-
bardacha11.01.200511.01.2005Witam. Co oznacza słowo bardacha, tudzież bardaszka? Spotkałem się z nimi w języku potocznym, lecz nie do końca potrafię sobie uzmysłowić ich sensu.
Dziękuję za wyjaśnienia i pozdrawiam. -
bardziej czy więcej?29.06.200529.06.2005Witam,
Czy lepiej mówić dużo bardziej, czy dużo więcej? „Dużo więcej się cieszę” jest chyba niepoprawne?
Dziękuję. -
Bazer20.02.201320.02.2013Witam serdecznie.
Zwracam się do Państwa z zapytaniem, czy imię Bazer posiada negatywne konotacje w języku polskim. Takim imieniem chcielibyśmy obdarzyć bohatera kampanii kierowanej do dzieci, stąd pytanie, czy imię to na pewno, w żadnym regionie Polski, nie kojarzy się z brzmieniem wyrazów, które mogą mieć negatywne zabarwienie, szczególnie w odniesieniu do najmłodszych. Będę zobowiązana za pomoc.
Pozdrawiam serdecznie,
Alicja Woźniak
-
bazoodanowy8.02.20028.02.2002Witam i o radę prosze. Co sądzicie Państwo o takim złożeniu: „[aplikacje] bazodanowe"? Czy nie jest ono nieco sztuczne? A może w ogóle niepotrzebne? Zastanawiam się nad taką formą: „aplikacje baz danych”. Proszę o [pomoc] w prawidłowym stworzeniu tego określenia. Za pomoc z góry dziękuję
Marcin -
Bednaj28.05.200328.05.2003Witam. Moje pytanie dotyczy znaczenia przydomka mojego pradziada. Słowo to brzmiało Bednaj i stosowane było częściej niż nazwisko.
Pozdrawiam
Piotr Wierciak -
beneficjent i punkt procentowy16.10.200216.10.2002Serdecznie witam.
Nie wiem, czy Redakcja ma możliwość oddziaływania na poprawność wypowiedzi osób publicznych i publikowanych informacji urzędowych, a życzyłbym wszystkim, aby tak było. Być może uchroniłoby to mnie i zapewne wielu innych słuchaczy i czytelników przed niepotrzebnymi stresami związanymi z wysłuchiwaniem biurokratycznych terminów. W wystąpieniach wielu polityków i urzędników państwowych często słyszę dwa określenia, które są dla mnie żargonem urzędniczym. Chodzi mi o następujące słowa:
1. Beneficjent – słowo moim zdaniem błędnie używane w znaczeniu 'odnoszący korzyści':
2. Punkt procentowy – zamiast po prostu procent. Ten psudoekonomiczmy dziwoląg usłyszałem po raz pierwszy z ust pana Balcerowicza i od tego czasu dosyć powszechnie zaistniał w żargonie ekonomicznym.
Proszę uprzejmie o potwierdzenie, czy mam słuszność w kwalifikowaniu powyższych zwrotów jako błędnych.
Załączam pozdrowienia
Ryszard Garczyński
-
benefit?
15.04.200815.04.2008Witam serdecznie,
interesuje mnie znaczenie słowa benefit. W słowniku wyrazów obcych nie znalazłam takiego słowa. Natomiast spotkałam się z określeniem beneficjum (dobrodziejstwo, korzyści płynące z czegoś). Czy w takim razie używanie określenia benefit jest poprawne i czym różni się to słowo znaczeniowo od słowa profit?
Będę wdzięczna za informację.
-
beta-test2.10.20112.10.2011Witam Szanownych Językoznawców.
Jak powinno się pisać słowo beta-test, oznaczające wstępną wersję gry komputerowej, nieprzeznaczoną jeszcze do sprzedaży, ale udostępnianą już graczom do testów. Betatest, beta test czy beta-test? Na bazie skojarzenia z beta-karotenem jakoś najbardziej pasuje mi wersja z łącznikiem, ale możliwe, że jestem w błędzie.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
Anna -
bezcenne koło30.10.201430.10.2014Witam.
Proszę mi wyjaśnić dwa lekko zabawne paradoksy językowe. W śląskim dialekcie na rower mówi się koło. W polszczyźnie to określenie nie istnieje i nigdy nie istniało. Mamy natomiast kolarza, kolarski i kolarstwo. Skąd?
Drugi paradoks nijak nie mieści się w mojej technicznej głowie. Dwa wyrazy, podobne znaczeniowo: wartościowy i cenny. Zanegujmy oba, powinniśmy dostać też dwa wyrazy podobne znaczeniowo, choć przeciwne pierwotnym. A co mamy? Bezwartościowy i bezcenny! -
beze i przeze14.01.200514.01.2005Witam
Przyimek bez przed zaimkiem mnie występuje w formie beze. Podobnie przyimek przez – w formie przeze. Są to jedyne sytuacje, w których używamy przyimków beze i przeze (a więc jedynie przed zaimkiem mnie). Jaka jest przyczyna takiego zjawiska i jak można by je fachowo nazwać?
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.