także
  • dynks i DINKS
    1.02.2007
    1.02.2007
    1. 'Jakaś rzecz' to wg Słownika polszczyzny potocznej (Anusiewicz, Skawiński, PWN 1996) dyngs a. dings, a wg późniejszych słowników PWN (Wielki ortograficzny, 100 tys. potrzebnych słów, Wielki wyrazów obcych) – dinks a. dynks. Forma z pierwszego źródła wydaje mi się atrakcyjniejsza (i nie myli się z DINK, zob. dalej, p.2.). Skąd ta zmiana frontu i czy dings jest do obronienia?
    2. Czy (powszechne) pisanie Dinks zamiast ang. DINK ('Double Income, No Kids'; też jako DINKY) ma uzasadnienie? Skąd to s?
  • Eponimy

    12.01.2024
    12.01.2024

    Chciałbym spytać o istotę eponimów. Wiadomo mi, że nazwy własne po przeistoczeniu się w wyrazy pospolite, którymi są eponimy, zapisujemy z zasady małą literą. Dlaczego jednak W. Kopaliński w swoim „Słowniku eponimów”, oprócz klasycznych wyrazów odimiennych, takich jak judasz, adidasy czy lolitka zamieszcza także wyrażenia typu pójść do Canossy, przekroczyć Rubikon albo stary praojciec Adam, które przecież zawierają nazwy własne pisane dużą literą? Czy eponimem na pewno jest także kompleks Edypa?

  • gender – genderowy
    15.12.2010
    15.12.2010
    Witam,
    angielski wyraz gender 'rodzaj' czytany jest jako [jen-dǝr]. Krytyka feministyczna nadała mu nowe znaczenie – płeć kulturowa – i w tym kontekście z niezmienionym zapisem przejęto go do języka polskiego. Zastanawiam się, czy niezmienioną pozostaje także wymowa; tym bardziej, że utworzono od niego m.in. przymiotnik odrzeczownikowy genderowy. Czy przejęcie na grunt języka polskiego wiąże się ze spolszczeniem wymowy?
    Pozdrawiam,
    Felicyta
  • Ilość i liczba a aprobowanie form przez językoznawców
    10.04.2017
    10.04.2017
    Ostatnio z tego źródła (https://kulturystykajezyka.wordpress.com/2016/02/29/ilosc-i-liczba/) dowiedziałem się, że podział na „policzalną liczbę” i „niepoliczalną ilość” jest dość sztuczny. Ilość ma szersze znaczenie niż liczba i przed wojną odnoszono ją także do rzeczy policzalnych, czynili to także polscy literaci. Czy skoro więcej argumentów (jak sądzę) przemawia za „ilością policzalną”, to czy w przyszłości językoznawcy zaaprobują ją także w formach oficjalnych, nie tylko potocznych?
  • interpunkcyjna swoboda
    3.02.2011
    3.02.2011
    Witam,
    proszę o informację, które zdanie:
    1. Będzie można wybrać samochód z najtańszym systemem paliwa – Highline, a także z manualną skrzynią biegów.
    2. Będzie… systemem paliwa Highline, a także z manualną…
    3. Będzie można… systemem paliwa – Highline – a także z manualną…

    jest poprawne pod względem interpunkcyjnym?
    Pozdrawiam
    Grażyna Kwiek
  • Jakkolwiek

    8.06.2021
    8.06.2021

    Szanowni Państwo,

    Zwracam się z uprzejmym zapytaniem, czy użycie słowa jakkolwiek w zastępstwie  jednak / mimo wszystko jest w poniższych przykładach poprawne?

    1. Jakkolwiek chciałbym poświęcić kilka chwil na kwestie teoretyczne, aby w dalszej części omówić argumenty. (Chciałbym jednak poświęcić...)

    2. Jakkolwiek próbując oceniać przypadki budzące wątpliwości, z całą pewnością warto zasięgnąć po wiedzę doświadczonych osób. (Próbując jednak oceniać...)


    Z wyrazami szacunku,

    W.S.

  • Jeszcze raz o zapisie nazwisk kończących się w wymowie na -i po spółgłosce
    4.12.2018
    4.12.2018
    Szanowni Państwo,
    wrócę do pytania, na które dostałam odpowiedź, jednak bardzo niesatysfakcjonującą. Jak rozumiem, dr Wolański zapisuje Kennedy'ego, a wymawia [kenediego]? Dlaczego zatem mamy stawiać tam apostrof? Nie dajemy go w przypadku np. Caseyów (Caseyami, Caseyowie itd.). Nie przekonuje także mnie argument, że mogłoby to zmylić nas co do postaci mianownikowej. Nie myli nas w przypadku form: Jakiem czy Grapie. Co z Jakiem od Jacquesa (porada prof. Grzeni)?
  • Kalka, replika, półkalka, kalka częściowa, hybryda itp.

    21.02.2024
    21.02.2024

    Dzień dobry,

    zastanawia mnie ostatnio, czym właściwie w polskiej terminologii etymologicznej są „półkalki” czy też „kalki częściowe”. Spotykałam ten termin przede wszystkim jako określenie słowa lub zwrotu zbudowanego na wzór wyrażenia obcojęzycznego, częściowo z elementów rodzimych, a częściowo z elementów obcych (np. u Borysia 'wieloryb' jako półkalka średnio-wysoko-niemieckiego 'walvisch'). Jednak sporadycznie zdają się one być używane w zgoła innym znaczeniu, którego pewna już jestem mniej (np. w elektronicznym WSJP 'gadzinówka' jako częściowa kalka z niemieckiego 'Reptilienfond'.) Jak zatem powinno się stosować te terminy?

    Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję.

  • konkubinat
    24.03.2003
    24.03.2003
    Termin konkubinat definiowany jest jako „trwałe pożycie mężczyzny z kobietą bez zawarcia związku małżeńskiego” (słownik dostępny w serwisie internetowym PWN). Czy owo „pożycie”, w tym konkretnym przypadku, jest wspólnym życiem, czy raczej obcowaniem fizycznym (pożyciem seksualnym)? Innymi słowy: czy konkubinatem można określić niesformalizowany związek dwojga partnerów, którzy mieszkają razem, lecz nie utrzymują kontaktów płciowych? Z góry dziękuję za pomoc.
    Robert
  • kresowe raniej
    9.01.2015
    9.01.2015
    Witam,
    mieszkam na Wileńszczyźnie i ostatnio zauważyłam, jak powszechne jest używanie tutaj słowa raniej w sensie 'wcześniej'. Pierwsze słowo stało się na tyle popularne, że po prostu wymazało to drugie. Ewidentnie przyczyną tego jest wpływ języka rosyjskiego. Więc chciałabym zapytać, czy można używać słowa raniej zamiast wcześniej?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego