-
datamining?
10.10.20202.08.2002Przygotowujemy do wprowadzenia program informatyczny, który działa na zasadzie „dataminingu”. Nie znajduję w języku polskim właściwego określenia dla tej nazwy. Polega to na kopaniu w danych, coś jak górnictwo informacyjne – przekopywanie się przez bazy danych. Czy istnieje jakieś polskie określenie takiej działalności, czy też konieczne jest zastosowanie definicji opisowej? Wdzięczny będę za odpowiedź.
Serdeczności
Grzegorz Łenczyk
-
D(d)yrektywa Rady 92/43/EWG z dnia 21 maja 1992 r. w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory19.12.201719.12.2017Pytanie dotyczy zapisu i użycia wielkich liter w nazwie dokumentu, jakim jest DYREKTYWA RADY 92/43/EWG z dnia 21 maja 1992 r. w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory (pełny tekst nagłówka). Czy tytułem jest cały tekst razem z datą i dookreśleniem, czy tylko pierwszy człon, czyli Dyrektywa Rady 92/43/EWG. W dostępnych w internecie publikacjach spotkać można krótszą i dłuższą formę zapisu, jak również obie rozpoczęte małą i wielką literą. Jaka wersja jest poprawna?
-
Deptam czy depczę?
4.06.20204.06.2020Chodzi o formy typu deptam. W 2005 r. p. Artur Czesak napisał, że „warto by dokonać analizy nasuwających wątpliwości czasowników i być może normę zliberalizować” https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Plukasz-Plucze;6414.html.
Minęło 15 lat. Czy coś się w tym temacie dzieje? Czy ktoś analizuje, liberalizuje? W jakim trybie i kiedy takie decyzje normatywne są podejmowane?
Od czterech lat deptam jest w Wiktionary https://pl.wiktionary.org/wiki/depta%C4%87 i w Słowniku gramatycznym języka polskiego http://sgjp.pl/leksemy/#255636
-
Do biblioteki przyszło 30 Biblii; Karol rozdał całej klasie Makbety19.10.201719.10.2017Mam pytanie w związku z wielką/małą literą w takich zdaniach jak: Do biblioteki przyszło 30 Biblii/biblii, Karol rozdał całej klasie Makbety/makbety. Z jednej strony mamy regułę [62], którą można by rozszerzyć na takie przypadki jak wyżej. Z drugiej tutaj makbet = egzemplarz „Makbeta”. Można by więc argumentować, że zasada [122] przemawia za małą literą. Ciekaw jestem Państwa opinii. Wiem, że poruszałem już podobny temat (Tytusy i Kangury), tu jednak chodzi o coś nieco innego.
Czytelnik -
dong, hao i xu21.09.200621.09.2006Słownik wyrazów obcych pod redakcją Elżbiety Sobol podaje, że dong, waluta Wietnamu, jest równy 100 chao. Tymczasem wszystkie inne źródła, do których dotarłem, podają, że 1 dong = 10 hao = 100 xu. Czy chao rzeczywiście było kiedyś wietnamską jednostką płatniczą, a potem zastąpiło je xu, czy do słownika wkradł się chochlik?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. -
Dres czy dresy? 30.01.201630.01.2016Dresy – jest liczba mnoga czy pojedyncza? Spór. Ja twierdzę że mnoga.
-
Droidy komandosi czy droidy komandosy?21.02.201721.02.2017Szanowni Państwo,
mam wątpliwość w związku z wyrażeniami takimi jak droidy komandosi, roboty komandosi. Czy rodzaje obu składników takich wyrażeń muszą być uzgodnione i powinniśmy na potrzebę tych połączeń utworzyć formę komandosy, czy jednak w porządku jest tak, jak napisałem na początku?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
dupościsk2.07.20092.07.2009Jak wyglądałby porządny słownikowy artykuł dupościsk, zwłaszcza co do liczby uwzględnionych znaczeń oraz związanych z nimi kwalifikatorów typu pot., środ., wulg. etc.? Z internetu wynika, że słowa tego używa się w bardzo różnych sytuacjach, od tuningu samochodu po walkę z alkoholizmem (nie udało mi się rozgryźć tego aowskiego znaczenia). Czy użycie tego słowa w stosunkowo niewinnym znaczeniu strach będzie zrozumiałe, czy też wywoła w odbiorcy skrajnie inne, niepożądane skojarzenia?
-
Duża litera a wielka litera27.04.201627.04.2016Cóż to za niedopatrzenie w definicji słowa wersalik?
Określenie „czcionka dużej litery alfabetu” jest nieprecyzyjne, a nawet mylne. O ile mi wiadomo, alfabet nie określa rozmiarów liter, a litery w nim zawarte mogą być, co najwyżej, małe lub wielkie.
-
dużo różnych pytań21.02.200221.02.2002Szanowni Państwo,
Mam nadzieję, że Poradnia Językowa jeszcze działa (nie miałam z Państwem od dłuższego czasu kontaktu) i będę mogła skorzystać z Waszej pomocy. Oto moje pytania:
1. Czy istnieje w polskim języku słowo ewaluować (od angielskiego evaluate – oceniać.) W mojej pracy (firma zagraniczna) jest to coraz częściej używane.
2. Czy poprawnie powinno być podkoszulek czy podkoszulka.
3. Czy „modne” od kilku lat słowo molestować (w kontekście: 'wykorzystywać seksualnie') jest używane poprawnie? Przez wiele lat słowo to miało zupełnie inne znaczenie ('nagabywać') – teraz rozpanoszyła się kalka angielska i użycie tego słowa w pierwotnym znaczeniu wywołuje wręcz dwuznaczne uśmieszki. Czy więc słowo to w nowym znaczeniu jest weszło na stałe i oficjalnie do języka polskiego?
4. Drażni mnie powszechne nadużywanie słowa sponsor. Czy można go zastąpic słowem fundator, darczyńca lub wręcz dobrodziej? A może mecenas, choć to ostatnie odnosić sie chyba powinno do wspierania sztuki? Czy słowo sponsor jest już oficjalnie uznawane w poprawnej polszczyźnie?
5. W dalszym ciągu nie mogę pogodzić się ze słowem reklamówka, oznaczającym torebkę plastikową (a może plastykową – przy okazji – jaka jest poprawna pisownia słowa plastik?) Nigdy nie używam tego słowa – wydaje mi się strasznie rażące. A może jestem po prostu przeczulona i mogę bez oporu używać słowa reklamówka, jak to robi wiekszość?
6. Ciągle rażąca wydaje mi się komórka zamiast telefon komórkowy (chyba głównie z powodu lenistwa językowego, podobnie jak i wspomniana wyżej reklamówka). Czy więc komórka jest poprawna?
7. Wracam jeszcze do słów pochodzenia angielskiego. Czy jest przyjęta jakaś zasada odnośnie wymowy niektórych powszechnie używanych słów pochodzenia angielskiego w jęz. polskim? Chodzi mi o słowo keczup, oraz o nazwy własne jak Avon czy Nike. Niektórzy, wydaje mi się, że ze snobstwa (często są to osoby nie znajace angielskiego) wymawiają je jako [keczap], [Ejwon] oraz [Najki]. Ja, mimo ze znam doskonale jęz. angielski, w tych przypadkach wymawiam, jak się pisze (bo jestesmy w Polsce), ale może nie mam racji?
Bedę zobowiązana za otrzymanie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Barbara Rościszewska