-
koncepcja Zielonego Przedmieścia19.09.201219.09.2012Szanowni Państwo,
czy istnieją zasady pisowni nazw idei, koncepcji (nie są to nazwy żadnych dokumentów)? Np. (hipotetycznie) czy należy pisać koncepcja Zielonego Przedmieścia, czy koncepcja zielonego przedmieścia? Jeśli należy to zapisywać małą literą, to co w przypadku użycia w mianowniku: koncepcja zielone przedmieście?. -
koniądz
23.09.202323.09.2023Chciałabym dowiedzieć się, jakie jest pochodzenie wyrazu „koniądz”, obecnego w co starszych słownikach (i tekstach) i oznaczającego bodajże skandynawskiego wodza. Czytałam w niektórych miejscach, że ma to być jakieś starodawne zapożyczenie z języków germańskich, skąd pochodzić ma słowo ksiądz, ale np. "Poradnik Językowy" 2/1950 sugeruje, że jest to wytwór Stefana Żeromskiego. I faktycznie najstarszy utwór, gdzie ten wyraz udało mi się znaleźć, to „Powieść o udałym Walgierzu” Żeromskiego. Czy jest to faktycznie jego twór, a w tym czy innym przypadku na jaki wyraz możemy wskazać jako źródłosłów? Szwedzkie „konung”?
-
kościół i klasztor15.11.200215.11.2002Szanowni Państwo!
Moje pytanie wiąże się pośrednio z poruszoną kwestią pisowni nazw zakonów. W słowniku ortograficznym pod hasłem dominikanie znajduję: kościół Dominikanów. Czy chodzi o nazwę własną, konkretnego budynku, czy może o kościół należący do zakonu dominikanów? Co z klasztorem dominikanów? Jak zmienia się pisownia, gdy dodamy: ojców albo oo.?
Dziękuję za odpowiedź.
-
kram22.01.200922.01.2009Witam!
Czy w staropolszczyźnie spotyka się słowo kram w znaczeniu 'odbyt' ewentualnie 'dupa'? „Wetkaj okład tam,/ Gdzie boli cię kram” – to z powieści Michała Krzywickiego Plagi tej ziemi. Ciekaw jestem, czy autor dokopał się tak rzadko spotykanego znaczenia, czy je sobie wymyślił.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pzdr serdecznie
Radek -
Kryzys polszczyzny?26.06.200326.06.2003Gdzie szukać najczystszej polszczyzny? Często mam wrażenie, że język polski to jeden wielki śmietnik, szczególnie w ostatnich czasach, kiedy rozwój technologii nabrał takiego tempa. Wydaje się, że ludzie nie nadążają z humanizowaniem zjawisk ze świata techniki, co skutkuje jakąś kompletną degradacją ducha, kurczowym rozglądaniem się za jakmiś jakościami, które dałyby poczucie panowania nad wytworami ludzkiego umysłu.
Serdecznie pozdrawiam
Jacek Serafin -
Ku-Klux-Klan czy Ku Klux Klan?22.06.201522.06.2015Szanowni Państwo,
która reguła Wielkiego słownika ortograficznego PWN ustala zapis nazwy własnej Ku-Klux-Klan z dywizami? Pytam, ponieważ w znanych mi źródłach anglojęzycznych na temat Klanu (m.in. we wspomnieniach Johna C. Lestera, założyciela pierwszego KKK) nazwa ta zawsze zapisywana jest bez dywizów. Czy taki bezdywizowy zapis jako wariant można stosować także w polszczyźnie literackiej, np. w książkach, prasie?
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
-
Kupujemy jedną sztukę warzywa o nazwie por16.11.201816.11.2018Dzień dobry,
jak brzmi prawidłowe pytanie: Gdzie kupię por? czy Gdzie kupię pora? Jedni twierdzą, że pora należy odmienić przez biernik, drudzy, że przez dopełniacz. Jestem przekonany, że pytamy czego nie ma, czego szukamy. Proszę o uzasadnienie.
-
Mała litera po wielokropku i znaku zapytania 22.09.201622.09.2016Szanowni Państwo!
Moje pytanie dotyczy stosowania wielkich liter po wielokropku i znaku zapytania. Podobno czasami można użyć małej litery. Podam zdania, co do których prosiłbym o opinię w tej kwestii:
1. No cóż… zobaczymy/Zobaczymy, jak to będzie.
2. Są trzy nurtujące kwestie: jak długo to potrwa? ile trzeba zapłacić? kto się odważy? (Kolejne pytania dużą czy małą literą?).
Jeśli to możliwe, prosiłbym także o szersze wyjaśnienia dot. tych kwestii.
-
Manela – włoskim zapożyczeniem
2.12.20202.12.2020Szanowni Państwo,
poszukuję informacji na temat pochodzenia nazwy manela (bransoleta popularna w XVII wieku). Czy mogą mi Państwo pomóc? Będę zobowiązany.
Z poważaniem
Czytelnik
-
Matematyczne policzyć17.05.201817.05.2018Matematycy posługują się często słowem policzyć tam, gdzie odpowiedniejsze byłoby raczej obliczyć, np. proszę policzyć następujące całki. Co ciekawe, policzyć pojawia się również tam, gdzie nie ma mowy ani o liczeniu, ile czegoś jest, ani o obliczaniu czegoś, np. policzyć grupy homologii (chodzi o wyznaczanie pewnych obiektów). Czy należy uznać to za element żargonu i nie przejmować się, czy jednak lepiej nie szafować słowem policzyć niejako wbrew jego znaczeniu w języku naturalnym?