zadać
  • wielkie litery
    28.09.2006
    28.09.2006
    Drodzy Eksperci, zaintrygowały mnie 2 kwestie:
    1. Słownik ortograficzny PWN podaje zapis Most Londyński. Zastanawia mnie, czy nie powinno być most Londyński (ang. nazwa to London Bridge, ale czy w tłumaczeniu na polski powinny być zachowane zasady naszej pisowni?). A może nie chodzi tu o budowlę?
    2. Słownik podaje też zapis Via Appia, encyklopedia zaś – via Appia. Wiem, że polska wersja to Droga Appijska a. droga Appijska (droga może być nazwą gatunkową). Czy nie należy tego jednak ujednolicić?
    Dziękuję.
  • Winogrono, pomarańcza, seler…
    26.09.2018
    26.09.2018
    Szanowna Poradnio,
    biorąc w obronę ósmoklasistkę, która niedawno zadała pytanie o pomarańczę, chciałem poinformować, że zasiedziali i rodowici mieszkańcy Poznania mówią np. ta pomarańcz, ta tarcz, ta selera. Pytająca zetknęła się zapewne z taką formą.

    Z kolei na Podlasiu zetknąłem się z formą ten winogron zamiast to winogrono.

    Łukasz
  • Witam!
    5.03.2012
    5.03.2012
    Czy powitanie Witam jest niestosowne, gdy skierowane jest do rówieśników lub użyte w okolicznościach, kiedy powitanie Dzień dobry nie brzmi dobrze, np. pogrzeb? Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Pozdrawiam
    Katarzyna
  • Witamy, pozdrawiamy
    27.02.2008
    27.02.2008
    Chciałabym zadać pytanie odnośnie formułowania pisemnych odpowiedzi do Klientów. Wszystkie takie odpowiedzi chciałabym formułować w 1. os. l. mn., kłopot stanowi natomiast dostosowanie do tej formy powitania i podpisu. Jakie są możliwe powitania oraz jak należy sie podpisywać, aby zachować spójność wypowiedzi wraz z obowiązującą formą l. mn. w przypadku odpowiedzi, które nie wymagają zachowania oficjalnej formy?
    Czy prawidłową formą jest „Witamy…” oraz „Pozdrawiamy”? Jakie są inne możliwości?
  • w jaki sposób?
    20.09.2014
    20.09.2014
    Czy zadanie pytania w jaki sposób, np. „W jaki sposób Michał może zawiązać krawat?”, przesądza o tym, że odpowiedź powinna zawierać tylko i wyłącznie jeden sposób? Czy poprawna będzie odpowiedź zawierająca więcej niż jeden sposób? A jeśli tak to dlaczego używa się liczby pojedynczej w takich pytaniach?
  • włanczać?
    5.05.2005
    5.05.2005
    Spotkałem się z wypowiedzą polonisty, że włączam używa się, gdy czynność opisywana jest jednokrotna (właśnie włączam komputer lub też go wyłączam), a włanczam, gdy czynność ta opisuje powtarzalne zachowanie („Przed wyjściem zawsze wyłanczam światło”, „Po przebudzeniu włanczam komputer” itp.). Zastanawiam się, czy wymowa włączam i wyłączam, z użyciem [an] zamiast [on], jest po prostu regionalizmem czy błędem.
  • wolnostojący?
    4.12.2007
    4.12.2007
    Szanowni Eksperci,
    proszę o rozstrzygnięcie: okap wolnowiszący czy wolno wiszący, wanna wolnostojąca czy wolno stojąca (przy założeniu, że oznacza to jakiś rodzaj konstrukcji wymienionych przedmiotów)?
    Dziękuję i pozdrawiam,
    Joanna
  • wtedy, gdy
    14.02.2013
    14.02.2013
    Dlaczego w zdaniu: „Znak zapytania stawiamy na końcu pytań, nawet wtedy gdy nie są one zadane po to, by uzyskać informację” nie ma przecinka po wtedy?
  • wtedy i tylko wtedy
    27.12.2010
    27.12.2010
    Witam!
    Od razu pozwolę sobie przejść do rzeczy. W matematyce często używa się sformułowania wtedy i tylko wtedy. Powszechnie jednak zapisywane jest ono za pomocą skrótu wtw. Sam odruchowo stawiam po tym skrócie kropkę, lecz nie spotkałem, by ktokolwiek oprócz mnie tak czynił. Czy zatem owa kropka stać po takim skrócie powinna, czy też nie? Który wariant jest poprawny, wtw, czy wtw.? Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Pozdrawiam gorąco.
    Rafał Sankiewicz
  • w terminie odwrotnym

    10.11.2020
    21.06.2004

    Mam następujące pytanie: czy poprawne jest określenie wykonać coś w terminie odwrotnym? W firmie, w której pracuję, taki zwrot jest używany do określenia zadań do wykonania natychmiast. Często jest to zapis na dokumencie jako polecenie służbowe.

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego