-
polszczyzna piosenek hip-hopowych6.01.20036.01.2003Dzień dobry.
Moje pytanie nie będzie dotyczyć problemu językowego. Chciałbym się dowiedzieć, co językoznawcy sądzą o hip-hopie, a ściślej – o jego języku? Moim zdaniem przerażające jest to, co hip-hop robi z językiem polskim. Co Pan na ten temat myśli?
Pozdrawiam. -
Ponownie liczymy czas, czyli o wyrażeniu za rok19.11.201819.11.2018Szanowna Poradnio,
Przepraszam nie dokończyłem ostatniego pytania. Czy może określenie za rok w maju generalnie za rok poprawnym jest rozumieć w ujęciu rocznika, rok więcej? Logiczniej byłoby to traktować, jako za tym rokiem, w przyszłym roku. Może powinno się znaleźć takie znaczenie w słowniku frazeologicznym, jeśli inaczej być nie może, poza tym kontekst powinien kształtować znaczenie określeń czasu?
Pozdrawiam
-
Przydawka integralna bez przecinka
3.05.20213.05.2021Szanowni Państwo!
Rozważmy następujące zdanie: „Spośród firm biorących udział w ankiecie[,] czterej producenci zauważyli w minionym roku większe zainteresowanie produktami [...]”. Moja wątpliwość dotyczy postawienia (lub nie) przecinka po „ankiecie”. Proszę o informację, jaka reguła może mieć tu zastosowanie oraz w jakich kategoriach językowych o tym myśleć. Z góry dziękuję za pomoc.
-
sieć neuronowa albo sieć neuronalna
4.10.20234.10.2023Jak powinno się pisać: sieć neuronowa czy sieć neuronalna? W użyciu widzę obie formy, ale wydaje mi się, że bardziej "po polsku" jest "neuronowa". "Neuronalna" wygląda mi na coś w rodzaju niechlujnego tłumaczenia angielskiego "neuronal". A może obie formy są poprawne?
-
skłotersi i skwaterzy10.09.200210.09.2002Jak brzmi prawidłowa nazwa osoby/osób współcześnie nielegalnie zamieszkujących w opuszczonych mieszkaniach i domach? Która z form obowiązuje w języku polskim?
1. SQUATTERS (ang.)
2. SKŁOTERSI :)
3. SKWATERZY – osadnicy w USA i Australii walczący o uznanie ich praw do zajętej ziemi (XIX w.)
Ostatnia forma nie odnosi się do dzisiejszych squattersów.
Pozdrawiam
Ewa -
Służewski a służewiecki2.04.20202.04.2020Mieszkam w Warszawie na osiedlu Służew, znajdującym się w sąsiedztwie Służewca. Legendarne już problemy z odmianą Służewa były poruszane w Waszej poradni, lecz to nie koniec naszej udręki. Osiedle mieści się w malowniczej dolinie zwanej Dolinką Służewiecką (zwanej też Służewską). Przez dolinkę płynie Potok Służewiecki, nad którym dumnie wznosi się już Służewski Dom Kultury. Która z tych form jest poprawna? Czy może obie są, w zależności od tego, do którego osiedla się odnoszą?
-
Wiecie państwo…2.10.20082.10.2008Szanowni Państwo,
ostatnio często słychać w środkach masowego przekazu zwroty Wiecie Państwo, Państwo rozumiecie, Państwo słuchacie, Państwo widzicie itp. Mnie od zawsze uczono, że mówi się: Wiedzą Państwo, Państwo rozumieją, Państwo słuchają, Państwo wiedzą itp. Proszę o odpowiedź, która forma jest poprawna, bo już się pogubiłam.
Pozdrawiam,
Magda -
wielka litera w słownikach6.02.20096.02.2009Czy spotykany w słownikach pojęć zapis, w którym hasło i pierwsza część jego wyjaśnienia pisane są małą literą, a uzupełnienie definicji to nowe zdanie, jest poprawny? Przykładem jest hasło ze słownika Terminy i pojęcia historyczne (Warszawa 1990): „niewolnik, człowiek pozbawiony wolności i ubezwłasnowolniony. W staroż. Grecji i Rzymie niewolnicy…”. Skoro po ubezwłasnowolniony mamy kropkę, to czy słowo niewolnik nie powinno być pisane wielką literą, z pauzą po nim, a nie z przecinkiem?
-
w pojedynczej czy w mnogiej?4.01.20104.01.2010„Na liście są miasta polskie, w których nazwach (nazwie) znajdują się rozmaite trudności ortograficzne”. W jakiej liczbie powinien być użyty rzeczownik nazwa: pojedynczej (bo każde miasto ma jedną nazwę) czy mnogiej (bo jest kilka miast, a więc i kilka nazw)?
-
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.