subtelny
  • jakiś, jakikolwiek, żaden
    19.10.2011
    19.10.2011
    Proszę o wyjaśnienie zasad użycia słów: jakiś (jakichś), jakiekolwiek (jakichkolwiek) po przeczeniach. Czy aby rzeczywiście zawsze muszą być zastępowane odpowiednimi formami wyrazu żaden? Z poniższych wariantów na przykład niepoprawne wydaje mi się jedynie zdanie 2. Czy słusznie?
    1. Nie prowadzę obecnie żadnych rozmów.
    2. Nie prowadzę obecnie jakichś rozmów.
    3. Nie prowadzę obecnie jakichkolwiek rozmów.
  • jeszcze o podmiocie szeregowym
    29.01.2010
    29.01.2010
    Szanowni Państwo,
    dzisiaj zwracam się do poradni z problemem składniowym. Wydaje mi się, że przeczytałam już wiele o orzeczeniu przy podmiocie szeregowym, ale w tym konkretnym wypadku mam wątpliwości. Otóż zdanie brzmi: „Wydział Historyczny we Wrocławiu i całe środowisko akademickie Wrocławia może być dumne, iż…”. „Może być dumne” czy „Mogą być dumne”?
    Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
  • jeźdźczyni

    11.12.2022
    11.12.2022

    Czy kobietę, która jeździ konno, można określić mianem jeźdźczyni?

  • liczba pojedyncza czy mnoga?
    28.02.2006
    28.02.2006
    Dzień dobry, próbowaliśmy ostatnio w gronie znajomych rozstrzygnąć problem: kopiowanie (ucinanie) psom ogona czy ogonów? Opowiedziałam się za pierwszą wersją, bo psom ogonów sugerowałoby posiadanie przez psa więcej niż jednego ogona. Kierowałam się też analogią do operacji serca kilkunatu chorych (no bo chyba nie operacja serc). Czy miałam rację? Ale co z „Czapki z głów!”? Jaka ogólna zasada rządzi w tych przypadku liczbą?
    Małgorzata
  • marketing mix
    21.01.2002
    21.01.2002
    Szanowni Państwo!
    W publikacjach na temat marketingu występuje dość często wyrażenie marketing mix, oznaczające zestaw (czy mieszankę) narzędzi marketingowych, takich jak produkt, cena, promocja i dystrybucja. Marketing należy do tych dziedzin, w których słownictwo polskie nie miało jeszcze czasu rozwinąć się i zakorzenić. Jeżeli jednak uznaje się określenie marketing mix za precyzyjniejsze (i oszczędniejsze?) niż możliwe polskie odpowiedniki, to należy mu zapewnić funkcjonowanie zgodne z duchem języka polskiego.
    Tak się jednak nie dzieje. W artykułach i podręcznikach publikowanych na początku lat dziewięćdziesiątych marketing mix na ogół nie był odmieniany, co było może nieco śmieszne, nieco sztuczne, ale stanowiło mniejsze zło w stosunku do tego, co nastąpiło później. Jak widać odczuwana była potrzeba odmiany (fleksji), skoro któryś z autorów zdecydował się na zastosowanie w dopełniaczu i miejscowniku formy marketingu mix. Sprawa byłaby błaha, gdyby nie to, że ten dziwoląg językowy został skrzętnie skopiowany przez następnych autorów i w kolejnych podręcznikach do marketingu taka właśnie absurdalna odmiana pojawia się coraz częściej. Wynika ona prawdopodobnie stąd, że z dwóch członów tego wyrażenia marketing nie sprawia żadnych problemów z odmianą, a mix sprawia, bo nie wiadomo, jak należy pisać: mixu czy miksu, mixie czy miksie, lepiej więc tego miksu nie ruszać.
    Zasadniczy problem takiej interpretacji polega na braku zrozumienia konstrukcji tego wyrażenia i roli każdego z dwóch wyrazów. Marketing mix można by przetłumaczyć na polski jako mieszankę marketingową. Wyraz marketing (człon odróżniający) określa wyraz mix, a nie na odwrót. Tymczasem odmiana marketingu mix mogłaby sugerować, że chodzi tu o jakiś rodzaj marketingu; w tym przypadku kolejność wyrazów byłaby pozbawiona sensu.
    Ja używam w dopełniaczu formy marketing miksu, w miejscowniku – marketing miksie, co nie jest może piękne, ale respektuje rolę każdego z elementów wyrażenia. Można się zastanawiać, czy nie lepiej, z punktu widzenia ducha języka, wyglądałaby forma miks marketingowy z odmianą: miksu marketingowego, o miksie marketingowym. Jeżeli zaś przyjmiemy, że mix jest bezwzględnie nieodmienny, mogę uznać (choć nie bez żalu, bo polski jest językiem fleksyjnym i w tym upatruję jego piękno), że całego wyrażenia marketing mix odmieniać nie należy. Nie mogę się jednak pogodzić z powyżej opisaną odmianą: marketingu mix i proszę o pomoc.
  • Następnych dziesięć czy następne dziesięć?
    26.02.2001
    26.02.2001
    Pierwszych pięćdziesiąt czy pierwsze pięćdziesiąt?
    Następnych dziesięć czy następne dziesięć? Itp.
    Pozdrawiam.
    Elżbieta Żurek (Lublin)
  • odpis, duplikat, wypis itp.
    21.02.2002
    21.02.2002
    Witajcie! Mam malutki problem z prawidłowym zdefiniowaniem kilku wyrazów: odpis, duplikat, wypis, kserokopia. Interesuje mnie ich znaczenie w sensie dokumentu, a raczej subtelnych różnic między nimi. Jeśli potraficie je wskazać, będę bardzo wdzięczny!

    Pozdrawiam!
  • O synonimii
    30.03.2001
    30.03.2001
    Panie Profesorze!
    Spotkałam się z pojęciem synonimii przymiotnikowej bądź adjektywicznej. Chciałabym się dowiedzieć czegoś o tym pojęciu. Jak można je zdefiniować?
  • Pisownia nazw jednostek samorządu terytorialnego i ich organów

    25.02.2023
    25.02.2023

    Dzień dobry,

    w związku z pełnioną funkcją sekretarza Gminy Wola Uhruska niejednokrotnie mam wątpliwości co do prawidłowej pisowni nazw jednostek samorządu terytorialnego oraz ich organów. Co prawda jest wiele porad w tym zakresie, ale nie zawsze odpowiadają one na konkretne konteksty używania tych nazw, a ponadto moim skromnym zdaniem czasami wręcz nie odpowiadają one stanowi faktycznemu.

    Z własnego podwórka mam zawsze wątpliwość co do pisania małą literą Gmina Wola Uhruska w kontekście nie obszaru, ale podmiotu prawnego.

    Posiada ona bowiem osobowość prawną z własnym NIP-em, REGON-em. Dlatego też moim skromnym zdaniem pisanie Gmina Wola Uhruska w konkretnym kontekście jako podmiotu występującego w obrocie prawnym należałoby używać wielkiej litery. Małą literą powinno się pisać o gminie Wola Uhruska w kontekście obszaru jak np. mieszkańcy gminy Wola Uhruska, na terenie gminy Wola Uhruska itp.

    Podobne wątpliwości mam z pisownią słowa wójt, uważam bowiem, że pisząc o konkretnym wójcie, konkretnej gminy należałoby używać wielkich liter, tj. Wójt Gminy Wola Uhruska - jest to bowiem ustawowy organ wykonawczy w konkretnej gminie. Oczywiście w innych kontekstach, jak np. wójt Jan Łukasik, wójt gminy bez wskazywania jej nazwy, logiczne jest pisanie małą literą. Taką konstrukcję pisowni widzimy w przypadku nazw urzędów - jeśli bez nazwy konkretnej gminy to małą literą, jeśli zaś konkretny urząd z nazwą gminy to wielką.

    Nie zagłębiałem się w sytuację prawną jednostek samorządu terytorialnego innego szczebla, tj. powiatów czy województw, ale przypuszczam, że może tu być podobna sytuacja jak z gminami, i że one również posiadają osobowość prawną. Pisanie więc o nich w kontekście konkretnego podmiotu prawnego, a nie w kontekście ich obszaru, powinno odbywać się wielką literą, tj. Powiat Włodawski czy Województwo Lubelskie.

    Mając tego rodzaju wątpliwości chciałbym zaproponować zajęcie się tym zagadnieniem.

    Z poważaniem

    Mariusz Jachimczuk

    Sekretarz Gminy Wola Uhruska

  • płeć mocniejsza genetycznie
    10.05.2002
    10.05.2002
    Dzień dobry.
    Mam dwa pytania. Pierwsze z nich dotyczy zwrotu płeć mocniejsza genetycznie: czy jest on poprawny? Ja sama odczuwam go jak jakiś nieopatrzny zgrzyt językowy i nie wiem, co z nim zrobić.
    Drugie z moich pytań dotyczy zwrotu włosy chowa pod hełm. Słownik nie rozstrzygnął jednoznacznie moich wątpliwości i nie wiem, czy powinno się tu zastosować biernik czy narzędnik.
    Za odpowiedź dziękuję z góry.
    Anna R.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego