pismo
  • zaproszenie
    21.03.2013
    21.03.2013
    Dzień dobry!
    Proszę o poradę, która z poniższych form będzie właściwa:
    1. Mamy zaszczyt zaprosić Sz. P. Jana Kowalskiego, Wójta Miasta i Gminy Rzgów…
    2. Mamy zaszczyt zaprosić Pana Jana Kowalskiego, Wójta Miasta i Gminy Rzgów…
    3. Dyrektor, Rada Pedagogiczna i Społeczność Uczniowska mają zaszczyt zaprosić Pana Jana Kowalskiego, Wójta Miasta i Gminy Rzgów…

    Dziękuję za odpowiedź.
    Andżelika O.
  • zaproszenie dla prezydenta
    19.02.2004
    19.02.2004
    Witam!
    Organizuję uroczystość szkolną, na którą zamierzam zaprosić prezydenta miasta. Czy na zaproszeniu, oprócz imienia i nazwiska, powinny się znaleźć tytuły służbowe i naukowe, czy tylko służbowe lub tylko naukowe? Na przykład:
    1. Zapraszamy Prezydenta Miasta dr. Jana Kowalskiego…
    2. Zapraszamy Prezydenta Miasta Jana Kowalskiego…
    3. Zapraszamy Pana dr. Jana Kowalskiego…
    Proszę o wyjaśnienie, która z powyższych opcji jest najbardziej odpowiednia. Dziękuję.
    Iza C.
  • zaprzeczone imiesłowy
    19.04.2002
    19.04.2002
    Zasady pisowni zwrotu „umowa na czas nieokreślony” zostały już przez Państwa wyjaśnione. Jednakże zarówno w kodeksie pracy jak i w ustawie o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, a także orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz komentarzach doktryny występuje zwrot „umowa o pracę na czas nie określony”. Czy to oznacza, że ustawodawca popełnił błąd, który powtarzają inni? Jak zatem należy poprawnie napisać wskazane wyrażenie w piśmie urzędowym, powołując się na kodeks pracy?
  • zbieg znaków interpunkcyjnych
    10.11.2010
    10.11.2010
    Szanowni Państwo,
    mam pytanie dotyczące cytatów kończących się wykrzyknikiem: czy po cudzysłowie zamykającym należy postawić jeszcze kropkę? Na przykład:
    1. Wykrzyczała szczęśliwa: „Świat jest piękny!”.
    2. „Świat – wykrzyczała szczęśliwa – jest piękny!”.
    3. „Świat jest piękny!” Była szczęśliwa.

    W przykładzie 1 i 2 cytat jest częścią zdania oznajmującego, ale w 3 występuje samodzielnie, więc kropki chyba być nie powinno?
    Łączę pozdrowienia
    T. Orłowski
  • ZBZZ
    16.06.2012
    16.06.2012
    W WSO PWN znajduje się skrótowiec ZBZZ, oznaczający Związek Byłych Żołnierzy Zawodowych. Zastanawiam się, dlaczego człon Żołnierzy zamiast do Ż skrócono do Z. Przecież gdyby postąpić analogicznie, należałoby nazwy Banku Gospodarki Żywnościowej, Żydowskiego Instytutu Historycznego i Żandarmerii Wojskowej zapisać jako BGZ, ZIH, ZW… Czy aby nie doszło tu do pomyłki?
  • Zdania pytajne

    12.10.2022
    12.10.2022

    Szanowni Państwo,

    chciałabym zapytać, czy zapisane poniżej wypowiedzenia są zdaniami pytającymi:

    Może pojedziemy dzisiaj na zakupy?

    Może przewidziano znaleźne?

    Wszystko dobrze?

    Znasz tę dziewczynkę?

    Zastanawiam się, czy może jednak powyższe wypowiedzenia są zdaniami oznajmującymi w formie pytającej.

    Z góry dziękuję za odpowiedź

    Gabriela

  • Zdeňkowi a. Zdeńkowi
    14.03.2019
    14.03.2019
    Jak odmieniać czeskie imię Zdeněk.
    W pisowni jest [ně], w wymowie [ńe], w czeskim ptaszek znad [ě] w odmianie przechodzi nad [ň] (ZdeněkZdeňka).
    Dlatego możliwe byłyby warianty:
    - Zdenkowi (niezgodny z fonetyką)
    - Zdeňkowi
    - Zdeńkowi
    Które z nich uznać za dobre?
  • Ze stosownymi wyrazami
    29.04.2013
    29.04.2013
    Ze stosownymi wyrazami – taką formułę spotykam nieraz (niestety coraz częściej) w zakończeniu mejli, listów bądź ogłoszeń. Odbieram ją jako przejaw nonszalancji ze strony nadawców, którzy, modyfikując tradycyjne zwroty, sądzą, że są zabawni czy wręcz przebojowi. Dla mnie jednak ta nonszalancja ociera się o zwyczajną nieuprzejmość. Czy mam rację?
  • Zgromadzenie Małych Braci
    5.04.2002
    5.04.2002
    Szanowni Profesorowie,
    Przy tłumaczeniu autobiografii Carlo Caretto, „Zakochany w Bogu”, borykam się z pewną trudnością natury terminologicznej. Rozwiązałem ją samodzielnie, lecz zwracam się do Was, jako ekspertów w języku polskim, o przypieczętowanie Waszym autorytetem mych rozwiązań bądź też ich zakwestionowanie. Ostateczny wybór uzależniam od Waszego stanowiska. Moją i Waszą wypowiedź zamierzam umieścić we wstępie książki.

    Zgromadzenie Małych Braci, powstałe w roku 1933 z duchowej inspiracji Karola de Foucald, zatwierdzone przez Stolicę Apostolską w 1967, w Polsce istnieje od roku 1977. I dość wiele jest u nas publikacji na ich temat (mam przed sobą na biurku 10 książek), lecz jeszcze więcej terminologicznego bałaganu.
    W oficjalnym „Leksykonie Zakonów w Polsce”, wydanym przez KAI, są oni objęci terminem zgromadzenie, tak jak wszystkie inne zgromadzenia, jednakże już w ich konstytucji, jak i w wielu innych polskich tekstach gromadzą się pod słowem Fraternité, zachowanym we francuskiej formie graficznej, np. „Rozprzestrzenianie Fraternité na całym świecie…” lub „Zwierzęta miały swoje miejsce we Fraternité…”. Ci zakonnicy zdecydowanie różnią się od wszystkich innych występujących w „Leksykonie”, mieszkają bowiem nie w klasztorach, ale po dwóch, trzech w blokach, pracują w fabrykach, w sklepach, ubierają się po cywilnemu, dlatego uzasadnione wydaje się to terminologiczne wyodrębnienie.
    Fraternité dosłownie znaczy 'braterstwo' i najlepszym polskim odpowiednikiem byłoby, moim zdaniem, wyciągnięte z lamusa słowo fraternia ('braterski stosunek, zbratanie, przyjaźń' – według słownika Doroszewskiego). Jestem bardzo wyczulony na ekspansję obcych wyrazów do polszczyzny, jednakże obecnie to przede wszystkim kupieckie words nas po chamsku atakują, zaśmiecają media, dlatego wobec eleganckiej francuszczyzny, sromotnie wypartej znad Wisły, byłbym tolerancyjny, a nawet przyjazny. Zwłaszcza, że to zgromadzenie jest jakoś szczególnie związanie nie tyle z samą Francją, co z językiem francuskim, traktowanym jako język misyjny wśród krajów arabskich. Przyjmuję zatem do mojego tłumaczenia termin Fraternité (zawsze z dużej litery), w znaczeniu Zgromadzenia Małych Braci (lub Sióstr).
    A jak nazywać poszczególne wspólnoty? Prócz neutralnego słowa wspólnota, używane są dwa inne, francuskie i jego dosłowne tłumaczenie: fraternité i braterstwo. „Kroniki poszczególnych fraternité, chociaż…”, „Żadnemu Braterstwu [całkowicie nieuzasadniona duża litera – mój przypis] nie wolno…”. I tu się całkowicie nie zgadzam z tłumaczami, którzy mnie poprzedzili. Braterstwo w znaczeniu jakiejś konkretnej wspólnoty jest dość niezręczne, a fraternité trochę dziwaczne i aż się prosi, aby je spolszczyć na fraternię, co też czynię w mym przekładzie. Zdumiewające jest niezwykle częste traktowanie z dużej litery braterstwa czy fraternité, co niewątpliwie bierze swe źródło z oryginalnych tekstów. Mój Carlo Caretto pisze: „Questa Fraternità di Spello dovrebbe…”, ale przecież nie napiszę w tłumaczeniu: „Ta Fraternia (czy Wspólnota) ze Spello powinna…”, a tylko: „Ta fraternia (czy wspólnota) ze Spello…”. Nie znajduję żadnego uzasadnienia, aby w języku polskim zastosować dużą literę (we włoskim również).
    Natomiast już nie tylko zdumiewają mnie, lecz wręcz gorszą bardzo nagminne w wielu publikacjach zdania, jak na przykład: „Żaden Mały Brat nie powinien…” czy „Idąc ulicą spotkałem dwie Małe Siostry, które…”. Mały brat jest tu użyty w znaczeniu pospolitym, jak franciszkanin, czy jezuita i zgodnie z regułami powinien być mały, tym bardziej, że podstawową zasadą duchowości małych braci (tu mógłbym już chyba napisać Małych Braci, w znaczeniu Zgromadzenia, Fraternité, co kładzie nieco inny akcent) jest życie w ukryciu, na wzór Jezusa z Nazaretu. I faktycznie, w życiu, w bloku mieszkalnym czy w zakładzie pracy, sąsiedzi, koledzy często nawet nie wiedzą, że rozmawiają z małym bratem, z prawdziwym zakonnikiem. Czemuż więc chcą się wyróżnić w piśmie?

  • Z językowych archaizmów: dan (gdzie, kiedy)

    6.02.2021
    6.02.2021

    Co oznacza zwrot „dan w”? Czy to czasownik, imiesłów? Czy to forma współcześnie odnoszona do „dan(y)”, „(po)dan(y)”? Dlaczego tyczy się to też dokumentów rodzaju żeńskiego? Czy „umowa” może być „dan”? Nie znalazłem tego zwrotu w słownikach :(

    Zwroty te widoczne są:

    * na dokumentach całkiem niedawnych np. „UMOWA między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Czeskosłowacką w sprawie ochrony prawnej i pomocy prawnej w sprawach podatkowych. Dan w Warszawie, dnia 23 kwietnia 1925 r.”

    * na nieco mniej starych dokumentach np. „Prawo wyborów dla zgromadzenia zwołać się mającego do ułożenia konstytucyi pruskiej. Dan w Poczdamie, dnia 8. Kwietnia 1848”

    * a także na bardzo starych dokumentach np. w dokumencie Trojdena „Dan w Warszawie, roku Pańskiego tysiąc trzysta trzydziestego ósmego, dnia dwunastego grudnia”

    Zwroty te sporadycznie pojawiają się też współcześnie na dyplomach lub tekstach stylizowanych na stare lub podkreślających patetyczność wydarzenia (np. akt Intronizacyjny Warszawskiego Króla Kurkowego. Dan w Warszawie Roku Pańskiego 2015 w niedzielę – 26. lipca”

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego