-
za krótki szereg26.04.201326.04.2013Czy dopuszcza się stosowanie – nie na końcu zdania – wyliczeń (np. podmiotu szeregowego), w których ostatni element jest oddzielony „tylko” przecinkiem? Przykład: „Pewnego dnia lekarze, politycy poszli do lasu”. Czasem napotykam taką konstrukcję i brak wyraźnego sygnału końca wyliczenia (spójnika) skutkuje tym, że na zrozumienie intencji autora potrzebuję dodatkowej chwili, zwłaszcza jeśli zarówno samo zdanie, jak i składniki wyliczenia nie są tak krótkie jak w przykładzie.
-
zalecane podziały7.10.20117.10.2011Szanowni Państwo!
Jak należy prawidłowo podzielić na sylaby słowa: paproć, trzykrotka?
z poważaniem
Maria -
zalew czy jezioro?6.02.20126.02.2012Witam,
na niektórych mapach, że o prasie i internecie nie wspomnę, coraz częściej pojawia się Jezioro Zegrzyńskie czy jezioro Solińskie, choć są to sztucznie utworzone zbiorniki i wydawałoby się, że powinny nadal nazywać się zalewami. Tymczasem prawie nie spotykam już w druku Zalewu Zegrzyńskiego, wszędzie jest jezioro. Czy coś się zmieniło, czy niepotrzebnie się czepiam?
-
Zależy w jakim sensie (bez przecinka)20.01.201620.01.2016Szanowna Poradnio!
Moje pytanie dotyczy zdania Zależy, w jakim sensie…. Czy zasadny jest w nim przecinek, a jeśli tak, to jak należy go wyjaśnić?
Serdecznie pozdrawiam
Mira
-
zapętlenie11.01.200211.01.2002Nie mogę znaleźć w słownikach języka polskiego wyrazu używanego w odniesieniu do programów komputerowych. Chodzi o tak zwane „zapętlenie” programu, czyli błąd powodujący brak możliwości wyjścia z pętli programowej. W internecie znalazłem wiele stron, gdzie termin ten jest używany. Czyżby na określenie powyższego istniał inny, bardziej poprawny wyraz?
-
Zapis cyfrowy i słowny liczb i numerów w prozie beletrystycznej
26.03.202326.03.2023O ile mi wiadomo, praktyka redaktorska w powieściach przynajmniej w niektórych wydawnictwach jest taka, że wszystkie liczby w dialogach muszą być zapisane słownie.
Prowadzi to, w moim odczuciu, do dialogów, które sie naprawdę bardzo ciężko czyta. Przykład: Nielegalni Severskiego, str. 718:
- Dwudziestego pierwszego marca tysiąc dziewięćset sieddmendziesiątego trzeciego roku wystawiłem dokumenty dla (...)
Tymczasem już na str. 719 narrator pisze:
"Obaj doskonale wiedzieli, jaką wartość ma zielony notatnik (...) z 1953 roku"
W moim odczuciu zapis słowny dużych liczb jest zwyczajnie nieczytelny.
Skąd się wzięła ta praktyka?
-
zapis daty
21.06.200921.06.2009Bardzo proszę o wyjaśnienie, jak należy rozumieć zasady urzędowe, o których wspomniano w tekście dostępnym na Państwa stronie, pod adresem https://sjp.pwn.pl/zasady/341-87-5-Kropka-w-pisowni-dat;629747.html. W całej korespondencji wychodzącej z mojej spółki posługujemy się konwencją zapisu daty 0000-00-00 (rok-miesiąc-dzień), czy jest to błędne?
-
zapis liczebników9.02.20069.02.2006Szanowni Państwo, chciałam jeszcze raz zapytać o pisownię liczebników – czy w jednym tekście, a nawet na jednej stronie można napisać liczebniki za pomocą słów i cyfr. Np. „W więzieniach było tysiące osób. Dwie trzecie skazanych wraca do więzienia, 20 % nieletnich i 55 % dorosłych”, „W ośrodkach zamkniętych jest dwa miliony (czy 2 mln?) uchodźców”, „Jedna na czterdzieści dwie osoby choruje na raka”, „4 tys. więźniów pozostanie tam do końca życia”.
Dziękuję za pomoc,
Małgorzata Płazowska -
Zapis nazwisk kończących się w wymowie na -i po spółgłosce23.11.201823.11.2018Szanowni Państwo,
chciałam zapytać o niezrozumiałą dla mnie zasadę odmianę imion i nazwisk angielskich zakończonych w pisowni na -y, a w wymowie na -i, typu Eddy, Rocky czy Kennedy. Norma obliguje nas do form Eddy'ego, Rocky'ego i Kennedy'ego, co dla mnie w mowie omija element zmiękczający [edego, rokego, kenedego] – to sygnalizuje nam apostrof. Czy jeśli cały czas wymawiamy to [i], nie lepiej byłoby zapisywać Eddiego, Rockiego, Kennediego?
-
za pisownią czy za wymową?4.09.20134.09.2013W pewnej książce jest postać o imieniu Irimias. Zaskakujący był miejscownik – nie o Irimiasie, lecz o Irimiasu. Dopiero po chwili konsternacji dotarło do mnie, że to z węgierskiego, że imię wymawia się przez [sz] na końcu, a więc wszystko gra, tylko wygląda dziwnie.
Jest jednak w WSO Polańskiego inne węgierskie nazwisko – Kertész. W Msc. o Kertészu. Skoro wymawia się je [kertes], to czy nie powinno być o Kerteszie?