klient
  • IKEA
    4.03.2008
    4.03.2008
    W poradni niejednokrotnie podkreślano, że w języku polskim odmienia się wszystko, co się da odmienić. Duża, szwedzka firma Ikea konsekwentnie nie odmienia swej nazwy, zapraszając na „zakupy w Ikea”, czy też zachwalając „promocje w Ikea”. Firma nie ukrywa, że jest to polityka marketingowa. Czy tak można? Czy Rada Języka Polskiego nie mogłaby zainterweniować? Skoro Ikea zdecydowała się otworzyć w Polsce sklepy, to powinna stosować się do obowiązujących w Polsce reguł, także językowych.
  • imiona zdrobniałe w sytuacjach oficjalnych
    3.03.2009
    3.03.2009
    W jakich sytuacjach dopuszczalne jest przedstawianie się bądź podpisywanie skróconą wersją imienia? Typowym przykładem jest casus Kuby Wojewódzkiego, ale domyślam się, że wśród artystów taki zwyczaj jest akceptowalny i nie jest niczym niezwykłym ani rażącym. Niekiedy jednak widzę w telewizji młodego człowieka w garniturze, rzecznika czy przedstawiciela poważnej firmy, a podpis informuje, że oto wypowiada się Darek Kowalski albo Przemek Nowak. Prawdę mówiąc, nieco mnie to śmieszy…
  • Internet czy internet?
    13.06.2001
    13.06.2001
    Z tego, co mi wiadomo, słowo Internet pisze się z dużej litery. Jakie jest uzasadnienie takiej pisowni? Z góry dziękuję za odpowiedź.
  • Jak replikować na Witam
    14.06.2013
    14.06.2013
    Szanowni Panstwo,
    wychodze z zalozenia, ze wiekszosc osob stosujacych w korespondencji powitanie Witam nie zastanawia sie, ze stawia korespondenta w pozycji z gory na dol. Np. firma internetowa okolnikiem „wita serdecznie” potencjalnego klienta. Czy i w jaki sposob mozna zwrocic uwage w mailowej korespondencji z nieznajoma osoba, ze rozpoczynanie jej zwrotem Witam lub Witam serdecznie razi, jednoczesnie nie zrazajac korespondenta do siebie?
    Z powazaniem
  • język ustaw
    17.02.2003
    17.02.2003
    Szanowny Panie Profesorze. Czy Pańskim zdaniem jest dopuszczalne, aby ustawodawca w treści ustawy używał słów, których nie ma w żadnym polskim słowniku, leksykonie, czy też encyklopedii? Takim słowem jest słowo adiacencka. Opłata adiacencka występuje w ustawie o gospodarce nieruchomościami. Wielokrotnie prosiłem o wyjaśnienie znaczenia tego słowa urzędników, żądających od moich Klientów wniesienia owej opłaty, nigdy jednak nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.
    Z wyrazami szacunku – Mieczysław Nowak
  • kaferek
    9.10.2003
    9.10.2003
    Jestem architektem z woj. wielkopolskiego, ukończyłam uczelnię w Poznaniu, mieszkam w Jarocinie. Od dziecka spotykałam się ze słowem kaferek określającym lukarnę. Słowa tego używali moi wykładowcy na studiach, rozumieją je wszyscy moi znajomi (również nie związani z branżą) i klienci, a ostatnio nawet spotkałam je w oficjalnym piśmie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu. Od kilku lat usiłuję znaleźć je w różnych słownikach – bezskutecznie. Nie wyszukuje go też żadna wyszukiwarka internetowa. Proszę powiedzieć, czy wolno nam używać tego słowa, skąd się wzięło i tak powszechnie przyjęło, z jakiego języka się wywodzi. Bardzo mnie to interesuje!
    Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
  • Kamila zamiast Kamilla
    20.06.2018
    20.06.2018
    Mam pytanie, do jakiej kategorii błędów należy zaliczyć napisanie imienia Kamila zamiast Kamilla w treści pisma skierowanego z banku do klienta – czy jest to błąd ortograficzny, czy też uznać go można za „literówkę”.
    Pozdrawiam
    Bożena Wąsewicz
  • kebab
    18.03.2013
    18.03.2013
    Szanowni Państwo,
    na witrynach różnego rodzaju barów, w większości prowadzonych przez obcokrajowców, widnieje napis kebap, zob. Przyznam, że na początku skłonny byłem traktować to jako błędy ortograficzne, ale forma jest tak częsta, że sam już zwątpiłem. Jak Państwo oceniają tego typu zapisy? A swoją drogą jestem ciekaw, jak wygląda dopełniaczowa forma kebaba zapisanego przez p.
    Z wyrazami szacunku
    Dominik
  • Kilo marchewki
    10.03.2020
    10.03.2020
    Od lat 90. ubiegłego wieku obserwuję zjawisko stosowania, w określonych przypadkach, liczby pojedynczej zamiast mnogiej. Przykłady: kilogram śliwki, gruszki zamiast: śliwek, gruszek. Placek z jabłkiem, śliwką, gruszką zamiast: jabłkami, śliwkami, gruszkami. Uważam że to jest niepoprawne, a dla mnie osobiście denerwujące, bo przeniosło się z bazarów (gdzie powstało) na sklepy, supermarkety, restauracje itp. Proszę o ustosunkowanie się do mojego stanowiska. Dziękuję!
  • kliencki i bazodanowy
    24.06.2003
    24.06.2003
    Szanowna Poradnio!
    W moim pytaniu pozwolę sobie na element polemiczny – jeśli nie mieści się to w formule Poradni, proszę zasygnalizować, a więcej nie będę. Rzecz dotyczy tworzenia nowych wyrażeń. Otóż odpowiadając na jedno z pytań, Poradnia odradza stosowanie przymiotnika kliencki, gdyż nie zyskał on szerszego rozpowszechnienia, chociaż konstrukcja tego wyrazu jest nienaganna, analogiczna do chyba dość już powszechnego przymiotnika abonencki. Z drugiej strony Poradnia akceptuje wyraz bazodanowe, którego konstrukcja jest „osobliwa”, uzasadniając to jego kilkunastoletnią obecnością w użyciu. Kiedyś jednak ta obecność się zaczęła i dlaczego nie zacząć rozpowszechniać pożytecznego i poprawnego przymiotnika kliencki? I ogólniej: komu wolno zacząć rozpowszechnianie nowego poprawnie skonstruowanego wyrażenia.
    Pozdrawiam.
    Z.C., Warszawa
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego