-
Co, narzekając, zrobiła?30.04.201330.04.2013Czy niewydzielanie zaimka przecinkiem w zdaniu takim jak to jest błędem?
Powiedział, żeby umyła zlew, co narzekając, zrobiła.
A może prawidłowa jest tylko ta wersja:
Powiedział, żeby umyła zlew, co, narzekając, zrobiła.
-
cracker i krakersy25.02.200425.02.2004Dzień dobry,
chciałem prosić o sugestie dotyczące pisowni dwóch terminów informatycznych, są to: cracker (o ile haker może „łamać” programy dla wyszukiwania błędów i ulepszania aplikacji, to craker omija zbezpieczenia tylko dla własnej korzyści) i cracking, crackować (?), zcrackowane (?) (to odpowiedniki hakingu, hakowania itp.).
Dziekuję za ewentualną odpowiedź i pozdrawiam.
Adam Bąk -
Czechy czy Republika Czeska?
17.11.202025.03.2003W polskim tłumaczeniu traktatu zjednoczeniowego z Unią Europejską (a konkretnie – w tekście dostępnym w portalu Gazeta.pl) nagminnie występuje wyrażenie Republika Czeska, podczas gdy w tych samych kontekstach (często wręcz w tym samym zdaniu) pisze się: Polska, Węgry, Estonia itd. Czy w takim wypadku Republika Czeska nie jest po prostu niefortunną kalką z angielskiego Czech Republic? Chyba należałoby napisać Czechy, a Republikę Czeską zarezerwować dla tych kontekstów, w których podaje się pełne nazwy państw: Rzeczpospolita Polska, Republika Węgierska itp. Problem ten dotyczy zresztą nie tylko przytoczonego traktatu, ale i innych publikacji, jak np. reklamy biur turystycznych.
-
Czego się nie znajdzie w słowniku8.05.20018.05.2001Proszę o fachową pomoc w interpretacji znaczenia wyrazu wskazanym, np. „…wskazanym jest zastosowanie…”. Czy to oznacza, że:
- jest to obowiązek inaczej „oblig"?
- jest to wskazówka, iż dobrze by było?
Jeżeli byłoby to możliwe, prosiłbym o przesłanie słownikowej interpretacji. -
Dodatkowe funkcje partykuły nie
10.01.202110.01.2021Czasami można usłyszeć zdania względne z przeczeniem:
Spytam ją, czy NIE chciałaby pójść ze mną do teatru.
Od strony logicznej jest ono dziwne, bo raczej nie zakładamy od razu odpowiedzi negatywnej. Moim zdaniem lepiej powiedzieć:
Spytam ją, czy chciałaby ze mną pójść do teatru.
Co innego gdy nasza intencja jest przeciwna, np.:
Sprawdzę, czy w szafce NIE ma karaluchów. - a nie "...czy są karaluchy", bo raczej nikt nie chciałby ich mieć.
Czy takie zdania rządzą się taką regułą?
-
drużyna ósmoligowa23.12.200823.12.2008Witam serdecznie,
mam pytanie związane z piłką nożną – w jaki sposób jednym słowem określić drużynę (niekoniecznie piłkarską), znajdującą się w trzeciej, czwartej, bądź na przykład ósmej lidze? Word dopuszcza wyrażenie drużyna pierwszoligowa, jak i drugoligowa czy trzecioligowa. Jednakże uważa za błędne pojęcia czwartoligowa, piątoligowa, siódmoligowa czy ósmoligowa.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.
-
dwie zagadki składniowe3.10.20073.10.2007Szanowni Państwo,
chciałabym prosić o radę w dwóch sprawach:
1.Która forma jest prawidłowa: „Nie ma się CO dziwić” czy „Nie ma się CZEMU” dziwić?
2. Jakiej liczby – mnogiej czy pojedynczej – należy użyć w następującym zdaniu: „Biegnie jeż za jeżem, noszą/nosi dojrzałe jabłka”. A może obie formy są prawidłowe?
Z góry serdecznie dziękuję za pomoc!
Joanna Sobczak -
dziedziczyć po kimś i po czymś8.05.20028.05.2002W książkach informatycznych tłumaczonych z angielskiego, gdzie mowa jest o pewnych zależnościach między obiektami, występuje pojęcie dziedziczenia (jedna klasa obiektów może dziedziczyć cechy po innej). Jednak w polskich tłumaczeniach występują różne wersje. Proszę o sugestię, która forma jest poprawna, bo co książka, to jest inaczej:
- klasa dziedziczy z klasy
- klasa dziedziczy od klasy
- klasa dziedziczy po klasie.
W wersji ang. jest inherit from. -
fleksja w słownikach ortograficznych22.02.200522.02.2005Witam!
Jeżeli słowniki ortograficzne dla pewnych rzeczowników rodzaju męskiego, np. etyl, nie podają żadnych objaśnień fleksji dla dopełniacza liczby mnogiej (etyli czy etylów), to oznacza to, że obie formy są a priori prawidłowe? Dodam jeszcze, że takich sytuacji jest o wiele więcej w słownikach ortograficznych.
Dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam. -
Formy zwracania się do Jezusa i mówienia o Nim28.05.201628.05.2016Szanowni Państwo,
chciałbym zapytać o formy grzecznościowe odnoszące się do Boga, kiedy używamy Jego imienia – na przykład, kiedy mówimy o Jezusie. Czy istnieją sugestie językowe, czy należy mówić: Jezus (jakby po imieniu), Pan Jezus (na pan), Chrystus Jezus (używając dodatkowych określeń). Jaką formę można uznać za grzecznościową?
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Szczepański