zrozumienie
  • lechici i lechiści
    17.11.2008
    17.11.2008
    Witam,
    od jakiegoś czasu można zaobserwować, ze redaktorzy sportowi stacji telewizyjnych niższej kategorii, np. Orange Sport, tak samo nazywają kibiców oraz piłkarzy Lecha Poznań jak kibiców i piłkarzy gdańskiej Lechii – Lechici. Od urodzenia wydawało mi się, ze istnieją poznańscy Lechici oraz trójmiejscy Lechiści, czy w tej kwestii coś się pozmieniało? Czy kibice Legii to nadal Legioniści, czy już Legiści? Czy to są poprawne zwroty, czy zwyczajny brak kompetencji ze strony (pseudo)redaktorów?
  • lektorowanie
    2.10.2012
    2.10.2012
    Witam!
    Mam pytanie czy od rzeczownika lektor można utworzyć czasownik lektorowanie?
    Pozdrawiam
  • mandant

    22.02.2012
    22.02.2012

    Szanowni Państwo,

    zwracam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na nurtujące mnie od niedawna pytanie. Czy słowo mandant powinno być pisane z wielkiej litery, tak jak przy pisowni nazw własnych lub wyrazów/zwrotów pisanych grzecznościowo albo ze względów uczuciowych, czy też wyraz ten powinien być zapisywany z małej litery? Na przykład w zdaniu: „Działając w imieniu i na rzecz mojego mandanta…”.

  • marketing mix
    21.01.2002
    21.01.2002
    Szanowni Państwo!
    W publikacjach na temat marketingu występuje dość często wyrażenie marketing mix, oznaczające zestaw (czy mieszankę) narzędzi marketingowych, takich jak produkt, cena, promocja i dystrybucja. Marketing należy do tych dziedzin, w których słownictwo polskie nie miało jeszcze czasu rozwinąć się i zakorzenić. Jeżeli jednak uznaje się określenie marketing mix za precyzyjniejsze (i oszczędniejsze?) niż możliwe polskie odpowiedniki, to należy mu zapewnić funkcjonowanie zgodne z duchem języka polskiego.
    Tak się jednak nie dzieje. W artykułach i podręcznikach publikowanych na początku lat dziewięćdziesiątych marketing mix na ogół nie był odmieniany, co było może nieco śmieszne, nieco sztuczne, ale stanowiło mniejsze zło w stosunku do tego, co nastąpiło później. Jak widać odczuwana była potrzeba odmiany (fleksji), skoro któryś z autorów zdecydował się na zastosowanie w dopełniaczu i miejscowniku formy marketingu mix. Sprawa byłaby błaha, gdyby nie to, że ten dziwoląg językowy został skrzętnie skopiowany przez następnych autorów i w kolejnych podręcznikach do marketingu taka właśnie absurdalna odmiana pojawia się coraz częściej. Wynika ona prawdopodobnie stąd, że z dwóch członów tego wyrażenia marketing nie sprawia żadnych problemów z odmianą, a mix sprawia, bo nie wiadomo, jak należy pisać: mixu czy miksu, mixie czy miksie, lepiej więc tego miksu nie ruszać.
    Zasadniczy problem takiej interpretacji polega na braku zrozumienia konstrukcji tego wyrażenia i roli każdego z dwóch wyrazów. Marketing mix można by przetłumaczyć na polski jako mieszankę marketingową. Wyraz marketing (człon odróżniający) określa wyraz mix, a nie na odwrót. Tymczasem odmiana marketingu mix mogłaby sugerować, że chodzi tu o jakiś rodzaj marketingu; w tym przypadku kolejność wyrazów byłaby pozbawiona sensu.
    Ja używam w dopełniaczu formy marketing miksu, w miejscowniku – marketing miksie, co nie jest może piękne, ale respektuje rolę każdego z elementów wyrażenia. Można się zastanawiać, czy nie lepiej, z punktu widzenia ducha języka, wyglądałaby forma miks marketingowy z odmianą: miksu marketingowego, o miksie marketingowym. Jeżeli zaś przyjmiemy, że mix jest bezwzględnie nieodmienny, mogę uznać (choć nie bez żalu, bo polski jest językiem fleksyjnym i w tym upatruję jego piękno), że całego wyrażenia marketing mix odmieniać nie należy. Nie mogę się jednak pogodzić z powyżej opisaną odmianą: marketingu mix i proszę o pomoc.
  • mąż, ale nie mąż – po raz drugi
    7.09.2014
    7.09.2014
    Jak nazwać kogoś, kto pełni funkcję męża, ale oficjalnie nim nie jest? Tłumaczę tekst o starszej parze, więc chłopak brzmi infantylnie, partner trochę zbyt biznesowo, a konkubent nieodmiennie kojarzy mi się kronikami policyjnymi. Będę wdzięczna za wskazówki.
    Pozdrawiam serdecznie
    D.
  • m.b.
    2.04.2007
    2.04.2007
    Szanowni Państwo,
    według zasad tworzenia skrótów w języku polskim skrót od sformułowania metr bieżący powinien chyba brzmieć mb. (analogicznie np. skrót od bieżącego roku to br.), internetowy Wielki słownik ortograficzny PWN podaje jednak formę m.b. Która forma jest prawidłowa i według jakiej zasady się ją tworzy? Czy są inne, podobne przykłady?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Pozdrawiam serdecznie
    Joanna
  • mieć i bezokolicznik
    29.06.2004
    29.06.2004
    Witam.
    Chciałem się dowiedzieć, czy poprawna jest nagminnie stosowana w mediach konstrukcja „X miał powiedzieć Y, że…” (z) w znaczeniu „X podobno powiedział Y, że…” (z1). Moim zdaniem zdanie (z) znaczy tyle, co „X powinien był (lub planował) powiedzieć Y, że…” (z2). Która z interpretacji zdania (z) – (z1) czy (z2) jest poprawna?
    Z poważaniem,
    Piotr Gach
  • mieć w funkcji czasownika modalnego

    15.04.2023
    15.04.2023

    Dzień dobry. Od czasu do czasu w wiadomościach można usłyszeć zdanie w rodzaju: "X miał powiedzieć, że...". Nie oznacza ono jednak, że X miał coś powiedzieć, ale tego nie zrobił, tylko raczej że "podobno X powiedział...". Czy to użycie czasownika "mieć" ma swoją nazwę? Od kiedy taka forma gramatyczna istnieje w języku polskim? Czy jest o niej wzmianka w programie nauczania języka polskiego?

  • Miejsce myślnika

    16.12.2023
    16.12.2023

    W Poradni są dwie sprzeczne odpowiedzi na pytanie o to, czy myślnik może lub musi pozostać na końcu wiersza. Mirosław Bańko odpowiada, że może, ale nie musi (https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/myslnik;4782.html), natomiast Adam Wolański, że powinien zostać na końcu (https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Myslnik-na-koncu-wiersza;18858.html). Czy możecie to Państwo jednoznacznie rozstrzygnąć?

  • Myślnik na końcu wiersza
    27.09.2018
    27.09.2018
    Chciałbym zapytać o myślnik, który jest w ciągu zdania i zostaje na końcu linii, po prawej stronie. W niemal każdej publikacji można zobaczyć, że jest on przenoszony na lewą stronę, na początek linii. Zawsze uczono mnie, że powinien zostać po prawej. Tak stoi w poradnikach i książkach do typografii. Zacząłem się już zastanawiać, czy coś się zmieniło? Czy jest to dopuszczalne, czy może wszyscy popełniają błąd – i skąd on się wziął? A może to jakaś moda na lewą półpauzę?

    Pozdrawiam
    Czytelnik
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego