Ojciec
-
powinowactwo20.02.200320.02.2003Kogo nazwiemy powinowatymi pierwszego stopnia. Czy istnieje stosunek wzajemny w powinowactwie, jak to ma miejsce w przypadku pokrewieństwa?
-
pół+Polak30.05.200630.05.2006W jakiej sytuacji powinniśmy pisać pół-Polak, a kiedy pół Polak?
-
Praca godna czy godziwa?12.03.200812.03.2008Angielski termin decent work został stworzony przez Międzynarodową Organizację Pracy (program „Godna praca’’). Ciekawe rozważania nad jego tłumaczeniem można znaleźć na stronie: http://www.unic.un.org.pl/nhdr/nhdr2004/roz01.pdf, gdzie czytamy, że praca może być godziwa lub godna, w zależności od interpretacji znaczenia. Czy z językowego punktu widzenia któryś z tych przymiotników jest zdecydowanie błędny w odniesieniu do pracy?
-
przystojność5.01.20145.01.2014Czy rzeczownik przystojność może oznaczać 'bycie przystojnym'? Mam wrażenie, że odnosi się on raczej do drugiego znaczenia słowa przystojny – 'zgodny z obyczajami'. Jeśli jest tak, jak się obawiam, tzn. odpowiedź brzmi nie, to jakim rzeczownikiem można oddać to samo znaczenie? Na bycie korektorzy mają alergię.
Z góry bardzo dziękuję
Dorota -
pytania dwa26.01.201326.01.2013Pytania dotyczą odmiany nazwiska i miejscowości. Pierwsze: ojciec – Wujtewicz, matka Wujtewiczowa, a synowie Wujtewicze? I drugie: Jadę do Konieczkowej czy do Konieczkowy lub mieszkam w Konieczkowej czy w Konieczkowie?
Pozdrawiam -
regionalne dla3.12.20083.12.2008Witam,
pochodzę z Suwałk, gdzie bardzo często mówi się słowo dla. Wyrażenie na przykład „Daj to Maćkowi” zastępowane jest przez „Daj to dla Maćka”. Chciałbym zapytać, czy można uznać to za regionalizm. Mieszkańcy owych okolic są poniekąd po takich zwyczajach językowych rozpoznawani.
Uprzejmie dziękuję za odpowiedź.
-
repatriacja?13.12.200613.12.2006W stosunku do wypędzenia po II wojnie ludności niemieckiej z Pomorza i Śląska oraz wypędzenia polskiej ludności z Kresów używa się nietrafnego określenia repatriacja. Czy zabranie komuś ojczyzny i wysiedlenie na inne tereny bez zmiany przynależności państwowej nie powinno nazywać się raczej depatriacją?
-
rozmowa z panią porucznik28.05.201228.05.2012Niektóre tytuły i funkcje pozostają nieodmienione, gdy dotyczą kobiety: z panią profesor, o colonel Kowalsky, nowej ordynator. Czy dopuszczalne jest użycie tych słów w zdaniu bez tego „dodatkowego” wyrazu (panią, nazwiska, odmienionego przymiotnika), np. „Czy widziałeś porucznik?”?
Czy w ten sam sposób można używać innych „męskich” określeń kobiet, które bądź nie są funkcjami/tytułami, bądź mają powszechnie używane formy żeńskie, np. strażnik, koroner, rodzic, harcmistrz, lider…? -
rozwinięte przydawki imiesłowowe17.05.200217.05.2002Szanowni Państwo,
Moje pytanie dotyczy składni, a mianowicie miejsca określeń rzeczownika w zdaniu. Spotkałam się z opinią, że rozbudowane określenia rzeczownika powinny występować po nim. Czy w takim razie wszystkie sformułowania typu:
- spalona słońcem skóra
- Traktowanie go jako godnego zaufania polityka jest nieporozumieniem
- Wprowadzone przez ministra zmiany na listach refundacyjnych doprowadziłyby do ograniczenia dostępności do leków
- Powietrze było przesycone jego działającym na zmysły zapachem
są błędne, czy też należy unikać takich konstrukcji tylko wówczas, gdy sformułowania są dwuznaczne – zob. drugi przykład, gdzie nie wiadomo, czy chodzi o kogoś godnego zaufania danego polityka, czy też o samego polityka, który jest godny zaufania.
Dziekuje za odpowiedz,
Krystyna Klejn -
ryżanka17.01.200917.01.2009Szanowny Panie Profesorze,
czy na spotkaniu w ambasadzie była ryżanka? Na ryżankę natknąłem się w jakiejś powieści. Jednak dopiero kilka kartek dalej wydało się, że ryżanka to nie zupa, ale… mieszkanka Rygi. Dlaczego mieszkanka Rygi miałaby być ryżanką, a nie na przykład ryganką? Czy to jest faktycznie poprawne? Brzmi nieco cudacznie.