-
tytuł z podtytułem27.10.200827.10.2008Szanowni Państwo!
Czy odmiana złożonego tytułu powinna objąć wszystkie jego części, czy tylko pierwszą? Wg mnie – wszystkie: „(…) jak czytamy w «Drodze do wiedzy. Domysłach i refutacjach» (…)”. Ale spotkałem się z opinią, że należy odmieniać tylko pierwszą część.
Druga kwestia to kropka oddzielająca poszczególne części tytułu, która niezręcznie wygląda w środku zdania. Czy można zastąpić ją myślnikiem, jak w żywej paginie?
Będę wdzięczny za Państwa o opinię w tych sprawach.
Tomasz Żuk -
Volkodav, Wołkodaw czy Wilczarz?6.08.20076.08.2007Polski dystrybutor rosyjskiego filmu Волкодав zdecydował się rozpowszechniać go pod kuriozalnym tytułem Volkodav. Tenże bohater w tłumaczeniu książkowym pojawia się jako Wilczarz (taki jest też tytuł książki). Czy pisząc o filmie i jego bohaterze, można używać formy Wołkodaw, która formalnie nie pojawia się nigdzie? Czy przeciwnie – należy podporządkować się „faktowi medialnemu” i pisać te horrendalne V i L?
-
wcale i w ogóle5.11.20085.11.2008Szanowni Państwo,
mam pytanie odnośnie słów wcale i w ogóle. Czy słowo wcale ma wydźwięk negacji? Spotkałem sie w literaturze z jego użyciem jako synonimu wyrażeń w całości lub całkiem, dopiero użycie (lub nie) z przeczeniem określało zabarwienie frazy (negacja lub nie) np. „Dziura była wcale duża”.
Podobnie z wyrażeniem w ogóle. Literalnie znaczenie raczej powinno być według mnie zbliżone do ogólnie.
Pozdrawiam serdecznie,
Michał Brandt
-
wtrącenie wydzielone pauzami14.01.201114.01.2011Szanowni Państwo,
proszę o rozwianie moich wątpliwości. We wstępie do słownika interpunkcji PWN trafiłem na zdanie: „Z tych – i wielu innych powodów – warto opanować podstawowe zasady interpunkcji”… Czy słowo powodów nie powinno się znaleźć poza wtrąceniem wydzielonym pauzami?
Dziękuję za odpowiedź. -
Wybieraj z czego chcesz26.04.200826.04.2008– cokolwiek – „Wybieraj z czegokolwiek!”
– co chcesz (czego chcesz) – „Wybieraj z czego chcesz!”
– co kupiono (czego nakupiono) – „Wybieraj z…”???
– co widzisz – „Wybieraj z…”???
Czy zdanie „Wybieraj z czego chcesz” – gdzie co chcesz jest synonimem dowolności, samodzielną frazą rzeczownikową ('to, co chcesz') i dziedziną wyboru – jest dobrze skonstruowane? (Podobne: „Wybieraj z czego tylko dusza zapragnie!”). I dlaczego nie słyszy się analogicznych form wykropkowanych na wstępie? -
Wymowa elementów oznaczane w piśmie jako ę i ą
9.03.20249.03.2024Szanowni Państwo,
jak realizujemy w wymowie nosówki ą i ę w wygłosie i w śródgłosie przed spółgłoskami zwarto-wybuchowymi, szczelinowymi, współotwartymi i zwarto-szczelinowymi?
-
x czy ks przed końcówką?6.12.20026.12.2002Chciałbym zapytać o pewne niekonsekwencje pojawiające się w waszych odpowiedziach dotyczących odmiany nazwisk zakończonych na -x. W odpowiedzi zatytułowanej Cezex… czytamy: „Po drugie zaś, inne słowa zakończone literą x, w szczególności nazwiska, nadal trzeba odmieniać po staremu, np. Rex, Rexa, Rexowi, Rexem, ale Reksie (przykład przytoczony w komunikatach Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN, nr 2 z 2001 roku)”. Natomiast w odpowiedzi Lex Pani K. Sobolewska radzi odmieniać nazwisko Hendrix – Hendriksa. Jak więc należy odmieniać nazwiska zakończone na -x?
-
X lub Y5.01.20085.01.2008Szanowni Państwo,
mam pytanie dotyczące znaczenia spójnika lub. Czy zawsze oznacza on rozłączność? Przykład z art. 61 Konstytucji RP: „Prawo do uzyskiwania informacji obejmuje […] wstęp na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej […] z możliwością rejestracji dźwięku lub obrazu”. Czy więc powinno się w takim przypadku wyłączyć w kamerze rejestrację dźwięku? Oznaczałoby to dokumentowanie np. posiedzeń rady gminy w formie filmu niemego. Jak na tę sprawę patrzą językoznawcy? -
Zadzwonię, gdy odbiorę pampersy
30.12.202330.12.2023Dzień dobry, oto pytanie:
powiedziałem, że zadzwonię, gdy odbiorę pampersy z apteki (6 paczek po 30 szt.). Rozmówczyni zinterpretowała to w ten sposób, że gdy odbiorę w aptece. Ja, że gdy odbiorę w sensie zaniesienia ich do domu. Kto prawidłowo to zinterpretował?
Kontekst, podany przez rozmówczynię:
Moim zdaniem ważny jest jeszcze wstęp, że rozmawialiśmy w drodze do apteki, jak doszedłeś to ja powiedziałam, żebyś zadzwonił jak odbierzesz pampersy, na co ty, że ok itd.
Pozdrawiam
Marek Kłosowski
-
zagramaniczna kożelanka16.09.201316.09.2013Czy istnieje jakiś uczony wyraz (coś jak paronim czy afektonim) określający wyrazy typu zagramaniczny, stety, kożelanka – czyli takie, które nie mają wstępu do słowników, ale używane są dość powszechnie, przy czym niemal wyłącznie z przymrużeniem oka?
Czy wymieniony wśród przykładów wyraz zagramaniczny rzeczywiście jest tylko takim żartem językowym, czy wpierw był „wyrazem na serio” (np. w jakiejś gwarze)?