skąd wzięła się owa brama używana w tego typu sformułowaniach przez mieszkańców Wrocławia, podczas gdy w innych rejonach Polski mówi się wtedy klatka?
Dziękuję za odpowiedź.
Anna Mech -
brylować27.01.201327.01.2013Szanowni Państwo,
ostatnio zastanawialiśmy się z koleżanką, jak jest z brylowaniem na parkiecie. Ten związek frazeologiczny wydał się jej niepoprawny ze względu na inne znaczenie słowa brylować, mnie natomiast wcale nie zdziwił. Jak więc jest z tym brylowaniem na parkiecie? Czy jest to poprawna konstrukcja? -
Byłem na Papieżu…8.03.20028.03.2002Szanowni i Ukochani Profesorowie!
Będę wdzięczny za ocenę mojej lingwistyczno-etycznej analizy pewnego wyrażenia, którą przedstawiam (jest to fragment mojego artykułu):
Przed jedną z pielgrzymek Papieża do Polski dziesięciu osobom postawiłem pytanie: „Czy będziesz w czerwcu na Papieżu?” i nikogo nie zdziwiło takie sformułowanie. A zatem wyrażenie być na Papieżu weszło do mowy potocznej.
Gdy Karol Wojtyła był jeszcze w Krakowie, nikt, kto uczestniczył we mszy odprawianej przez niego, czy w spotkaniu z nim, nie powiedział: „Byłem na Biskupie” czy „…na Wojtyle”. Rozwińmy rzecz szerzej. „Byłem na koncercie chopinowskim” – mówimy, gdy wykonawcą jest jakiś mało znany artysta, i najważniejszym jest tu Chopin. Ale gdy ktoś miał szczęście słuchać pianisty tej miary, co Małcużyński, powie raczej: „Byłem na Małcużynskim”, Chopin schodzi na dalszy plan. „Byłem na Rollingstonsach” – mówiło się. „Byłem na Wałęsie” – słyszałem też taką wypowiedź, gdy Lech był u szczytu swej popularności. Prawidłowe sformułowanie jest: „Byłem na spotkaniu (występie) z X”. Gdy jednak X staje się gwiazdą, bożyszczem tłumów, wówczas to, co on ma nam do przekazania, mało się liczy, najważniejszy jest on sam – idol. I w takich sytuacjach mamy tendencję mówić: „Byłem na X”.
Podczas papieskich pielgrzymek najczęściej uczestniczymy w Eucharystii odprawianej przez Ojca Świętego i jeżeli potem mówimy: „Byłem na Papieżu”, to należy wyciągnąć wniosek, że najważniejszym był tu sam Papież, a Ofiara Chrystusa jedynie tłem, dekoracją. Tak, język jest jak papierek lakmusowy, które może ukazać w nas samych rzeczy, jakich nie dostrzegamy, jakich często nie chcemy dostrzec.
Marek Przepiórka