skojarzenie
-
pudle, beduiny, czerkiesy28.01.201028.01.2010Bohaterowie opowiadań Stefana Wiecheckiego mówią o Żydach: pudle, beduiny, czerkiesy. Czy są to przezwiska specyficzne dla twórczości Wiecha, czy może znajdują też poświadczenie w innych źródłach?
-
relewant11.06.201211.06.2012Czy osobę relewantną (ważną dla nas np. z punktu widzenia nauki, inteligencji) można określić mianem relewanta?
-
Robić komuś dobrze 12.05.201612.05.2016Proszę powiedzieć: co językoznawcy sądzą o wyrażeniu robić komuś dobrze?
Wiedzą Państwo zapewne, że wywodzi się ono ze sfery erotyki (oraz co znaczy), ale czy jest ono stosowne w oficjalnych wypowiedziach bądź tekstach dziennikarskich? Jak czytam w gazecie, że przewodniczący Tusk zrobi nam dobrze, to mam poważne wątpliwości, czy ten zwrot powinien się ukazać w tekście, a mówią tak czasem również osoby znane i publiczne.
Z poważaniem
Wojciech ze Szczecina
-
rodzina nuklearna18.03.201318.03.2013Czy określenie rodzina nuklearna (ang. nuclear family) jest z punktu widzenia językoznawcy potrzebne i przyczynia się do wzbogacenia zasobu leksykalnego polszczyzny? A może przeciwnie – jest jedynie kalką językową, która być może wyeliminuje z użycia nasze rodzime określenie rodzina dwupokoleniowa?
-
rok i lato8.01.20108.01.2010Dzień Dobry Państwu!
Czy pomiędzy liczbą mnogą od słowa rok a nazwą pory roku lato istnieje jakiś związek etymologiczny? Bo takie skojarzenie powstało w mojej głowie po przeczytaniu Winnetou Karola Maya: tam Indianie używali konstrukcji „Coś się wydarzyło pięć zim temu”. Czy w naszym, polskim języku przypadkiem nie używamy identycznej konstrukcji, tyle że z inną porą roku, zamiast zimy – lato?
Pozdrawiam serdecznie. -
ryzykować29.01.201129.01.2011Witam,
moje pytanie dotyczy czasownika ryzykować. Słownik poprawnej polszczyzny PWN wyraźnie wprawdzie podaje, że ryzykuje się coś, nie zaś czymś. Czy jest to jednak żelazna zasada? Czy koniecznie muszę powiedzieć: „Ryzykował moje życie”? Sformułowanie „Ryzykował moim życiem” sugerowałoby, że grał moim życiem, bawił się moim życiem; takiego wydźwięku nie odnajduję zaś w wersji pierwszej. Czy można dopuścić takie rozwiązanie językowe?
Z góry dziękuję za odpowiedź –
Felicyta
-
ryzykowne tworzenie nazw23.01.201223.01.2012Gdy za liczbę mnogą słowa elf przyjmę formę elfowie (dla nadania cech ludzkich i dodania powagi), nasuwającą się na myśl formą żeńską staje się elfica. Poza powagą brzmienia, uzasadniam tę formę porównaniem z innymi rasami o ludzkich cechach: ork – orczyca, ogr – ogrzyca, troll – trollica. Alternatywą zdaje się być elfka, jednak dopatruję się w tym słowie zdrobnienia pasującego młodej elficy. W moim odczuciu elfica należycie podkreśla dostojeństwo formy elfowie. Jaka jest opinia znawców języka?
-
salon28.02.200528.02.2005Chciałbym poznać Państwa pogląd odnośnie do statusu czy też obecnego znaczenia wyrazu salon. Dzisiaj najczęściej jest on używany do nazywania pokoju gościnnego w mieszkaniu. Znajomi kupują mieszkania i za każdym razem pojawia się w ich wypowiedziach wyraz salon („salon z aneksem kuchennym”, „jak urządziłeś salon?”, „ile metrów ma twój salon?”). Dzisiaj na kursie francuskiego tłumaczyliśmy nazwy pomieszczeń w mieszkaniu. Kiedy zwróciłem prowadzącej i grupie uwagę, że w większości mieszkań są raczej pokoje gościnne, ewentualnie dzienne (kiedyś mówiło się pokój stołowy, na przykład moi rodzice tak mówili), że na salon niewiele osób może sobie pozwolić, choćby z racji niewielkiego metrażu tegoż pomieszczenia – to spotkałem się z reakcją lekkiego niedowierzania. ISJP potwierdza moje stanowisko. USJP (w porównaniu do ISJP) odżegnuje się trochę od tradycyjnego znaczenia tego słowa i nadaje mu bardziej powszechny charakter (czyżby pod wpływem mody językowej?). Być może jestem przewrażliwiony na punkcie maksymy „odpowiednie dać rzeczy słowo”, ale jeśli przeciętne polskie mieszkanie będzie wyposażone w salon (może w salonie czujemy się lepiej lub bardziej dowartościowani), to jak nazwać pomieszczenia, które istotnie zasługują na to miano? Moim zdaniem jest to nadal nadużycie, a bezrefleksyjne powtarzanie za kimś słów czy wyrażeń modnych – cokolwiek smutne.
-
satanizm29.11.200229.11.2002Dzień dobry,
Mam poważny problem. Zastanawiam się nad słowem religia. Wiem, że sekta jest odłamem religii, ale nią nie jest. Ale np. satanizm jest sektą, jest to też kult szatana. A kult to obrzęd religijny. Czy więc prawdziwe jest stwierdzenie, że satanizm jest religią? A co za tym idzie, czy możemy powiedzieć, że sekta to religia? Bardzo proszę o szybką odpowiedź.
Marcin Tyszczuk -
Sinko i Sidorkiewicz15.10.201415.10.2014Szanowni Państwo,
w TVN24 jest reporter Mariusz Sidorkiewicz. Jego nazwisko czytane cały czas jest twardo: „s-idorkiwiecz”, podczas gdy mnie w szkole jeszcze uczono, że powinno takie zestawienia czytać się miękko: „ś-idorkiewicz”. Czy to jest błąd?
Z poważaniem