-
college6.09.20116.09.2011Jakiego rodzaju jest college? Sądzę, że męskiego (ten college). Tymczasem od lat z górą dziesięciu widzę w moim mieście plakat informujący, że college komputerowe ogłasza nabór na kolejny rok szkolny. Podejrzewam, że autorów nazwy szkoły zmyliła końcówka -e rzeczownika i dlatego traktują college jak pole czy zakole. Czy mam rację? Proszę o wyjaśnienie i komentarz.
-
Co ma wisieć, nie utonie23.06.201123.06.2011Szukałem z kolegą genezy pewnego frazeologizmu, mianowicie: Co ma wisieć, nie utonie. Najstarsze źródło tegoż zwrotu odnaleźliśmy w Jovialitates, albo zarty y fraszki rozmaite… autorstwa Wacława Potockiego z 1747 roku. Podejrzewamy, że właśnie z zamieszonej tam fraszki pochodzi ten związek frazeologiczny. Prosiłbym jednak o potwierdzenie, czy jest to pierwsze wystąpienie tego związku w literaturze, czy jednak ktoś posłużył się nim wcześniej?
-
dwa dopełnienia?30.09.201230.09.2012Szanowni Państwo!
W tłumaczeniu z języka angielskiego zobaczyłem: „Telewizja pokazała premiera z kochanką, jak przeżywa drugą młodość (…)”. Czy nie lepsze: „Telewizja pokazała, jak premier z kochanką przeżywa (…)”? W pierwszym zdaniu jest i dopełnienie („premiera z kochanką”) i zdanie dopełnieniowe („jak przeżywa”), a tylko na jedno jest miejsce. Czy formy te dzieli jedynie upodobanie stylistyczne lub rejestr (podejrzewałbym dopuszczalność pierwszej w mowie potocznej)?
Z wyrazami szacunku,
Jeremi Ochab
-
dyskusja a omówienie21.02.201221.02.2012Proszę o opinię na temat słowa dyskusja pojawiającego się często jako część publikacji naukowej. Czy jest to kalka z angielskiego discussion? Czy nie lepiej byłoby Omówienie (wyników badań)?
-
farik?17.11.201117.11.2011Szanowni Eksperci,
w moim otoczeniu wiele starszych osób używa (akcentowanego na ostatnią sylabę) określenia farik, by powiedzieć o kimś, że jest obłąkany czy niespełna rozumu. Czy moglibyście dopomóc mi w ustaleniu etymologii tego słowa?
Pozdrawiam serdecznie,
Piotr -
Głódź24.10.200224.10.2002Jak należy odmieniać nazwisko Głódź? Głodzia czy Głódzia?
-
Heuvelmans24.05.201024.05.2010Szanowni Państwo,
moje pytanie dotyczy Belga, który nazywał się Heuvelmans. Pisał w języku francuskim. Podejrzewam, że jego nazwisko należy wymawiać [ewelmą] (z akcentem na ostatniej sylabie). Początkowo je odmieniałem, bo dobrze to wyglądało, ale przestałem. Skoro to [ewelmą], to dlaczego miałbym pisać o książce [ewelmąa] bądź [ewelmąsa]? Czy dobrze robię, traktując nazwisko Heuvelmans tak jak np. Dubois? Dodam jeszcze, że holenderskie nazwisko Oudemans mam zamiar odmieniać.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Łukasz Berlik -
iloczyn
26.04.202318.04.2023Szanowni Państwo,
czy poprawne jest określenie "iloczyn mnożenia" jako wskazanie konkretnej liczby, która jest wynikiem mnożenia?
Moje wątpliwości wiążą się z tym, że w często spotykanym sformułowaniu "iloczyn liczb x i y" wyraz iloczyn wcale nie oznacza (zgodnie z definicją) wyniku mnożenia tylko po prostu mnożenie liczb, więc "iloczyn mnożenia" można by też uznać za "mnożenie mnożenia".
Z poważaniem
mp
-
jaki i który19.12.201419.12.2014Zaimki jaki i który. Czy są żelazne zasady ich stosowania? Moim zdaniem są konstrukcje, w których można użyć jednego lub drugiego i nie będzie to błędem. Może być inne znaczenie, ale chyba nie można mówić o błędzie. Proszę o odpowiedź i kilka TRUDNYCH przykładów. Tu kilka moich:
Nauczyli się go od rodziców i środowiska, w jakim dorastali.
Chwila, o jakiej nawet nie marzyłem, nadeszła.
Wybrała melodię, jaką matka bardzo lubiła.
To jest samochód, o którym marzę. -
jeszcze raz na Litwę30.06.200330.06.2003Od dawna nurtuje mnie pytanie, jak powinno się poprawnie wyrazić zamiar wyjazdu: do Litwy, Łotwy, Słowacji, Ukrainy czy też – jak to się powszechnie używa – na Litwę, Łotwę itd. Podobnie w wyrażeniach „Byłam w Litwie (Ukrainie)” czy też „…na Litwie (Ukrainie)”? Podejrzewam, że te drugie formy, najczęściej używane, biorą się jeszcze z czasów, kiedy nie były to samodzielne państwa i jechało się na Ukrainę tak jak na Mazury.
Proszę o wskazanie mi poprawnych form. Pozdrawiam.