obieg
  • online i on-line
    27.03.2003
    27.03.2003
    Co prawda już ktoś o to pytał, ale w odpowiedzi uzyskał raczej zalecenie niż werdykt normatywny. Pozwalam sobie zatem ponowić pytanie, bo – ze względu na iście barokową liczbę krążących w obiegu wersji – chyba warto by było taki jednoznaczny i ostateczny werdykt wydać. Pytam zatem: online, on-line, on line czy może OnLine? A może jeszcze inaczej (niektórzy – chyba szczególnie zdesperowani – piszą ONLINE)? Może też można uznać np. dwie wersje tej pisowni za poprawne?
    Z góry dziękuję i pozdrawiam
    Andrzej Górecki
  • palcyma?
    5.09.2007
    5.09.2007
    Szanowni Państwo,
    proszę o wyjaśnienie częstego występowania w mowie (rzadziej w piśmie) słowa palcyma.
    Pozdrawiam, Arek
  • piłsudczyk
    16.02.2008
    16.02.2008
    W okresie międzywojenny powstało słowo piłsudczyk – oznaczające żołnierza legionów dowodzonych przez Piłsudskiego oraz osobę o zbliżonych do niego poglądach. Mam w związku z tym słowem dwa pytania:
    1. Jaką literą należy je pisać oraz jakie jest uzasadnienie tej pisowni?
    2. Jak brzmiałaby podobna forma od nazwiska byłego prezydenta – Jarosława Kaczyńskiego, czy stworzenie analogicznej formy językowo jest możliwe?
    Z poważaniem,
    Jan Radomski
  • Pivot czy piwot?

    4.01.2023
    4.01.2023

    Dzień dobry,

    zajmuję się opisywaniem zjawisk ekonomicznych i rynkowych. Ostatnio modne stało się słowo pivot w znaczeniu «zwrot», «zmiana kierunku, nastawienia» w odniesieniu do polityki Fedu.

    W słowniku figuruje słowo piwot (koszykówka, ale też chodzi o zwrot). Czy w związku z tym lepiej pisać piwot w znaczeniu polityki pieniężnej, czy pozostać przy anglosaskim pivocie?

    Pozdrawiam


  • polska i rumuńska bezpieka z perspektywy tłumacza
    12.09.2006
    12.09.2006
    Szanowni Państwo,
    w języku polskim funkcjonuje nazwa Securitate jako rumuński odpowiednik polskiej bezpieki. Chciałabym wiedzieć, czy w języku polskim przyjęły się również rumuńskie nazwy securist/securista dla agenta (agentki) Securitate. A jeśli nie, to jaki jest rumuński odpowiednik dla formy esbek? I czy derywowano od tego żeńską formę?
    Dziekuję za odpowiedź i pozdrawiam,
    Joanna
  • polskie nazwy miejscowe obcego pochodzenia
    12.11.2002
    12.11.2002
    Pytanie będzie z pogranicza historii i języka polskiego.
    Trudno, naprawdę bardzo trudno jest mi sobie wyobrazić, że polski żołnierz, na polskim terytorium, posługując się językiem polskim, nadaje polskiemu kawałkowi ziemi jakże „swojską” i „polskobrzmiącą” nazwę Westerplatte. Równie trudno mi zrozumieć, jak po II wojnie światowej polski architekt, polski budowniczy, polski murarz nadaje polskiej dzielnicy w polskiej stolicy jakże „swojsko” i „polskobrzmioącą” nazwę Mariensztat… Coś tu chyba nie tak! Albo to ja mam kiepskie wyczucie językowe, albo jednak nazwy te niezbyt komponują się z naszym ojczystym językiem… Uprzejmie proszę o opinię, bo o wyjaśnienie będzie chyba trochę trudno… Pozdrawiam serdecznie !!!
  • pożyczalski
    29.06.2007
    29.06.2007
    Czy funkcjonuje w polszczyźnie wyraz pożyczalski (pożyczalska) na określenie osoby, którą taka wada cechuje; analogiczny do spóźnialskiego, który się spóźnia? Wyraz Pożyczalski jest określeniem bohaterów literackich z książek Mary Norton (pisany wielką literą), ale to jednak inne znaczenie, bliższe skrzatowi domowemu. Tymczasem w słownikach spóźnialski jest, a pospolitego (w sensie gramatycznym) pożyczalskiego – takiego, który często pożycza – nie ma.
  • Pólya
    9.07.2007
    9.07.2007
    Dzień dobry,
    proszę o pomoc w ustaleniu odmiany nazwiska amerykańskiego matematyka pochodzenia węgierskiego – George (Görgy) Pólya. Niestety nie wiem, jaka jest wymowa.
  • Prowansja, ale: prowansalski
    1.02.2019
    1.02.2019
    Dzień dobry,
    proszę o wyjaśnienie, skąd wziął się przymiotnik prowansalski. Skoro kraina nazywa się Prowansja, to czy przymiotnik nie powinien brzmieć prowansjański?

    Pozdrawiam
    Szymon Kościów
  • przyjaciel kozy

    11.02.2024
    11.02.2024

    Z kolegą z pracy przypomnieliśmy sobie stare (a przynajmniej wydaje się nam, że stare) powiedzenie „Przyjacielu Mojej Kozy”, które słyszeliśmy od lat, pytając osoby z pracy, wiele innych osób również potwierdziło, że słyszało to powiedzenie, nie wiedząc jednak co ono oznacza. Pamiętam, że tego powiedzenia używali nawet moi rodzice, a po szybkim przejrzeniu przeglądarki znalazłem tylko losowe użycia tego przysłowia bez większego kontekstu. Czy istnieje jakaś definicja tego powiedzenia? Czy jest to powiedzenie bez żadnej definicji które jakoś znalazło się w obiegu w pewnym momencie. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego