-
nazwy konwencji brydżowych16.02.200516.02.2005Jak należy pisać nazwy konwencji brydżowych? Czy poprawny jest zapis „Jeden z graczy otworzył Wilkoszem, a jego partner z miejsca odpowiedział Blackwoodem” (nasza prasa i literatura stosuje wyłącznie ten styl), czy też należałoby używać małych liter, przez analogię np. do jednostek fizycznych (tesla, wolt, amper)?
-
Nazwy osób tworzących małżeństwa homoseksualne
22.02.201822.02.2018Szanowni Państwo,
zastanawiam się, czy słowa żonata i zamężny istnieją w odniesieniu do małżeństw homoseksualnych. W dostępnych źródłach znalazłem jedynie informacje o słowach żonaty i zamężna. Czy może są zupełnie inne słowa, określające takie osoby?
Pozdrawiam
Kacper
-
Odpowiednik 16.04.201916.04.2019Szanowni Państwo,
czy wyraz odpowiednik jest wyłącznie męskorzeczowy (widzę ten odpowiednik, to są te odpowiedniki), czy może też być męskoosobowy (widzę tego odpowiednika, to są ci odpowiednicy)? Oba warianty podaje Słownik gramatyczny języka polskiego, ale już Uniwersalny słownik języka polskiego podaje wyłącznie pierwszą możliwość, także w odniesieniu do osób (np. Synowie stanowią jego doskonalsze odpowiedniki).
Z wyrazami szacunku i serdecznymi pozdrowieniami
Tomasz Majtczak
-
O tzw. osobatywach
30.12.202330.12.2023Jakie jest stanowisko językoznawców odnośnie stosowania form rodzaju „osoba nauczycielska”, „osoba redaktorska” itd.? Czy zatem zamiast sprzątaczki będzie „osoba sprzątacka”? W tym potworku językowym gryzie mnie żeńska forma gramatyczna słowa „osoba”. Czy nie byłoby inkluzywniej mówić „osobo sprzątackie”, „osobo nauczycielskie”?
-
o tzw. przydawce orzekającej6.09.20116.09.2011Szanowna Poradnio!
Czy następujące zdanie jest poprawne składniowo: „Stylowy i praktyczny, ten skórzany neseser będzie doskonałym prezentem dla partnera biznesowego”? Jest to tłumaczenie angielskiej konstrukcji typu left-hander. W języku polskim taka budowa zdania wydaje mi się niepoprawna i nie brzmi dobrze. Oczywiście mogę zmienić to na „Ten stylowy i praktyczny neseser wykonany ze skóry…”, ale nie chciałbym zmieniać czegoś, co jest poprawne. Proszę o poradę.
Pozdrawiam,
Michał Głowacki -
pauza na końcu urwanej kwestii dialogowej 4.12.20154.12.2015Czy w dialogu powieściowym dopuszczalne jest stosowanie znaku pauzy na końcu urwanej kwestii (jako jedynego znaku interpunkcyjnego)? Chodzi o sytuację, gdy jedna osoba przerywa drugiej. Utwór jest tłumaczony; w oryginale angielskim stosowany jest zarówno wielokropek (gdy postać zawiesza głos), jak i myślnik (gdy wypowiedź zostaje gwałtownie przerwana). Wydaje mi się, że zasada nr 393 SO PWN dopuszcza takie użycie („…wielokropek może być zastępowany przez […] myślnik”).
-
Pisownia form adresatywnych w cytatach16.05.201816.05.2018Redaguję książkę, w której są cytowane listy. A w nich – formy adresatywne Ciebie, Tobie, Ty itd. Wszystkie wielkie litery zmieniłam w tych cytatach na małe, co niektórych razi.
Nie mogę znaleźć zasady, wg której powinnam postąpić. Wydaje mi się, że korespondencja cytowana ma już inne funkcje, a przede wszystkim jej adresatem nie jest już osoba, do której zwracał się nadawca, więc użycie wielkiej litery nie ma sensu.
Ale może się mylę?
Bardzo dziękuję za wszystkie cenne porady. Korzystam z nich bezustannie.
Katarzyna
-
Pisownia przezwisk i ksywek oraz tzw. czułych słówek
3.10.20233.10.2023Dzień dobry,
bardzo proszę o pomoc w rozstrzygnięciu sporu. Autorka książki umieszcza nazwy/ksywki określające osoby, typu: ptaszyna, ptyś, misiu. Pytanie, czy takie „ptaszyny” powinny być pisane wielką czy małą literą?
Z góry dziękuję za pomoc.
Dobrego dnia!
-
przecinek po wyliczeniu10.03.201410.03.2014Czy w tego typu zdaniach potrzebny jest przecinek po wyliczeniu? Na przykład: „Następujące kraje: Litwa, Łotwa, Estonia(,) przystąpiły do sojuszu z opóźnieniem”, „Skąd mam wiedzieć, czy nasi partnerzy: Szczepanik, Kawecki, Jodłowski(,) przyjdą na spotkanie?”.
-
Psy na lata się nie gryzą 22.01.201822.01.2018Szanowni Państwo,
oglądając jakiś czas temu polityczną dyskusję telewizyjną, z ust wypowiadającej się pani usłyszałem zwrot Psy na lata się nie gryzą, a ponieważ spotkałem się z owym powiedzeniem po raz pierwszy, zastanawia mnie, skąd się ono wzięło, czy jest już „zadomowione” w języku i cóż może oznaczać? Byłbym niezmiernie wdzięczny gdyby mogli Państwo rzucić trochę światła na tę sprawę.
Łączę wyrazy szacunku.