-
Dzielimy zakresy liczbowe na końcu wiersza
12.02.202312.02.2023Dzień dobry!
1858-1914.
Czy zapis tych dat w pracy magisterskiej będzie poprawny, jeśli datę urodzin zapiszemy na końcu wersu, a datę śmierci na początku wersu następnego? Czy obie daty powinny być zapisane w jednym wersie?
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Z poważaniem
Jacek Filip
-
francuskie tytuły arystokratyczne26.08.200226.08.2002Drodzy Państwo!
Mam problem, który nie dotyczy może bezpośrednio pisowni polskiej, ma z nią jednak związek. Otóż chodzi o zasady pisowni imion i tytułów arystokratycznych osób spoza Polski.
Wiem, że ogólne zasady pisowni imion wymagają, aby imiona postaci panujących (np. królów) lub funkcjonujących powszechnie w polskiej świadomości (np. Joanna d'Arc) spolszczać, zaś pozostałe pozostawić w formie oryginalnej. Tak przedstwia się sytuacja w większości książek, z którymi miałem do czynienia. Jadnakże prof. W. Dworzaczek w swojej Genealogii (zestaw tablic genealogicznych rodów panujących w Polsce i krajach ościennych) ominął powyższą zasadę, spolszczając bez wyjątku wszystkie imiona. Wydaje mi się, że w tym przypadku zabieg ten nadał zestwieniom genealogicznym przejrzystości – jest więc uzasadniony.
Gorzej sprawa przedstawia się z tytułami arystokratycznymi. W różnych publikacjach spotkałem się z różną ich pisownią. Np. w biografii Ludwik XVI pióra Jana Baszkiewicza (Wrocław 1983) sam król, przed objęciem władzy, nosi tytuł księcia Berry. Natomiast jego bratanek, który nigdy władzy nie objął, tytułowany jest już księciem (diukiem) de Berry. Przytoczę jeszcze jeden przykład. W powyższej książce brat Ludwika XVI (przyszły Karol X) tytułowany jest hrabią Artois, natomiast w biografii Karola X autorstwa José Cabanisa (W-wa 1981)- hrabią d'Artois. Takie przykłady można zresztą mnożyć w nieskończność.
I tutaj pojawia się mój problem i moje pytanie. Opracowuję właśnie tablicę genealogiczną francuskiej dynastii Burbonów. Pojawia się tam mnóstwo osób zarówno panujących, jak i posiadających czysto tytularne godności arystokratyczne, wiele odsób, które są Polakom znane dobrze jak i nie. Jak postąpić w takiej sytuacji? Być może w przypadku tytułów obowiązuje podobna zasada jak i w przypadku imion? A jeśli tak, to czy dla zachowania przejrzystości mogę zrezygnować z przedrostków de, d' itp.?
Proszę Państwa o sprecyzowanie zasad obowiązujących w przedstawionych przeze mnie przypadkach i z góry dziękuję za odpowiedź.
Z poważaniem
Przemo Jaworski -
Gdyby historia była dla Śląska łaskawsza…10.12.200710.12.2007Szanowni Państwo!
Przepraszam za swoją dociekliwość, ale mam jeszcze jedno pytanie dotyczące dialektu śląskiego. Gdyby historia była dla Śląska łaskawsza i dialekt śląski miałby większy wpływ na formowanie się polszczyzny ogólnej, to co mógłby on do niej wnieść, jak bardzo taki ewentualny wpływ mógłby ją zmienić i czy kształt, a także norma polszczyzny ogólnej różniłyby się wówczas znacznie od stanu obecnego?
Proszę Państwa o cierpliwość.
Z poważaniem
Filip Cerkaski
-
Jak zacząć mail?15.11.201015.11.2010Szanowna Poradnio,
czy jest jakaś pośrednia forma powitania pomiędzy oficjalnym Dzień dobry a – właściwie poufałym – Cześć? Rozwiązaniem mogłoby być Witam, lecz to zakłada nierównowagę. Interesuje mnie zwłaszcza kontekst korespondencji mailowej (Internet wszak z założenia zbliża ludzi :) – czy można rozpocząć maila od Witam własnie zamiast sztywnym i niespotykanym właściwie w wirtualnym świecie Dzień dobry? Jeśli nie – czy jest jakaś alternatywa?
Pozdrawiam,
Edgar Filip Różycki -
Jeszcze o Maryli12.01.200612.01.2006Podają Państwo, że jedynym zdrobnieniem imienia Maryla jest Marylka. Ale przecież zdrobnienia to nie terminy naukowe i w każdym języku rodzinnym tworzymy ich wiele. Moja córka ma na imię Stanisława. Używam około 30 zdrobnień tego imienia. I nikt mi nie zabroni.
Pozdrawiam,
Grzegorz Filip -
Kosmolec
22.10.202322.10.2023Dzień dobry,
jakie jest pochodzenie nazwy „Kosmolec”? Jest to las znajdujący się w Miąsowej, w województwie świętokrzyskim.
Pozdrawiam
Filip
-
lotopisz
28.06.202328.06.2023Dzień dobry,
chciałbym zwrócić się z zapytaniem o znaczenie słowa „lotopyrz”, które często jest w mojej rodzinie używane, a na którego ślad nigdzie nie mogę natrafić. Serdecznie dziękuję i łączę wyrazy poważania
Filip
-
mlon7.03.20147.03.2014Szanowna Poradnio,
proszę o wyjaśnienie dokładnego znaczenia i etymologii pejoratywnego określenia mlon (lub mlun). Dość często można się z nim spotkać we wschodniej Polsce. -
na i w20.01.201220.01.2012Ostatnio bardzo często słyszę stwierdzenia na weekendzie / na mieszkaniu. Nie ukrywam, że strasznie nie odpowiadają mi te formy, tylko skoro tylu ludzi ich używa, to czy nie mają oni trochę racji? Ja zawsze mówiłem podczas weekendu / w weekend (zrobię), (będąc) w mieszkaniu. Która wersja jest poprawna, a może obie?
Pozdrawiam
Filip K. -
o roli dialektu śląskiego26.11.200726.11.2007Szanowni Państwo,
uzupełniając moje poprzednie pytanie: czy odpadnięcie Śląska od Polski w XIV w. miało jakiś znaczący wpływ na formowanie się polszczyzny ponadregionalnej i jej obecny kształt? Z jednej strony to na pewno istotne wydarzenie polityczne, z drugiej, jak mogłem przeczytać w odpowiedzi, dialekt śląski miał wiele cech wspólnych z dialektem małopolskim i wielkopolskim, a te przecież miały duże znaczenie w kształtowaniu się polszczyzny ogólnej.
Z poważaniem
Filip Cerkaski