-
Książę d’Este13.10.201713.10.2017W roku 1809 doszło do bitwy wojsk polskich z austriackimi w Raszynie. Polskimi dowodzi Książę Poniatowski, austriackimi – książę Ferdynand d'Este. Mam pytanie, jak należy prawidłowo wymawiać nazwisko tego ostatniego? Pisownia wskazywałaby na wymowę francuską, a więc [dest], jednak na przykład w rosyjskojęzycznej wersji Wikipedii rosyjski zapis tego nazwiska to [deste]. Która wymowa jest właściwa?
Bardzo dziękuję i pozdrawiam
-
Kto nie słucha ojca, matki, będzie słuchał psiej skóry
10.07.20218.05.2016Szanowna Poradnio!
Ciekawi mnie znaczenie zasłyszanego powiedzenia: Kto nie słucha matki, ten słucha psiej skórki. Co oznacza to przysłowie?
Z poważaniem
Teresa N.
-
milicjant u Korczaka
3.10.20233.10.2023Szanowni Państwo,
zauważyłem, że Janusz Korczak w swoich powieściach używa często na określenie policjanta wyrazu "milicjant", np. "Zawołam milicjanta i każę pana aresztować, że pan awantury w tramwaju wyrabia" ("Kiedy znów będę mały"), "milicjant wręczył Dżekowi wezwanie z komisariatu" ("Bankructwo małego Dżeka"). Czy rzeczywiście już przed wojną oba te wyrazy mogły być w zamiennym użyciu?
-
moro27.11.200727.11.2007Jakie jest pochodzenie słowa morro (moro?) jako określenia wojskowego ubioru polowego ? Pozdrawiam
Wojciech Rodziejczak, Poznań -
Na prawo most, na lewo most…16.11.201416.11.2014Witam Panów Profesorów i Panie Profesor!
Jak sie mówi poprawnie po polsku: na prawo, na lewo czy w prawo, w lewo? W podręcznikach języka polskiego napisanych dla Węgrów raz występuje na, a następnie w. Może jest poprawnie i tak, i tak? Czy jest różnica w znaczeniu użycia jednej czy drugiej formy?
Bardzo dziękuję za odpowiedź! Serdeczne pozdrowienia z Debrecen!
Á.P. Éva -
na sermater28.02.200728.02.2007Chcę zapytać o pochodzenie i znaczenie zwrotu na sermater (nie wiem jak to się pisze). Często jest on używany w społecznościach wiejskich, ja miałem z nim styczność na Podkarpaciu.
Pozdrawiam, Bartek
-
Nazwisko Bontemps
13.12.202013.12.2020Bardzo proszę o odmienienie przez przypadki:
Piotr Bontemps
Róża Bontemps
Róża i Piotr Bontemps (Bontempsowie?).
Generał Bontemps był Francuzem, który wstąpił do polskiego wojska. Jest, z żoną, pochowany w Polsce. W Polsce żyją następcy tego małżeństwa o ich nazwisku, którzy, jak przypuszczam, zapewnią, że są Polakami. Czy w języku polskim odmiana tego nazwiska noszonego przez Francuza odmienia się tak samo jak nazwisko Polaka?
Z góry dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam
-
Nazwy indywidualne związków operacyjnych
20.01.202120.01.2021Dzień dobry,
mam kłopot z tym jak zapisać poprawnie nazwy:
Armia Poznań, Armia Pomorze
czy Armia "Poznań", Armia "Pomorze"
a może armia "Poznań" i armia "Pomorze" ?
Nie umiem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Uprzejmie proszę o pomoc.
Z góry dziękuję, pozdrawiam
Anna znad Bzury (między innymi dlatego ważny poprawny zapis)
-
Niger, nigerski
28.09.202128.09.2021Szanowna Redakcjo,
intryguje mnie państwo Niger, a ściślej przymiotnik, który mógłby być od niego utworzony. Na nieszczęście Nigru, na mapie świata istnieje Nigeria, więc coś jest nigeryjskie. Co dzieje się z biednym Nigrem? Nie spotyka się raczej formy: "nigryjski". Przecież zdanie: rząd nigryjski został stworzony, zdaje się być dorzeczne i poprawne. Czy zatem pozostaje nam posługiwać się obejściami typu: rząd Nigru się ukonstytuował? Jak rzecz z tym Nigrem się przedstawia?
Jarek z Lublina
-
odmiana imion i nazwisk25.09.200225.09.2002Czy postępująca (?) maniera używania dopełniacza i wołacza w brzmieniu mianownika w stosunku do nazwisk i imion własnych została już „prawnie usankcjonowana” ? Czyli zgodnie z regułami poprawnej polszczyzny można informować o przyznaniu nagrody dla Michała Prosty? Bo zwracanie się do rozmówcy „Grzegorz, zechciej skomentować” jest już właściwie nagminne? Jeżeli tak, to przepraszam za zawracanie głowy.
To pierwsze jest powszechną manierą polskich księży, którzy przy wyliczaniu intencji Mszy św. na cały tydzień preferują taką właśnie formę. Przecież jak parę tysięcy osób słyszy to tydzień w tydzień, to nawet podświadomie nabiera złych manier. Czy nie można by z tym czegoś zrobić? O telewizji już nie wspomnę, bo ona chyba niereformowalna.
Jeżeli oczywiście trzeba, bo może ja ciągle tkwię w Średniowieczu, a ludzkość dokonała tu jakichś istotnych zmian, których nie umiałem przyswoić?
Może rozesłać jakąś ulotkę do seminariów gdzie tych księży szkolą. Albo do kurii?
Dziwny pewnie jestem, bo „techniczny”, a jakoś to mnie niemiło dotyka.
Pozdrawiam,
W.Reczek
(dr inż.)