ogólny
  • drabę, dziabę, kłamę
    30.06.2009
    30.06.2009
    Mieszkam od niedawna w Sosnowcu (Zagłębie Dąbrowskie) i ze zdumieniem słyszę, jak powszechna w mowie jest forma 1. osoby liczby pojedynczej czasowników typu: kąpać, grzebać, wykopać w takiej postaci: wykąpę, wygrzebę, wykopę – zamiast: wykapię, wygrzebię, wykopię. Nie spotkałam się z tym nigdzie indziej, a bywałam w różnych regionach kraju. Czy jest to znany regionalizm, czy może przypadkowo masowo powielany błąd językowy, jeśli o takim zjawisku można w ogóle mówić?
    Pozdrawiam.
  • formy trybu rozkazującego
    11.03.2003
    11.03.2003
    Szanowni Państwo!
    Z uprzejmą prośbą zwraca się Helena Kazancewa – wykładowca języka polskiego z Białorusi.
    Mam kłopot z wyjaśnieniem moim studentom tego, jak się tworzy formy trybu rozkazującego. A właśnie co dotyczy czasowników kończących się zbiegiem spółgłosek, ostatnią z których jest spółgłoska wargowa.
    W podręcznikach dla obcokrajowców, które są mi dostępne, używa się dwóch reguł:
    1. Jeśli temat czasownika kończy się spółgłoską wargową, przy tworzeniu rozkaźnika temat twardnieje: zrób, kip, mów itd.
    2. Jeśli temat czasownika kończy się zbiegiem spółgłosek albo nie tworzy sylaby, dodaje się sufiks –ij (-yj): rwij, śpij, drzyj, zamknij, marznij, poślij.
    Wytłumaczywszy w ten sposób (byłam pewna, że powiedziałam wszystko), przy układaniu testu sprawdzającego zastosowałam między innymi czasowniki: martwić się, nakarmić, załatwić, wątpić, zrozumieć i poprosiłam o utworzenie form trybu rozkazującego od nich.
    Zgłupiałam, kiedy, zacząwszy sprawdzać, zobaczyłam formy, utworzone od tych czasowników za pomocą sufiksu –ij. Studenci zrobili niby wg reguł (przynajmniej tych, które podałam), a mimo to, zrobili źle.
    Może gdzieś w gramatykach jest taka reguła (której nie spotykałam, nie znam), że przy tworzeniu trybu rozkazującego sufiksu –ij nie dodaje się do tematów, zakończonych zbiegiem spółgłosek, jeżeli ostatnią spółgłoską tego zbiegu jest spółgłoską wargową? Czy ja mogę podać to studentom jako regułę, czy to jest zbieg okoliczności, i zdarzyło mi się w jednym zadaniu przez przypadek nazbierać tyle wyjątków? Czy istnieją jeszcze podobne przykłady? Może to tylko jakaś tendencja, dopiero obserwacja, którą trzeba by sprawdzić, zanim będzie się opowiadać z pewnością?
    I, zresztą jak wyjaśnić sytuację z parą aspektową rozumieć – zrozumieć, gdzie oba czasowniki należą do IV (III) koniugacji (poprzednie „kłopotliwe” słówka należały do II), przy czym forma rozumiej jest utworzona zgodnie z regułami od tematu 3 os. l.mn. (rozumieją), formę zrozumiej uważa się za dopuszczalną (choć miałaby być taka wg reguły), a zrozum jest formą normalną i powszechną? Co jest z czasownikiem weź (I), utworzonym od tematu weźm’, gdzie spółgłoska wargowa w wygłosie ginie? Czy to jest jedyny wyjątek, czy istnieją podobne czasowniki?
    Przepraszam Państwa za kłopot i długie tłumaczenie, wiem, że zadaję chyba niełatwe pytanie. Bardzo proszę o pomoc.
    Z serdeczną wdzięcznością,
    Helena Kazancewa
  • inbred i hybryd
    26.04.2002
    26.04.2002
    Szanowni Państwo,
    Mam pytanie dotyczące słów inbred i hybryd. Czy mogę nimi (w tekście naukowym) zastąpić wyrażenia: linia wsobna i mieszaniec? Według niektórych opinii jest to stosowanie żargonu czy też propagowanie anglicyzmów, jednak wydaje mi się, że w długim tekście lepiej używać synonimów, a nie powtarzać za każdym razem: „Mieszaniec A okazał się lepszy od mieszańca B, jednak w porównaniu z mieszańcami C i D…”.
    Sprawdziłam, że obydwa słowa wystepują w słownikach języka polskiego i encyklopediach. Co ciekawe, słowo inbred jest traktowane jako synonim procesu chowu wsobnego, a nie jako równoważnik osobnika (osobników – w hodowli roślin – linii wsobnej) uzyskanego takimi właśnie metodami. Tymczasem hybryd oznacza roślinę lub zwierzę będące mieszańcem.
    Będę bardzo wdzięczna za rozstrzygnięcie tej kwestii.
    Z poważaniem –
    RBK
  • jeszcze o dwukropku
    20.02.2012
    20.02.2012
    96.3. Dwukropek poprzedza wyliczenie szczegółów, o ile przed samym wyliczeniem zostały one zaznaczone w formie ogólnej, np. „Odmienne części mowy to: czasownik, rzeczownik, przymiotnik, zaimek i liczebnik”. Które słowo zaznacza tu formę ogólną. Właściwie czym jest forma ogólna? I jak rozpoznać podmiot szeregowy od zwykłego wyliczenia?
  • klient, przedsiębiorca, podatnik

    17.03.2023
    17.03.2023

    W administracji coraz częściej używa się sformułowań „klient” „przedsiębiorca” zamiast słowa „podatnik”. Z tego też wynika moje pytanie, czy właściwe jest wyrażenie razem „klienci i przedsiębiorcy” jako zamiennik sformułowania „podatnicy”, czy powinno stosować się je osobno?

    Z wyrazami szacunku

    Adrian Bujak

  • Lepiej bez przecinka niż z przecinkiem
    7.01.2014
    7.01.2014
    Mam pytanie dotyczące stawiania przecinka w zdaniach ze składnikiem niezdaniowym. W jednej z Państwa porad (z 17.12.2010) pisali Państwo, że nie powinno się oddzielać tego składnika od reszty zdania („Wolę pójść z Kasią na randkę niż odrabiać lekcje”), jednak w Słowniku interpunkcyjnym wydanym przez PWN (J. Podracki, A. Gałązka, Warszawa 2002) jest zalecenie, aby ten przecinek wstawiać: „Łatwiej było powiedzieć, niż zrobić”. Jak w takim razie powinniśmy w tych przypadkach stosować przecinki?
  • nająć i wynająć
    10.05.2009
    10.05.2009
    Szanowni Państwo,
    czy zdanie: „Lokator wynajmuje mieszkanie” jest niepoprawne? Może należałoby napisać: „Lokator najmuje mieszkanie”? Czy wynajmować i najmować to synonimy?
    Z wyrazami szacunku
    Małgorzata Warda
  • przysłowia, porzekadła, maksymy itp.
    28.09.2009
    28.09.2009
    Witam Poradnię.
    Mam kilka pytań odnośnie przysłowia i powiedzenia oraz zwrotu przysłowiowego i związku frazeologicznego. Czy przysłowie jest szczególnym przypadkiem powiedzenia, zawierającym w sobie jakąś naukę, morał? Czy są powiedzenia z morałem, ale nie będące przysłowiem? Jaka jest zależność między frazeologizmem a zwrotem przysłowiowym?
    Pozdrawiam,
    Beija Flor
  • Rozbieżności między definicjami

    24.04.2022
    24.04.2022

    Szanowna Poradnio,

    niektóre słowa są inaczej zdefiniowane w słownikach (np. państwa SJP) a inaczej przez organa je definiujące. Jak rozumieć takie rozbieżności, którą definicję należy przyjąć w takich wypadkach za poprawną?


    Przykładem niech będą słowa takie jak korupcja (rządowy portal określa ją znacznie szerzej niż łapówkarstwo w SJP) czy dyskryminacja (podobnie jest to coś więcej niż tylko prześladowanie – wg rządowego Koordynatora do spraw Równego Traktowania ).

  • Różności redakcyjne
    25.10.2018
    25.10.2018
    Dzień Dobry,
    Jestem na końcowym etapie redakcji mojej rozprawy doktorskiej i napotkałem na następujące problemy:
    1. Jak poprawnie określić transakcję, która została przeprowadzona przy wykorzystaniu karty płatniczej?
    a) Transakcja kartowa
    b) Transakcja płatnicza przeprowadzona kartą
    c) Transakcja elektroniczna przeprowadzona kartą płatniczą
    d) Transakcja płatnicza z wykorzystaniem karty płatniczej
    e) Różne kombinacje powyższych słów
    Być może kilka określeń jest prawidłowych? A może mają Państwo jakieś inne propozycje?
    W szczególności tytuł jednego rozdziału mojej rozprawy brzmi Ogólny przebieg transakcji elektronicznej przeprowadzonej kartą płatniczą i pytanie, czy jest on poprawny?

    2. Czy określenie protokół autoryzacyjny lub protokół autoryzacji jest poprawne? Chodzi o protokół, który wykorzystują systemy płatności elektronicznej do uzyskania autoryzacji dla transakcji płatniczej.

    Z poważaniem,
    Czytelnik
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego