-
Klinika im. Gemellego9.11.20109.11.2010Dzień dobry,
moje pytanie dotyczy nazwy Poliklinika Gemelli. Jak powinno się ją odmieniać: Poliklinika Gemelli czy Poliklinika Gemellego (ze względu na odmienność nazwiska włoskiego uczonego, którego imię poliklinika nosi)? W literaturze stosuje się obie formy, choć pierwsza wydaje się częstsza.
Dziękuję i pozdrawiam! -
Płukasz? – Płuczę!29.06.200529.06.2005Często słyszę (i sam ich nieraz używam) formy, których nie ma w słownikach: łaskotam, łaskotasz, płukam, płukasz, dygotam, łomotam, mamrotasz, jazgotasz. Są za to: głaskam, gęgotam…
Jak oceniają taką odmianę językoznawcy? -
akwarystka
10.04.202310.04.2023Dzień dobry,
chciałam zapytać, czy słowo "akwarystka" (czyli osoba płci żeńskiej, zainteresowana akwarystyką) jest poprawne?
To feminatyw od słowa "akwarysta", jednak nieobecny w słownikach.
A czy jest już w uzusie?
Jak się Państwo zapatrują na jego oficjalne używanie?
Dziękuję i pozdrawiam,
Ewa
-
Bielikowy13.09.201713.09.2017Chodzi o bielika. Tak, tego wielkiego ptaka. Nasi radni zmienili nazwę jednej z ulic na Bielikową. Rozgrzało to lokalne media (w tym Czytelników mojej gazety) i mieszkańców. Jedni twierdzą, że ulica Bielikowa to błąd. Bo powinno być Bielicza lub Bielika. Inni wskazują, że istnieją przecież Bielikowe Wydmy (koło Pogorzelicy), a nawet jest w jednym z polskich miast ul. Bielikowa. No i posiłkują się w sporze np. ul. Skowronkową – utworzoną od skowronka przecież.
Czy przymiotnik bielikowy jest prawidłowo stworzony? Czy możemy – bez narażenia się na śmieszność – używać sformułowań bielikowe gniazdo, bielikowa dieta albo np. bielikowe zwyczaje? I czy w końcu możemy nazwać ulicę Bielikową?
Z wyrazami szacunku
Tomasz Rusek
dziennikarz
-
hylaśny i zgęziały
23.12.200523.12.2005Czy znane są językoznawcom następujące wyrazy (nieobecne w słownikach)? Jakie może być ich pochodzenie?
(c)hylaśny – 'w znaczeniu solidny, potężny, wielki'
zgezić się, zgężony – w znaczeniu 'skurczony (z zimna)'.
-
Interpunkcja członów porównawczych
18.03.202118.03.2021Szanowni Państwo,
ostatnio borykam się z problemem postawienia przecinka w zdaniach porównawczych, w których znajduje się przymiotnik w formie najwyższej, np. "Zrobił to najlepiej jak potrafił" czy "Pojechał tam najszybciej jak mógł". Niedawno napotkałem się na stary blog poświęcony wszelakim zasadom gramatyki polskiej, w którym pisało, że: "W wypadku użycia stopnia najwyższego przymiotnika występuje spójnik jak bez korelatu: »Zrobię to najlepiej jak umiem«". Czy ta zasada nadal obowiązuje?
-
londyner
14.07.20204.02.2009Co dokładnie oznacza słowo londyner? Pochodzi z Zaklętych rewirów Worcella (prawdopodobnie jest to jakiś rodzaj pracownika hotelu lub restauracji).
-
mnie czy mi?4.10.20104.10.2010Panie Profesorze,
proszę napisać więcej o pozycjach akcentowanych w zdaniu. Mam wrażenie, że forma mi rozpleniła się ostatnio nadmiernie nie tylko w wypowiedziach ustnych, ale także w piśmie (np. cytat z blogu pewnego felietonisty: „A mi jest cholernie szkoda, że ograniczyliśmy się do działań operacyjnych, że zmarnowaliśmy kolejną szansę”).
„Przy okazji chciałbym zwrócić uwagę, że nie zaczynamy zdania od mi… — Mirosław Bańko, PWN”.
Z góry dziękuję
stała czytelniczka -
mowa i pismo7.01.20077.01.2007Czy to, co jest dopuszczalne w mowie potocznej, jest takim w formie pisanej, jeśli ta jest luźna? Mam na myśli forum internetowe o tematyce satyrycznej, gdzie nikomu do głowy by nie przyszło, aby pisać językiem formalnym.
-
Nie jako spójnik
15.02.202415.02.2024Szanowna Poradnio!
Proszę o podanie poprawnej pisowni wyrażenia mąż(?)nie(?)mąż, dama(?)nie(?)dama. Dane z różnych poradni i blogów językowych są rozbieżne. Czy na ortografię ma wpływ znaczenie? Mam na myśli, że może chodzić o niepewność, czy to jest mąż, czy nie, ale może też chodzić o cechę (na wzór biało-czerwona), że np. osoba wygląda jak dama, ale zachowuje się jak (np.) kuchta; że ubiera się po męsku (mąż), ale zachowuje jak kobieta.