status
  • nazwy pospolite i nazwy własne
    23.04.2007
    23.04.2007
    Proszę o informację dotyczącą pisowni takich nazw, jak zoo, rynek, ratusz, ogród botaniczny itp. Jeśli te nazwy odnoszą się do konkretnych miejsc w danym mieście, to zapiszemy je dużą czy małą literą? Zatem w zdaniu: „Dzisiaj byliśmy w zoo”, gdy chodzi o zoo wrocławskie, piszę tę nazwę małą czy dużą literą? To samo dotyczy pozostałych, wcześniej wymienionych nazw. Słownik podaje regułę niezbyt jasno.
    Łączę wyrazy szacunku.
  • Nazwy projektów, eksperymentów itp.

    17.01.2021
    17.01.2021

    Szanowni Państwo,

    jak w tekście tłumaczonym zapisać nazwy projektów/eksperymentów - wielką literą wszystkie wyrazy czy tylko pierwszy? czy umieszczać je w cudzysłowie? np. Harwardzki Projekt Psylocybinowy albo Eksperyment Wielkopiątkowy

    Dziękuję serdecznie!

  • Nazwy sposobów cięcia mięsa

    30.03.2021
    30.03.2021

    Szanowni Państwo, jakimi literami – wielkimi czy małymi – powinny być zapisane w książce kulinarnej nazwy sposobów cięcia mięsa wołowego: Filet Mignon, New York, Rib-Eye, T-Bone, Onglet, Rump, Bavette itd.? Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź

  • nazwy własne informatyczne
    24.12.2006
    24.12.2006
    Dzień dobry!
    Pracuję w firmie informatycznej i mam kilka wątpliwości językowych. Jak powinno się zapisywać nazwy programów, rozumiem, że wielkimi literami, ale czy stosujemy cudzysłów?
    Czy zmieniły się zasady pisowni słowa Internet? Coraz częściej (również w czasopismach) widzę słowo to pisane małą literą.
    Moje wątpliwości krążą również wokół nazw systemów operacyjnych: DOS (pod DOS-a, dosowy?), analogicznie Windows (Windows-a, windowsowy?).
    Z góry dziękuję za odpowiedź!
    Pozdrawiam
    Jarka
  • nazwy własne i pospolite
    2.12.2008
    2.12.2008
    Był w Poradni poruszany (parę razy) problem: czy Egipcjanin albo Libijka to rzeczowniki pospolite? Chciałbym spytać à rebours: czy woda to nazwa własna? Albo romantyzm?
    No bo skoro wielkość pierwszej litery nie rozstrzyga, skoro nazwy własne służą do nazywania jednostek, a wyrazy pospolite – grup jednostek, to woda (w znaczeniu 'związek chemiczny H2O') jest jedna – jak romantyzm, jak Internet, jak Wrocław.
  • niby-to-zwykłe-pytanie
    10.04.2013
    10.04.2013
    Zastanawiam się nad takimi konstrukcjami, które pojawiają się chyba najczęściej w przekładach z języka angielskiego: niby-to-niewinnych-skojarzeń, Wieczór-Bez-Chrisa-Ale-Mimo-To-Z-Chrisem (to akurat przykłady z ostatniej powieści Masłowskiej). Czy ich użycie w polszczyźnie jest uzasadnione i poprawne? Jak nazwać tego typu konstrukcje?
  • obce nazwy własne
    5.04.2013
    5.04.2013
    Czy Calisia (jako łacińska nazwa Kalisza) powinna być zapisywana kursywą, czy nie? Zastanawiamy się nad tym w redakcji (osoby odpowiedzialne za korektę oraz skład), stwierdzając, że z jednej strony słowa z języków obcych powinny być pisane kursywą, jednak z drugiej – w nazwach własnych, jakimi są nazwy miast, kursywy nie używamy. Prosiłabym o rozwianie wątpliwości w tej sprawie.
  • Obce wyrazy kursywą (ciąg dalszy?
    4.09.2009
    4.09.2009
    Szanowni Państwo,
    państwa zalecenie dotyczące nieodmieniania nieprzyswojonych w polszczyźnie słów afrykańskich budzi jednak moją wątpliwość. W tekst redagowanej właśnie przeze mnie powieści (przekład z angielskiego), której akcja toczy się w byłej Rodezji, wplecione są wyrazy pochodzące z różnych języków afrykańskich (m. in. plemion Ndebele, Shona). Część tych wyrazów wręcz prosi się o odmianę, a nieodmieniona po prostu źle brzmi. Czy mogę je odmieniać, nawet jeśli nie są zadomowione w polszczyźnie? Podaję kilka wyrwanych z kontekstu zdań powieści, a w nawiasach znaczenie danych wyrazów. Dodam, że wszystkie afrykańskie słowa są również zamieszczone w słowniczku na końcu książki.
    Czasem pijemy herbatę tak, jak to robią Afs – zanurzamy nasze kanapki w zielonych, emaliowanych kubkach, potem odgryzamy mokry kęs i pociągamy łyk herbaty, która, zanim ją połkniemy, rozlewa się po całych ustach.
    Robimy to tylko po to, by charf [naśladować] Afs, ale w końcu zawsze wracamy do rozkładania, lizania i zgniatania [kanapek].
    Odpychamy łokciami opony i puszczamy się biegiem do zamieszkanego przez Afs khaya [domu], skąd nadpływa ten dźwięk.
    Mieszkają tu wszyscy pracownicy farmy ze swoimi żonami i picaninami [picanin – dziecko] – razem około czterdziestu rodzin.
    Kuca przy ogniu i daje nam do ssania kawałek sadza [sadza – rodzaj posiłku z kukurydzy] obtoczony w cukrze.
    Spoglądam do góry i widzę ją, jak czeka na nas na stoep [podest] i już z daleka zauważa nasze poncha.
    Och, to dlatego, że amadlozi [duchy przodków] nie potrzebują w niebie szczurów i dlatego, że n’anga [szaman] potrzebuje szczurzych pazurów, by zrobić niezwykłe muti [lekarstwo].

    Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź,
    Anna
  • Odmiana nazw toruńskich osiedli

    24.02.2023
    24.02.2023

    Nazwy regionów w narzędniku.

    Droga Poradnio, w narzędniku używamy nazw niektórych regionów w następującej formie: mieszkam w Kieleckiem, mieszkam w Mazowieckiem, w Świętokrzyskiem padał deszcz itp. Czy charakterystyczne końcówki: -em można też stosować wtedy, gdy mówimy o miejskich osiedlach? Na przykład w Toruniu mamy osiedle Bydgoskie, Jakubskie, Mokre. Czy poprawnie powiemy zatem: za Bydgoskiem jest granica miasta, na Jakubskiem jest dużo domów, cała rodzina mieszka na Mokrem? Z szacunkiem

  • odpowiedź i temat
    6.05.2008
    6.05.2008
    Proszę o wyjaśnienie zasady użycia wielkiej litery po dwukropku w przypadku redagowania odpowiedzi do zadania matematycznego i tematu lekcji. Który zapis jest poprawny: „Odpowiedź: zostało 128 kg jabłek” czy „Odpowiedź: Zostało 128 kg jabłek”? „Temat: wiosna w ogrodzie” czy „Temat: Wiosna w ogrodzie”?
    Pozdrawiam
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego