-
Pisownia cud lubelski, „cud lubelski”2.10.20172.10.2017Szanowni Państwo,
zwracam się z pytaniem o pisownię nazw historycznych. Konkretnie chodzi mi o wydarzenie zwane cudem lubelskim. Obecnie pracuję nad książką na ten temat.
Najczęściej spotykany zapis to: „cud lubelski”, jednak właśnie tak pisano w aktach UB i MO, więc nie chciałabym tego powielać z wiadomych względów. Moim zdaniem należałoby pisać: Cud Lubelski – jako nazwa wydarzenia historycznego. Czy moja interpretacja będzie poprawna językowo?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
-
potop szwedzki17.09.201417.09.2014Szanowna Poradnio„
jak powinniśmy zapisywać wydarzenie zwane potopem szwedzkim? Słownik języka polskiego podaje pisownię małymi literami, ale zasady każą „przenośne, opisowe bądź poetyckie nazwy wydarzeń” zapisywać wielkimi literami.
Z poważaniem
A.B. -
To dziecko, to zdjęcie, to pole… 28.05.201828.05.2018Witam. Jestem osobą starszą, która uczyła się, że mówi się np. to dziecko, to wydarzenie itd. Teraz często słyszę że używa się zwrotów te dziecko, te wydarzenie itd. Według mnie jeśli te dotyczy liczby mnogiej, więc użycie ich w podanych przykładach nie jest poprawne. Więc jak jest poprawnie? To dziecko czy te dziecko?
-
w kinie plenerowym
20.09.202320.09.2023Szanowni Państwo,
mam dylemat dotyczący przyimka poprzedzającego „kino plenerowe”. Poprawne będzie wyrażenie „byłem w kinie plenerowym” czy „byłem na kinie plenerowym”? Problematyczna jest dla mnie kwestia czy traktować je jako miejsce, czy może raczej jako wydarzenie?
-
W latach 90., ale którego wieku?29.06.200929.06.2009Szanowni Państwo!
Przyszło nam żyć na przełomie wieków i tysiącleci. Dla wielu jest to tak doniosłe, że coraz częściej spotykam się ze sformułowaniami typu: w latach 90. XX wieku…. Czy nie jest jednak zbyt wcześnie na stosowanie takich zwrotów? Przecież do lat 90. XXI wieku pozostało jeszcze dużo czasu, i możemy spokojnie pisać o latach dziewięćdziesiątych, nie narażając się na niedokładność. Czy akcentowanie wieku XX nie jest stosowane nieco na wyrost?
Pozdrawiam
Jarosław Mężyk -
Pędzi nie lotem, ale cwałem burza. Przecinek po zwrocie imiesłowowo-przymiotnikowym3.01.20163.01.2016Jaką interpunkcję zastosować w zdaniu: Pędzi nie lotem a cwałem burza?
Czy zwroty imiesłowowo-przymiotnikowe trzeba oddzielać przecinkami?
-
akredytacja
21.02.202321.02.2023Dzień dobry.
Chodzi o słowo „akredytacja” i jego zastosowanie. Zauważyłem że jedna z grup samopomocowych organizując zloty lub warsztaty często używa tego słowa jako informację o konieczności wniesienia opłaty dla gości którzy będą na wydarzeniu tylko uczestnikami. Opłata ta jest de facto opłatą rejestracyjną lub/i organizacyjną, rodzajem biletu wstępu. I tu pojawia się moje pytanie: czy poprawnym jest użycie takiego sformułowania w powyższym kontekście? Za odpowiedź z góry serdecznie dziękuje.
-
być w terapii (?)
26.10.202326.10.2023W ostatnim czasie zauważyłem wśród ludzi użycie sformułowania „być w terapii” jako oznajmienie informacji „być w trakcie procesu terapii”. Do tej pory wydawało mi się, że poprawne jest użycie przyimka "na" (przynajmniej potocznie), chociaż „być na terapii” może brzmieć bardziej jak „być w danej chwili na sesji terapeutycznej”. Moje pytanie brzmi: czy możemy powiedzieć w terapii, czy zamiast tego powinniśmy zawsze doprecyzować, mówiąc „w trakcie procesu terapeutycznego” (lub inne podobne sformułowania)? Co z przyimkiem na?
-
chwalebna rewolucja15.06.201215.06.2012Szanowni Eksperci!
Chciałem spytać o pisownię nazwy chwalebna rewolucja. Mimo ogólnej zasady, że do zapisu wydarzeń historycznych, o ile nie chce się podkreślić ich szczególnego znaczenia, używa się małych liter, jakaś intuicja podpowiada mi (być może błędnie, pod wpływem angielskiej pisowni Glorious Revolution), że może to być wyjątek, podobnie jak Wielka Rewolucja Francuska. Zatem Chwalebna Rewolucja czy chwalebna rewolucja – jakie jest Państwa zdanie?
Z góry dziękuję bardzo za odpowiedź. -
Co dwa tygodnie a co drugi tydzień5.11.20195.11.2019Szanowni Państwo,
czy wyrażenia co dwa tygodnie oraz co drugi tydzień oznaczają to samo? W mowie potocznej stosuje się je zamiennie, ale, próbując zrozumieć samą ich istotę, nie jestem do tego przekonany. Wydaje mi się, że co drugi tydzień oznacza tydzień przerwy między danymi wydarzeniami, gdzie w co dwa tygodnie ta przerwa wynosi już dwa tygodnie.
Z wyrazami szacunku,
Roman Karczewski