językowy
  • Zasady grzeczności językowej

    20.03.2023
    20.03.2023

    Szanowni Państwo,

    czy konstrukcje w rodzaju "Czcigodny książę pozwoli, że się z nim rozstanę?" ("Hamlet" w przekładzie Stanisława Barańczaka) lub "Pozwoli pan że mu pomogę" (Zbigniew Herbert) są poprawne w dzisiejszej polszczyźnie?


    Z wyrazami szacunku

    Piotr Michałowski

  • Z językowych archaizmów: dan (gdzie, kiedy)

    6.02.2021
    6.02.2021

    Co oznacza zwrot „dan w”? Czy to czasownik, imiesłów? Czy to forma współcześnie odnoszona do „dan(y)”, „(po)dan(y)”? Dlaczego tyczy się to też dokumentów rodzaju żeńskiego? Czy „umowa” może być „dan”? Nie znalazłem tego zwrotu w słownikach :(

    Zwroty te widoczne są:

    * na dokumentach całkiem niedawnych np. „UMOWA między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Czeskosłowacką w sprawie ochrony prawnej i pomocy prawnej w sprawach podatkowych. Dan w Warszawie, dnia 23 kwietnia 1925 r.”

    * na nieco mniej starych dokumentach np. „Prawo wyborów dla zgromadzenia zwołać się mającego do ułożenia konstytucyi pruskiej. Dan w Poczdamie, dnia 8. Kwietnia 1848”

    * a także na bardzo starych dokumentach np. w dokumencie Trojdena „Dan w Warszawie, roku Pańskiego tysiąc trzysta trzydziestego ósmego, dnia dwunastego grudnia”

    Zwroty te sporadycznie pojawiają się też współcześnie na dyplomach lub tekstach stylizowanych na stare lub podkreślających patetyczność wydarzenia (np. akt Intronizacyjny Warszawskiego Króla Kurkowego. Dan w Warszawie Roku Pańskiego 2015 w niedzielę – 26. lipca”

  • dowód wyższej kompetencji językowej
    27.06.2003
    27.06.2003
    Szanowni Państwo!
    Czy obecnie jest błędem stosowanie starej (łącznej lub rozdzielnej) pisowni nie z imiesłowami przymiotnikowymi? Czy muszę gwałcić swoje poczucie ortografii i koniecznie pisać np. niebędący? Bardzo proszę o jednoznaczne potwierdzenie bądź zaprzeczenie.
    Serdecznie pozdrawiam.
    Ewelina
  • Ze względu na fakt, iż… – kalka językowa?
    21.02.2017
    21.02.2017
    W trakcie dyskusji z moją Szefową spotkałam się ze stwierdzeniem, że sformułowanie ze względu na fakt, iż… jest niepoprawne, gdyż jest kalką z języka angielskiego (due to the fact that…). Czy tak jest w istocie? W mojej opinii wspomniana forma jest poprawna, a semantyczna zbieżność jest raczej przypadkowa.

    Z góry dziękuję za rozwianie wątpliwości.
  • łamigłówki nie tylko językowe
    25.02.2012
    25.02.2012
    Szanowni Państwo,
    spieram się z tłumaczem o poprawność zdania: „Ponad 160 niezwykle oryginalnych skomplikowanych łamigłówek oraz sudoku samuraj wymaga skupienia uwagi”. Jak poprawnie powinno brzmieć to zdanie? Czy powinno się napisać: wymaga, czy wymagają, czyli co w tym zdaniu jest podmiotem? Czy należy wstawić przecinek między oryginalnych a skomplikowanych – czy ma tu zastosowanie zasada [383] 90.I.1. o przydawkach nierównorzędnych?
    Z poważaniem
    Patrycja Bukowska
  • 10 000 pytań językowych
    1.05.2014
    1.05.2014
    Pragnę zwrócić uwagę PT Czytelników, że jeśli natychmiast nie przerwą lektury, to przeczytają pytanie numer 10 000. A pytanie to brzmi: czego można życzyć Poradni z tej okazji?
  • zagramaniczna kożelanka
    16.09.2013
    16.09.2013
    Czy istnieje jakiś uczony wyraz (coś jak paronim czy afektonim) określający wyrazy typu zagramaniczny, stety, kożelanka – czyli takie, które nie mają wstępu do słowników, ale używane są dość powszechnie, przy czym niemal wyłącznie z przymrużeniem oka?
    Czy wymieniony wśród przykładów wyraz zagramaniczny rzeczywiście jest tylko takim żartem językowym, czy wpierw był „wyrazem na serio” (np. w jakiejś gwarze)?
  • Ávila
    2.10.2014
    2.10.2014
    Szanowni Państwo,
    która forma jest poprawna: święta Teresa z Avila czy święta Teresa z Avili? Pierwsze sformułowanie jest powszechne, w mowie i piśmie, jednak wydaje mi się ono niepoprawne – wszak w języku polskim nazwy własne również powinny być odmieniane; nie mówimy/piszemy przecież Matka Teresa z Kalkuta.
    Z poważaniem,
    Prakseda Pawłowska
  • Kto ma jaką władzę?
    23.03.2001
    23.03.2001
    Szanowny Panie Profesorze,
    1) Jak należy pisać skrót od określenia „spółka akcyjna": S.A. (z kropkami) czy: SA, jak inne skróty (PKP, PZU, PKO itp.). Nowy Kodeks spółek handlowych w odniesieniu do spółki akcyjnej w art. 305 stanowi: par. 1: „Firma spółki może być obrana dowolnie; powinna zawierać dodatkowe oznaczenie: spółka akcyjna. Par. 2: „Dopuszczalne jest używanie w obrocie skrótu S.A.” Zatem Sejm dopuszcza używanie skrótu z kropkami, a co na to językoznawcy?
    2) Dlaczego w nazwie wydawnictwa Dziennik Ustaw skrót wyrazu numer jest pisany wielką literą: Nr (podobnie, podając miejsce opublikowania przepisu prawnego, powszechnie podaje się: „Dz.U. Nr …”). Czy nie jest to germanizm?
    3) Jaka jest moc obowiązująca norm językowych i kto je ustala? Czy jest możliwe, aby w języku pewnej grupy zawodowej obowiązywały inne normy, niż powszechnie przyjęte (np. S.A., Dz.U. Nr w języku prawniczym)? Czy Sejm może ustanawiać normy językowe w drodze ustaw?
    Będę wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam.
    Kazimierz Kucharski
  • nazwa a pojęcie
    6.06.2014
    6.06.2014
    Czy zdanie „Pojecie «gry językowej» u Wittgensteina…” jest poprawne? Czy wyrażenie gra językowa trzeba umieszczać w cudzysłowie?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego