żartem
-
po indyczemu31.03.200631.03.2006Mówi się po polsku, po węgiersku, po łacinie. Czy forma mówić w języku polskim jest stylistycznie gorsza? Czy mówi się w esperanto czy po esperancku? W kongo i w suahili czy po kongijsku i po suahilijsku? A jak z językiem jidysz? Czy można mówić po migowemu?
-
Polacy nie gęsi23.06.200823.06.2008Wiedzą Państwo zapewne, że dość częste jest niezrozumienie słynnej sentencji „Polacy nie gęsi, i swój język mają”. Ale zwrot „Polacy nie gęsi, i…” jest bardzo popularny: „Polacy nie gęsi, i mają własnych naukowców”, „Polacy nie gęsi, i też robią dobre kiełbasy”. No właśnie, czy należy tępić takie konstrukcje? Nie powinno być chyba przeszkód, żeby tego typu specyficzne zwroty – zabawne przecież, sympatyczne i chyba nieszkodliwe – nie mogły być uznane za pewnego rodzaju żarty językowe.
-
poszłam i poszedłem3.12.20013.12.2001Ostatnio usłyszałam, że wyrazy poszłem i weszłem zostały zatwierdzone i znajdują sie w Słowniku Języka Polskiego. Czy to możliwe, że obie formy (poszłem i poszedłam) są poprawne?
-
Poślica 18.11.201918.11.2019Szanowni Państwo!
W trakcie wywiadu profesor Bralczyk stwierdził, że prawidłową formą żeńską od słowa poseł jest poślica (analogicznie do karzeł – karlica lub diabeł – diablica). Biorąc pod uwagę, że słowniki zawierają inne formy (pani poseł i posłanka), czy stwierdzenie profesora należy potraktować jak żart?
-
problemy z wołaczem24.03.201324.03.2013Według Wielkiego słownika poprawnej polszczyzny (WSPP) można tworzyć wołacz od nazwisk męskich, a według Słownika wyrazów trudnych i kłopotliwych, wołacz jest równy mianownikowi. Skąd ta różnica? Czy takie same zasady obowiązują w stosunku do nazwisk męskich i żeńskich, polskich i obcojęzycznych?
-
przedszkolanka6.03.20096.03.2009Szanowni Państwo,
pytanie moje dotyczy zawodu przedszkolanki, a dokładniej – jak należy określić mężczyznę pracującego jako nauczyciel w przedszkolu? Analogicznie do innych zawodów wydawałoby się, iż poprawna forma to przedszkolak, lecz ten wyraz oznacza przecież dziecko chodzące do przedszkola. Może więc powinno zaniechać się używania wyrazu przedszkolanka, które wskazuje nie tyle na zawód (nauczyciel), ile na miejsce jego wykonywania (przedszkole). Bo przecież nie mamy gimnazjalanki.
-
przymiotniki dzierżawcze16.01.201316.01.2013Szanowni Państwo,
czy to prawda, że polskie przymiotniki dzierżawcze od imion mają zabarwienie nie tylko archaiczne (zob. http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=13752), ale również ludowe?
Z poważaniem
słowacki czytelnik -
psota5.07.20065.07.2006Pierwszą część wersetu 13 w rozdziale 5 Trenów ks. Jakub Wujek przetłumaczył: „młodzieńców na psotę używali”. Mam kłopot ze zrozumieniem tego fragmentu. Domyślam się, że chodzi tu o jakieś staropolskie znaczenie słowa psota, którego nie znam. Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie?
Pozdrawiam,
Jakub -
Q, V, X21.02.201021.02.2010Uprzejmie proszę o wyjaśnienie problemu liter Q, V i X w języku polskim. Czy wchodzą one w skład polskiego alfabetu czy nie? Mamy wiele wyrazów zapozyczonych, w których występują. Czy więc informacje, które można odnależć w Internecie na temat ich wykreślenia, są prawdziwe?
Dzięuję -
rajstopy3.09.20043.09.2004Chciałam zapytać o etymologię słowa rajstopy. Zetknęłam się kiedyś w zbiorze opowiadań napisanych (współcześnie) gwarą wileńską z opisem przygody pewnej pani, która kupiła parę rajstop w niewłaściwym rozmiarze, co zostało skomentowane: „Okazały za ciasne w raju”. Zastanawiam się czy był to po prostu żart „pseudoetymologiczny”, czy też miało to coś wspólnego z autentycznym pochodzeniem słowa. I jak ma się słowo rajstopy do jego odpowiednika rajtuzy ?