nikt
  • bon moty
    27.02.2007
    27.02.2007
    Kilka razy spotykałem w polskich artykułach francuską frazę bon mot (w znaczeniu 'zręczne powiedzenie'), ale odmienioną, z zastosowaniem polskiej fleksji: „(…) nikt nie rzuca już bon motami z Gombrowicza (…)”. Moje pytanie brzmi: czy można tak odmieniać obcojęzyczne frazy i jeśli tak, to jak takie coś przeczytać? Samo bon mot przeczytałbym z francuska [bą mo], ale bon motami – [bą motami]? [bą mo'ami]? Z góry dziękuję za odpowiedź.
  • braniec – branka, jeniec – jenka?
    26.01.2012
    26.01.2012
    Dzień dobry!
    chciałem zapytać o rzeczowniki zakończone na -iec, -ec. Zauważyłem, że tylko nieliczne z nich mają formy żeńskie (jak braniecbranka, ale już jeniec czy malec nie) lub są to formy żeńskie „fałszywe” (np. gońcówna to raczej 'córka gońca', a nie 'kobieta spełniająca rolę gońca'). Czym ta dysproporcja płciowa jest spowodowana?
    Serdecznie pozdrawiam
  • broń czy bronie?
    29.04.2010
    29.04.2010
    Witam Szanownych Językoznawców!
    Proszę mnie oświecić, jak to w końcu jest z tą bronią? Ma ona liczbę mnogą czy nie? W tekstach o grach komputerowych nagminnie używa się owej, ponoć nieistniejącej, liczby mnogiej. Zaczęłam się więc zastanawiać, czy czasem pogłoski o jej nieobecności w j. polskim nie są aby przesadzone?
    Dziękuję i pozdrawiam.
    Anna
  • być klasą dla siebie
    22.10.2004
    22.10.2004
    Dzień dobry. Wyczytałam w prasie, że coś tam „jest klasą samą dla siebie”. Wydaje mi się, że powinno być: „jest klasą sam dla siebie”. Czy mam rację?
    Małgorzata
  • być w szoku
    23.10.2014
    23.10.2014
    Szanowni Państwo,
    jakiś czas temu zwrócono mi uwagę, że popełniam błąd, posługując się sformułowaniem być w szoku, wskazując jednocześnie jako poprawną formę być zszokowanym. Pomimo licznych prób nie udało mi jednak ustalić jednoznacznie czy pierwsza forma jest faktycznie błędna, czy nie. Prosiłbym o pomoc w tej kwestii oraz uzasadnienie.
    Z poważaniem
    Bartosz Muczyński
  • były
    5.05.2006
    5.05.2006
    Czy poprawne jest wyrażenie państwo byłego Układu Warszawskiego? Wątpliwości biorą się stąd, że zestawienia była żona (były mistrz, alkoholik, członek itp.) oznaczają osoby, które straciły jakąś cechę, ale wciąż istnieją. O zmarłym nikt nie powie były mąż, były papież. Podobnie nie istnieje nic, co można by nazwać byłym Układem Warszawskim (byłym ZSRR, byłą Jugosławią).
  • CDDA
    5.02.2009
    5.02.2009
    Witam, bardzo proszę o odpowiedź, jak należy napisać: CD Audio, CD audio, CD-Audio, CD-audio? Napisałabym CDDA, bo to jest w całości Compact Disc Digital Audio, albo skróciłabym tylko początek i wtedy byłoby: CD Digital Audio. Czy tak pisać najlepiej? Ale nikt tak nie pisze, sam Philips (wynalazca standardu) czasem pisze CDDA, czasem CD-DA, czasem CD Audio, czasem CD-Audio itd.
    Proszę o pomoc. Bardzo dziękuję.
    Marta
  • Chopin czy Szopen?
    9.07.2007
    9.07.2007
    Tematem mojego pytania jest ulica Szopena i ulica Chopina w mieście Nysa. Czy poprawna jest zamiana patrona ulicy z Chopina na Szopena? Czy to może nowa znana osoba? Nie wiem, jak mam się zachować, pisząc listy? Czy to tylko w ramach ustawy chroniącej język polski ktoś nadinterpretował jej zapisy i spolszczył to nazwisko?
  • Chyba że i inne spójniki z że
    12.01.2016
    12.01.2016
    W przypadku zwrotów takich jak chyba że, mimo że itp. przecinek powinno stawiać się przed całym wyrażeniem. Mam jednak nieraz problemy z zastosowaniem tej reguły w innych, podobnych (przynajmniej w moim odczuciu) przypadkach. Czy istnieje jakiś zbiór tego typu wyrazów albo zasada w teorii, która by to omawiała?
  • Co jest po polsku?
    22.10.2002
    22.10.2002
    Słownik języka polskiego: „zawiera wyrazy i wyrażenia pochodzące zarówno ze słownictwa ogólnego, jak i terminy specjalistyczne, które mogą być znane poza kręgiem specjalistów”. Wydawałoby mi się, że słownik języka polskiego powinien zawierać maksymalną liczbę słów, tak by nie było wątpliwości, że dane słowo jest poprawne w tym języku, a tak nie jest.
    A co z tymi nieznanymi poza kręgiem specjalistów? Nie są one ujęte w słowniku języka polskiego, więc co z nimi? Są po polsku czy nie? I jakie kryterium tu decyduje?
    W słownikach języka polskiego moim zdaniem panuje wielka niekonsekwencja. Weźmy np. motylki: paź żeglarz jest, niepylak apollo jest, ale nie ma niepylaka mnemozyny. Jest osinowiec, ale gatunku pokłonnik, do jakiego należy, nie ma (oparłem się na OSPS). Przykłady można by mnożyć.
    I mam dylemat, czytając książkę o motylkach i poznając naprawdę przepiękne z punktu widzenia scrabblisty (tak na marginesie słowo scrabble jest, terminu określajacego osobę grającą w tę grę nie ma w słownikach…?) słówka jak szczakoń, czy terminy nieznane poza kręgiem fachowców są po polsku, czy nie? Dlaczego moim zdaniem czysto polskich słów nie ma w słownikach, albo inaczej – dlaczego są one w tak niekonsekwentny sposób odnotowywane?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego