znikł
  • Kawa czy herbata? – odmieniać czy nie?
    3.01.2013
    3.01.2013
    Czy tytuły mające formę pytania (np. Kawa czy herbata?, Jaka to melodia?) można odmieniać? Często słyszę, że ktoś nie obejrzał Jakiej to melodii? albo że właśnie włączył Kawę czy herbatę? Nawet na stronach internetowych TVP wyżej wymienione tytuły są często odmieniane: „Pierwszy odcinek Jakiej to melodii? TVP1 wyemitowała 4 września 1997 r.”; „W programach goszczą dawni prowadzący i twórcy oraz gwiazdy, które w Kawie czy herbacie? po raz pierwszy promowały swoje role (…)”.
  • Konstrukcje ze słowem cecha
    29.09.2017
    29.09.2017
    Dowiedziawszy się, iż można czynić coś nie tylko swoim, ale także cudzym zwyczajem ([…] począł psim zwyczajem lekko skrobać w nie łapą, „Palę Paryż”, B. Jasińskiego), odkryłem, że pewne porównania dozwolono przedstawiać przy pomocy słowa zwyczajem.
    Zastanawiam się, czy w podobny sposób dałoby się użytkować słowem cecha. Przykład: oglądana postać znikła cechą przywidzenia, falowało cechą poruszanej wiatrem flagi. A może wedle cechy?
  • Ocena poprawności zdań

    15.02.2023
    15.02.2023

    Dzień dobry,

    czy w tych zdaniach są błędy:

    „Sądzę, że gdybym została prezydentką, to potrafiłabym zaprowadzić ład i porządek”,

    „Fakt nagłego zniknięcia żony bardzo go zaniepokoił”?

  • reforma ortografii
    7.09.2004
    7.09.2004
    Witam, i proszę o odpowiedź na następujące pytanie: nurtuje mnie od dłuższego czasu kwestia, czy aby nie powinniśmy wziąć się za reformę ortografii. W końcu wszelkie różnice w wymowie między h a ch czy między ó a u, ż a rz znikły (zniknęły?), a pisownia powinna być przecież odwzorowaniem mowy. Pomijając przywiązanie do tradycji, czy istnieją jakieś inne powody, aby takiej reformy nie przeprowadzać (swoją drogą, przydałaby się ona nie tylko w Polsce)?
    Pozdrawiam
  • wyniknąć
    20.03.2011
    20.03.2011
    Szanowni Eksperci!
    Moje wątpliwości odnośnie zastosowania prawidłowej formy: znikło czy zniknęło zostały już rozwiane dzięki archiwum Poradni. W odpowiedzi na wspomniany problem językoznawca mówił o „innych czasownikach na -nąć, ale nie wszystkich”. Czy do „typowej” grupy na -nąć zalicza się także czasownik wyniknąć (wynikło/wyniknęło; tudzież wynikł/wyniknął)?
    Serdecznie pozdrawiam
    Artur Cywiński
  • znaki diakrytyczne w nazwach obcych

    6.02.2008
    6.02.2008

    Słownik ortograficzny zaleca pisać Almodóvar, ale Peron, nie Perón; Kodály, ale Kalman, nie Kálmán. Z czego wynika ta nierówność w podejściu do diakrytyki? Dlaczego Bartoka z dawnych wydań zmieniono na Bartóka i Bartok znikł, skoro Kadarowi/Kádárowi „przysługuje” oboczność? Dlaczego znaki diakrytyczne znad a, e, i, u, y można usuwać tylko w przypadku języków słowiańskich (https://sjp.pwn.pl/zasady/71-Zapisywanie-slowianskich-nazw-wlasnych-zawierajacych-swoiste-znaki-lacinskie;629646.html), a nie ma odpowiedniej zasady dla niesłowiańskich? (czyżby „gwałt na oryginale” był lżejszy)?

  • Bengalia
    23.03.2015
    23.03.2015
    W Małej encyklopedii powszechnej PWN z roku 1974 jest hasło „Bengalia”, które później znikło. W jakim okresie była używana ta nazwa i czy jest ona tylko wcześniejszą wersją „ Bangladeszu” ?
  • Błąd w interpretacji

    14.05.2023
    14.05.2023

    Dzień Dobry,

    zgodnie z definicjami słownikowymi PWN wieczór nie istnieje.


    Wieczór to część doby między zmierzchem a nocą.

    Zmierzch to pora dnia od zachodu słońca do nastania ciemności.

    Noc to czas od zachodu do wschodu słońca.


    Oznacza to, że jak jest zmierzch, to jest odrazu noc. Oznacza to, że a więc nie ma okresu między końcem zmierzchu i początku nocy, a więc wieczór trwa 0 sekund.


    Czy popełniam błąd w interpretacji?

    Będę wdzięczny za rozstrzygnięcie mojego problemu.


  • Derywat: erdoganizm (choć Erdoğan)
    17.01.2018
    17.01.2018
    Szanowni Państwo,
    czy termin erdoganizm – utworzony od nazwiska Erdoğan – należałoby pisać ze znakiem diakrytycznym?
    Z poważaniem
    Beata Saracyn
  • dżdżysty

    27.11.2023
    27.11.2023

    Szanowni Państwo,

    zastanawia mnie, czy słowa dżdżysty — skoro pochodzi od słowa „deżdż” — nie należałoby wymawiać jako [d-żdżysty, drzdżysty]. Tzn. pierwsze „dż” jak [drz] (np. w „drzewie”), a drugie „dż” - już normalnie, czyli tak jak się je teraz wymawia. I czy tak samo nie należałoby wymawiać dżdżownicy: [d-żdżownica].

    Czy taka wymowa nie była pierwotna? Sami Państwo piszą, że w języku górnołużyckim mówi się „dešćownica”, więc wydaje mi się to oczywiste.


    Z poważaniem

    Andrzej M. Sołtan

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego