-
zaproszenie
14.05.202314.05.2023Czy zaproszenie rozumiane jako (elegancka) karta upoważniająca do wzięcia udziału w jakimś wydarzeniu może być udostępniane w zamian za wniesienie określonej opłaty, czy może taka płatna karta przestaje już być zaproszeniem pomimo nadruku ZAPROSZENIE ?
-
zawody13.04.201213.04.2012Coraz częściej, np. wśród komentatorów sportowych, spotyka się zwrot „Piłkarz X zagrał dobre zawody” – mnie te zawody rażą. Czy taka forma jest poprawna? Według mnie zawody mogą się odbyć albo można w nich wziąć udział, a gra się mecz.
Z góry dziękuję za odpowiedź. -
abnegat i ignorant27.03.201327.03.2013Ostatnio „wziąłem się za łby” z koleżanką, która stwierdziła, że jest „totalną sportową abnegatką”. Czy słowa abnegat można używać w znaczeniu 'ignorant'? Moja koleżanka twierdzi, że tak, i że tak jest napisane w jej słowniku, jednakże wg SJP abnegat to „człowiek niedbający o swój wygląd, o swoje korzyści”. Proszę o rozwianie wątpliwości.
-
akonto, a conto13.11.201513.11.2015Szanowna Poradnio!
W przedwojennej piosence Umówiłem się z nią na dziewiątą Eugeniusz Bodo śpiewa: Zaraz wezmę od szefa akonto, kupię jej bukiecik róż”. No właśnie, akonto czy a conto? Piosenka jest przedwojenna, czy wpływ na zapis tekstu miałaby ewentualnie przedwojenna ortografia, to, jak się wtedy pisało? A może nie ma to żadnego wpływu na zapis?
Pozdrawiam
Małgorzata D. -
bonsai16.07.201016.07.2010Szanowni Państwo!
Chciałbym się dowiedzieć, skąd w niektórych słownikach wzięło się zalecenie, aby słowo bonsai wymawiać [bonzai] (można też spotkać alternatywny zapis przez z). Nie jest to zgodne ani z zasadami obowiązującymi dla słów rodzimych (mówimy [konserwa], a nie [konzerwa]), ani z zasadami transkrypcji dla języka japońskiego (np. systemu Hepburna), z którego to słowo się wywodzi. -
co by nie powiedzieć27.04.200127.04.2001Proszę o wyjaśnienie następującej kwestii: czy poprawne są stwierdzenia co bym nie wziął do ręki, to…, gdzie nie spojrzeć, to… itp.
Anna
-
coś nie ulega kwestii29.04.201429.04.2014Szanowni Państwo,
ostatnio zacząłem słyszeć zwrot nie ulega kwestii. Byłem przekonany, że to błąd, który pewnie wziął się z niedokładnego odtwarzania zasłyszanego zwrotu nie ulega wątpliwości, ale słownik języka polskiego PWN temu przeczy. Ten zwrot jest wg słownika poprawny, co więcej, ma to samo znaczenie, co nie ulega wątpliwości. Czy mogliby Państwo wyjaśnić skąd on się wziął?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Z poważaniem
Marek Dopiera -
Czas zaprzeszły we współczesnej polszczyźnie
1.01.20241.01.2024Szanowni Państwo!
Na jakiejś stronie internetowej wyczytałem, że używanie w języku polskim czasu zaprzeszłego (Pastperfect w angielskim i Plusquamperfekt w niemieckim), jest obecnie błędem gramatycznym. Czy rzeczywiście tak jest? Bo może to tylko zabawny archaizm?
Z poważaniem – Witold Dociekliwy
-
Dlaczego bracia, księża, dzieci?13.03.201813.03.2018Szanowni Państwo,
skąd się wzięła nieregularna liczba mnoga wyrazów brat i dziecko? Czy są jeszcze jakieś rzeczowniki, które odmieniają się tak jak dziecko lub tak jak brat, czy też są to „wyjątki absolutne”? Końcówkę -a w mianowniku liczby mnogiej mają też ksiądz i książę. Czy coś je łączy z bratem?
Łączę wyrazy szacunku
AW
-
Dlaczego Chiny, a nie: China?12.07.201612.07.2016Dlaczego w języku polskim nazwa Państwa Środka (Chiny) występuje w liczbie mnogiej, a nie w liczbie pojedynczej, jak w wielu językach europejskich (China)?
I czemu niektóre nazwy własne jak: nazwy geograficzne lub nazwiska sławnych postaci historycznych są spolszczane lub mają zupełnie inną nazwę niż w oryginale (przecież część z nich łatwo wymówić. np. Milano, Iulius Caesar)? Czy prawdą jest, że po prostu nieraz ktoś wieki temu przeinaczył jakąś nazwę i tak już zostało?