-
ekspapież15.12.200615.12.2006Proszę o wyjaśnienie poprawności użycia zwrotu ekspapież. Ktoś napisał (o Janie Pawle II), że dana sprawa nie ma związku z ekspapieżem. Potem ktoś inny, że o Janie Pawle II nie można pisać ekspapież, gdyż również pośmiertnie – zgodnie z prawem kanonicznym – jest on papieżem. Jednak papież to „najwyższy zwierzchnik Kościoła”. Po śmierci nie jest już zwierzchnikiem, jest ekspapieżem, a jego następca zostaje papieżem. Będę wdzięczny za lingwistyczną, oderwaną od ideologii, interpretację.
-
Jidysz jako lingua franca
21.03.202311.03.2023Szanowni Państwo,
mam pytanie dotyczące rozróżnienia na języki kreolskie i Lingua franca. Uważa się ze jidysz jest Lingua franca Żydów aszkenazyjskich, natomiast ma wiele cech języka kreolskiego – wyewoluował w wyniku kontaktu z językiem germańskim, ma swoją gramatykę i jest używany przez Żydów aszkenazyjskich w kolejnych pokoleniach. Czy mogliby Państwo wyjaśnić skąd klasyfikacja jidysz jako Lingua franca?
Z poważaniem,
Maciej
-
Kocham Cię, Misiu8.02.20098.02.2009Wiam.
Mam pytanie, czy napisanie zwrotu w sposób: „Kocham Cie Misiu” jest strasznym błędem (chodzi dokładnie o zwrot Cie).
-
myślnik rozdzielający12.09.200712.09.2007Jeśli w zdaniu wtrącam pewien fragment rozpoczęty myślnikiem, to czy muszę użyć myślnika zamykającego, czy też musi to być przecinek? Na przykład tak:
Tekst powstał na podstawie artykułów Jana Kowalskiego – rubryka „Życie” w „Dzienniku Pomorskim”, Marii Nowak – rubryka „Co słychać” w „Gazecie Łódzkiej”, oraz internetowej poradni językowej Wydawnictwa Naukowego PWN.
Wydaje mi się, że gdybym pomiędzy Pomorskim a Marii użył myślnika, byłoby to niewłaściwe, bo tam potrzebny jest przecinek. -
Niger, nigerski
28.09.202128.09.2021Szanowna Redakcjo,
intryguje mnie państwo Niger, a ściślej przymiotnik, który mógłby być od niego utworzony. Na nieszczęście Nigru, na mapie świata istnieje Nigeria, więc coś jest nigeryjskie. Co dzieje się z biednym Nigrem? Nie spotyka się raczej formy: "nigryjski". Przecież zdanie: rząd nigryjski został stworzony, zdaje się być dorzeczne i poprawne. Czy zatem pozostaje nam posługiwać się obejściami typu: rząd Nigru się ukonstytuował? Jak rzecz z tym Nigrem się przedstawia?
Jarek z Lublina
-
Ożywczy kolor?27.02.201727.02.2017Szanowni Państwo,
czy można powiedzieć, że kolor jest ożywczy? Czy wyrażenie ożywczy kolor jest poprawne z punktu widzenia zasad języka polskiego?
Pozdrawiam
Janka
-
Zmarły żegna rodzinę… 4.10.20184.10.2018Szanowna Poradnio,
podczas uroczystości pogrzebowych słyszy się niekiedy formułę zmarły żegna rodzinę, przyjaciół (…). Czy z punktu widzenia grzeczności językowej są to słowa odpowiednie?
Według mnie sensowniej byłoby powiedzieć, że to rodzina i przyjaciele żegnają zmarłego – wyjąwszy okoliczność, w której osoba nieżyjąca zostawiła po sobie list pożegnalny.
-
Co jest po polsku?22.10.200222.10.2002Słownik języka polskiego: „zawiera wyrazy i wyrażenia pochodzące zarówno ze słownictwa ogólnego, jak i terminy specjalistyczne, które mogą być znane poza kręgiem specjalistów”. Wydawałoby mi się, że słownik języka polskiego powinien zawierać maksymalną liczbę słów, tak by nie było wątpliwości, że dane słowo jest poprawne w tym języku, a tak nie jest.
A co z tymi nieznanymi poza kręgiem specjalistów? Nie są one ujęte w słowniku języka polskiego, więc co z nimi? Są po polsku czy nie? I jakie kryterium tu decyduje?
W słownikach języka polskiego moim zdaniem panuje wielka niekonsekwencja. Weźmy np. motylki: paź żeglarz jest, niepylak apollo jest, ale nie ma niepylaka mnemozyny. Jest osinowiec, ale gatunku pokłonnik, do jakiego należy, nie ma (oparłem się na OSPS). Przykłady można by mnożyć.
I mam dylemat, czytając książkę o motylkach i poznając naprawdę przepiękne z punktu widzenia scrabblisty (tak na marginesie słowo scrabble jest, terminu określajacego osobę grającą w tę grę nie ma w słownikach…?) słówka jak szczakoń, czy terminy nieznane poza kręgiem fachowców są po polsku, czy nie? Dlaczego moim zdaniem czysto polskich słów nie ma w słownikach, albo inaczej – dlaczego są one w tak niekonsekwentny sposób odnotowywane?
-
Dlaczego wieloryb, a nie wielkoryb?4.02.20204.02.2020Szanowni Państwo,
dlaczego wieloryb, a nie wielkoryb, co byłoby logiczne, biorąc pod uwagę jego wielkość?
Przecież człon wielo- oznacza częstotliwość, a nie wielkość, np. wieloródka, wielokrotność, wieloznaczność.
Pozdrawiam
Karol Siuda
-
e pochylone28.01.200828.01.2008„Idzie jesień i zima, synów nié ma i nié ma” – tak w formie dawnej, utrwalonej i przekazanej przez poetę. A jak pisać nié ma w tekstach współczesnych, np. w partiach dialogowych – pominąć é i zostawić tylko ni ma? Czym jest dziś ten zwrot, jeśli wypowiadająca go osoba nie stosuje go z przymrużeniem oka (dla efektu, zabawy itp.), lecz bierze za naturalną właściwą formę – archaizmem, regionalizmem, argotyzmem czy błędem? A jeśli błędem, to jak bardzo rażącym?