historii
  • Nie ma, nie było, nie będzie.
    4.09.2018
    4.09.2018
    Dlaczego mówi się nie ma jako przeciwieństwo jest, istnieje? Przecież mieć to zupełnie inny czasownik.
  • Normy edytorskie

    28.06.2023
    28.06.2023

    Szanowny Panie,

    w publikacji „Edycja tekstów. Praktyczny poradnik”, na s. 24-26 formułuje Pan szereg zasad dotyczących „dzielenia wyrazów i rozdzielania różnego typu zapisów na końcu wiersza”. Uprzejmie proszę o wyjaśnienie: jakie jest uzasadnienie tych norm?; z czego się wywodzą?

    Z góry dziękuję za odpowiedź, łączę pozdrowienia

    Andrzej Pawełczyk

  • obłudność
    6.04.2015
    6.04.2015
    Droga poradnio,
    ostatnio po raz pierwszy spotkałam się ze słowem obłudność, użytym w tym samym kontekście co obłuda (dokładnie w zestawieniu obłudność ludzka). Znalazłam tylko jedno słownikowe źródło, u Pana Doroszewskiego. Czy jest to słowo, które było po prostu częściej używane w starszej polszczyźnie, zastąpione obecnie obłudą? A może ma jednak inne znaczenie, inne zastosowanie? Będę wdzięczna za rozwianie moich wątpliwości.
  • Od kiedy szłem zamiast szedłem?
    29.11.2018
    29.11.2018
    Czy da się ustalić od kiedy w Polsce mówiło się poszłem, przyszłem, jaka jest pokrótce historia użycia, oraz ewentualnie kiedy jednoznacznie oznaczono to jako błędne?
  • od najmłodszych lat
    26.09.2014
    26.09.2014
    Szanowni Państwo,
    chciałabym spytać, czy wyrażenia od najmłodszych lat można użyć, gdy osoba, do której się ono odnosi, nie jest podmiotem (także domyślnym) w zdaniu. Logika podpowiada, że zdanie „Od najmłodszych lat ojciec opowiadał Marii historie rodzinne”, jeśli chodzi o najmłodsze lata Marii, jest niepoprawne. Nie wiem jednak, czy uprawnione będzie rozwinięcie tego frazeologizmu (od jej najmłodszych lat?).
    Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.
    Z wyrazami szacunku
  • opowiadanie
    13.02.2012
    13.02.2012
    Witam.
    Staram się napisać opowiadanie, ale nie wiem, jakiego czasu należy używać w konkretnych fragmentach. Całość piszę w czasie przeszłym i w osobie pierwszej. Mam np. fragment:
    Brat opowiedział mi kolejną śmieszną historyjkę ze szkoły. Roześmialiśmy się tak bardzo, że rozbolały nas brzuchy. Zawsze uwielbiam/łam sposób, w jaki opisuje/ywał takie sytuacje.

    Która forma jest poprawnie? I czy ostatnie zdanie powinno być zapisane w nowym akapicie, jeśli byłoby w czasie teraźniejszym?
    Pozdrawiam
    RR
  • o roli dialektu śląskiego
    26.11.2007
    26.11.2007
    Szanowni Państwo,
    uzupełniając moje poprzednie pytanie: czy odpadnięcie Śląska od Polski w XIV w. miało jakiś znaczący wpływ na formowanie się polszczyzny ponadregionalnej i jej obecny kształt? Z jednej strony to na pewno istotne wydarzenie polityczne, z drugiej, jak mogłem przeczytać w odpowiedzi, dialekt śląski miał wiele cech wspólnych z dialektem małopolskim i wielkopolskim, a te przecież miały duże znaczenie w kształtowaniu się polszczyzny ogólnej.
    Z poważaniem
    Filip Cerkaski
  • o szatanie
    24.04.2006
    24.04.2006
    Witam. Czy w dobie obecnej poprawna jest odmiana szatanu (wszystkie współczesne słowniki notują jedynie szatanowi)? Dodam, że w literaturze polskiej odmiana szatanu występuje chociażby w Kordianie lub Beniowskim J. Słowackiego. Czy ze względu na wytyczne obecnych słowników języka polskiego odmianę szatanu należałoby uznać za niepoprawną, czy jedynie za przestarzałą?
    Dziękuję.
  • O whisky i wkiskey
    10.05.2018
    10.05.2018
    Szanowni Państwo,
    WSO notuje zarówno hasło whisky, jak i whiskey. Wybór pisowni jest chyba związany z krajem pochodzenia, a może wręcz z konkretną marką? Czy mogliby Państwo przybliżyć kwestię poprawnego używania tych zapisów w polskich tekstach?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • pan

    2.03.2023
    2.03.2023

    Szanowni Państwo

    Chciałem się zapytać o sens używania we współczesnej polszczyźnie słowa Pan. Pan o ile dobrze rozumiem oznaczał władcę. Na przykład niewolnik ma Pana, do króla można było powiedzieć „mój Panie”, Bóg jest władcą, czyli Panem, albo chłopi mieli Panów, czyli władców szlachciców. Teraz poza religią nie widzę logicznego sensu używania tego słowa. Zwłaszcza w państwie demokratycznym, w ustroju antyPanów, czyli antywładców, gzie lud a nie Pan ( władca ) ma rządzić.

    Pozdrawiam

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego