z-zasady
  • Rozpoczynanie zdania od w związku z…
    31.10.2016
    31.10.2016
    Szanowni Państwo,
    ostatni znalazłem taką opinię:
    Ponadto, treść uchwały nie odpowiada zasadom języka polskiego i tym samym zasadom techniki prawodawczej. Nie zaczyna się bowiem zdania, a tym bardziej zapisu normatywnego od słów: W związku z …
    Czy faktycznie nie odpowiada zasadom języka polskiego?

    Pozdrawiam
  • ze i z

    28.05.2011
    28.05.2011

    Droga Redakcjo!

    Ostatnio zadano mi pytanie, z czego wynika zasada mówienia ze i z, np. założę bluzkę ze spodniami, ale piję kawę z mlekiem.

    Z góry dziękuję

    Ewa

  • by z partykułami
    21.06.2007
    21.06.2007
    Piszemy: aniby, (a)zaliby, bodajby, chybaby, czy(ż)by, gdzieżby, jakżeby, niech(aj)by, nużby, otóżby, przecieżby. Ale WSO notuje też partykuły: dopiero by, jeszcze by, już by, może by, nawet by, pewnie by, poniekąd by, prawie by, raczej by, też by, tylko by, wręcz by, zapewne by… Te odsyłają do zasady [164], o pisowni rozłącznej – ale NIE PARTYKUŁ! A jak z: akurat, bynajmniej, istotnie, naprawdę, niemal, przynajmniej, tam („A tam+byś zgadł!”), to („Zbić to+by umiał”), zarazem, zawsze, zresztą?
  • gniazdowicz z Gniazda
    16.02.2012
    16.02.2012
    Pisząc tekst o świetlicy o nazwie Gniazdo, chciałam nazwać dzieci tam uczęszczające gniazdowiczami. Moje pytanie brzmi następująco: czy powinnam napisać to określenie w cudzysłowie, czy z dużej litery? Może obydwie opcje są niezbędne dla poprawności tego słowa? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
  • jak Klingończyk z Sulibanem…
    10.10.2001
    10.10.2001
    Witam,

    Chciałem zapytać o kwestię związaną z fantastyką naukową, która sprawia spore problemy tłumaczom filmów i seriali telewizyjnych tego typu. Mianowicie – jakie są zasady tworzenia polskich odpowiedników nazw obcych gatunków (obcych = pochodzących z kosmosu)?
    Kilka przykładów.
    ang. Klingon (liczba mnoga Klingons) tłumaczone jest na kilka sposobów – jeden Klingon – dwaj Klingoni – trzech Klingonów, ale spotyka się też formę (podobno poprawną, ale brzmiącą jakby mniej zgrabnie) jeden Klingończyk – dwaj Klingończycy – trzech Klingończyków.
    Inny przykład (podobny): ang. Suliban (liczba mnoga i pojedyncza są takie same), więc jeden Suliban – dwaj Sulibani – trzech Sulibanów czy może jeden Sulibanin – dwaj Sulibani – trzech Suliban? A może jeszcze inaczej?
    I jeszcze jeden (nieco inny): ang. Ferengi (liczba mnoga i pojedyncza są takie same) to po polsku jeden Ferengi – dwaj Ferengi – trzech Ferengi (czyli nieodmiennie), czy raczej próbować to jakoś odmieniać (np. jeden Ferengi – dwaj Ferengowie – trzech Ferengich?
    Które wersje wybrać? Czy nazewnictwo tego typu wymaga stosowania końcówek -czycy, -nie lub -owie, a może jeszcze innej? Czy też można ograniczyć się do wersji krótszej (Klingoni, Sulibani)?

    Z góry dziękuję za odpowiedź,
    Piotr Pajerski
  • jeszcze raz o transkrypcji z rosyjskiego
    15.02.2002
    15.02.2002
    Chciałbym jeszcze raz spytać o Czewengur. Rozumiem, że tłumacz powinien był zgodnie z zasadami transliteracji napisać Czewiengur, ale stało się, książka została w Polsce wydana pod tytułem przez we, i w dodatku jest to chyba jedyne polskie wydanie.
    Zwykle używamy tego, co jest polskim tłumaczeniem, choćby było ono przez tłumacza/wydawcę zniekształcone – np. piszemy Rewolwer i melonik czy Cmentarzysko Bezimiennych Statków, co nijak się ma do oryginalnych The Avengers czy La carta esférica.
    Do tego dochodzi problem następujący: transliteracja transliteracją, a w „Nowym słowniku ortograficznym PWN” mamy pierepałki i pierestrojkę przez re oraz pieriedwiżników i pieriedyszkę przez rie – a więc ten sam przypadek, a różne rozstrzygnięcia. Do tego dochodzi Peczora przez Pe. Czy w tych przypadkach zadziałały jakieś inne mechanizmy, nadrzędne w stosunku do zasad transliteracji? Czy „fakt wydawniczy” jest wystarczającym usprawiedliwieniem, by pisać zgodnie z tym, co na okładce, czyli że przeczytałem jednak Czewengur?
    Dziękuję i pozdrawiam,
    Jerzy Buczek
  • Kłopoty z liczebnikami
    30.12.2015
    30.12.2015
    Szanowni Państwo,
    mam kilka pytań w związku z liczebnikami.
    Czy dobrze mi się wydaje, że można powiedzieć zarówno Przyjechały dwie trzecie zespołu, jak i Przyjechało dwie trzecie zespołu?
    Stoisz przed trojgiem drzwi (nie: drzwiami)?
    Mimo dwa tysiące dwunastu czy Mimo dwóch tysięcy dwunastu?
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • nie z czasownikami
    12.04.2012
    12.04.2012
    Witam.
    Ostatnio zasłyszałem opinię, że w języku pisanym uważa się teraz za poprawne łączenie nie- z czasownikami. Zdaję sobie sprawę, iż język nie pozostał w swojej pierwotnej postaci po dziś dzień, ale taki pomysł wydaje mi się równie absurdalny, jak propozycje „wyrzucenia” CH na rzecz H – ażeby się wszystkim, którym się nie chce zastanowić nad pisownią, żyło łatwiej.
    Czy Państwu wiadomo coś na ten temat? Ja nic o tym wcześniej „niesłyszałem…”.
    Pozdrawiam!
  • nie z imiesłowami
    7.06.2012
    7.06.2012
    Moje pytanie dotyczy pisowni nie z innymi wyrazami. Chodzi o konkretny przykład: niepostrzegane – razem czy osobno, por. „Rytuały – z reguły wcale niepostrzegane jako takie – tworzą pewien porządek w tym okresie życia, który odczuwany jest najczęściej jako chaos”.
    Bardzo dziękuję za pomoc
    Beata
  • pisownia wyrazów z cząstkami obcego pochodzenia
    15.06.2009
    15.06.2009
    Czy wyrazy zapożyczone, np. e-marketing (marketing internetowy / elektroniczny, a nie jak w języku angielskim eMarketing, czy email) lub telemarketing (czy tele-marketing), piszemy z łącznikiem, czy bez? Czy w języku polskim rządzi tym jakaś zasada?
    Jaka powinna być poprawna pisownia takich wyrazów jak: i-marketing lub e-marketing, elektro-marketing, ale już telemarketing, e-kartka, eko-torba (ekotorba czy eko torba), call-center (callcenter czy call center), infolinia (info-linia czy info linia)?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego