niektóry
  • Nie-, które nie jest wykładnikiem zaprzeczenia

    27.10.2023
    27.10.2023

    Dzień dobry,

    szukam informacji na temat sytuacji, kiedy użycie słówka nie lub litery a daje osobne (niekoniecznie nowe ;-) ) znaczenie słowa, nie zaś proste zaprzeczenie.

    Słowa takie jak: niejaki, niektóry, niepalący, niedbały, nieprzyjaciel, nieustanny, niezgoda, niewypał, nienawiść, niemoralny i amoralny, atrofia, nienormalny i anormalny, nienaturalny — funkcjonują jako samodzielne jakości, mogą mieć samodzielne znaczenia i funkcje oderwane od zaprzeczenia. Mam nadzieję, że wyraziłam to zrozumiale.

    pozdrawiam

    karO

  • nie z formami stopnia wyższego i najwyższego
    22.10.2001
    22.10.2001
    Jak się pisze: nienajlepszy czy nie najlepszy?
  • Nie zlikwidujemy ch, rz, ó
    4.10.2017
    4.10.2017
    Dlaczego w języku polskim nie uproszczono niektórych powtarzających się liter skoro mają to samo brzmienie i w mowie nie sposób ich odróżnić od siebie?
    Mam tutaj na myśli litery takie jak ż i rz, ó i u, ch i h. Z tego co kojarzę, w językach takich jak słowacki, czeski czy chorwacki nie występują takie rozróżnienia na dwa warianty tak samo brzmiącej i wymawianej litery. Uważam, że nie zaszkodziłoby to językowi polskiemu, a znacząco by pomogło młodszym pokoleniom oraz osobą z innych krajów nauczenia go.
  • norma akcentowa
    8.03.2013
    8.03.2013
    Szanowni Państwo,
    wielokrotnie spotkałem się z poglądem, że niektóre rozwiązania normatywne zaproponowane w NSPP są wyrazem bezsilności językoznawców wobec zmian w języku. Za przykład może posłużyć akcentowanie: w normie użytkowej akceptuje się akcent paroksytoniczny w wyrazach, które w normie wzorcowej należy akcentować proparoksytonicznie. Niektórzy twierdzą, że akcentowanie jest czynnością automatyczną, wyuczoną i względnie stałą, niezależną od sytuacji. A jakie jest Państwa zdanie?
  • Norweskie nazwy miast
    23.10.2018
    23.10.2018
    Szanowni Państwo, mam wątpliwości dotyczące odmiany norweskich nazw miejscowych, tych mniej znanych w Polsce. Wydajemy norweską serię kryminalną, w której co rusz pojawiają się nazwy Malvik, Larvik, Trondelag, Skien, Porsgrunn itd. (przepraszam za brak niektórych znaków diakrytycznych). Niektóre brzmią naturalnie, gdy się je odmienia, inne – już nie. Jaką zasadę odmiany przyjąć w literaturze pięknej? Z góry dziękuję za odpowiedź
  • odmiana nazw tureckich
    21.02.2003
    21.02.2003
    Witam!
    Problem dotyczy odmiany obcych nazw miejscowych (w tym przypadku tureckich), zakończonych na spółgłoskę. Kiedy należy je odmieniać według polskiej deklinacji, a kiedy zostawiać w postaci mianownikowej? Czy w przypadku odmiany stosujemy w dopełniaczu końcówkę -a (np. zabytki Aydera), czy też -u (zabytki Ayderu)? Poniżej niektóre z wątpliwych nazw: Samsun, Ayder, Sinop, Giresun, Sumela, Erzum, Amasra, Amasya (co w przypadku odmiany dzialoby sie z y?), Gideros, Olgunlar.
    Bardzo dziękuję za pomoc.
  • odnośnie (do) czegoś
    11.02.2011
    11.02.2011
    Witam.
    Moje pytanie dotyczy zwrotu odnośnie. Spotykam się zarówno z formą odnośnie, jak i odnośnie do i mam pytanie o poprawność tej drugiej wersji. W moim odczuciu jest to pewnego rodzaju powtórzenie, gdyż samo odnośnie zawiera w sobie zwrot odnoszący się DO czegoś. Ponieważ nie umiem znaleźć w słownikach jednoznacznej odpowiedzi językoznawców, tą drogą proszę o opinię.
    Pozdrawiam
    Winicjusz
  • onomatopeje
    28.11.2006
    28.11.2006
    Witam serdecznie!
    Mam nadzieję, że zechcą Państwo mi pomóc. Zaprzyjaźniony cudzoziemieć zapytał, dlaczego, skoro kruk robi kra-kra, czyli kracze, kot miauczy (miau-miau), krowa muczy, i tym podobnie, to jednak pies szczeka hau-hau? Skąd ta „anomalia”?
    I czy mogliby Państwo powiedzieć, gdzie można znaleźć wyjaśnienie podobnych ciekawostek językowych?
    Dziękuję z góry za wszelką pomoc i łączę wyrazy szacunku,
    Małgorzata Koczańska
  • o wujostwu i stryjostwu
    4.04.2005
    4.04.2005
    Witam!
    SJP W. Doroszewskiego podaje końcówkę miejscownika -stwie dla rzeczowników ‘wujostwo’ i ‘stryjostwo’, zaś np. dla rzeczownika ‘ambasadorostwo’: -stwu. Wszelkie aktualne słowniki języka polskiego nie zawierają takich rozbieżności fleksyjnych i wszystkie nazwy małżeństw zakończone na -stwo przyjmują tam w miejscowniku liczby pojedynczej końcówkę -stwu. Czyżby u Doroszewskiego były błędy, czy jedynie jakieś archaiczne formy fleksyjne?
    Dziękuję.
  • Panie (były?) prezydencie!
    6.10.2010
    6.10.2010
    Szanowni Państwo,
    pełnienie urzędu prezydenta w Polsce jest ograniczone w czasie. Mimo to po upływie kadencji zwracamy się do byłych prezydentów per panie prezydencie. Czy poza prezydentem są jeszcze takie stanowiska których zwyczajowo wciąż używamy w tytułowaniu, nawet po upływie kadencji?
    Łącząc pozdrowienia
    Tomasz Romaniuk
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego