-
Od roku 1963 roku mieliśmy pisać Krakowianin, Poznaniak, Warszawiak17.01.201217.01.2012Nazwy mieszkańców miast piszemy małą, a państw wielką literą, choć jedne i drugie pochodzą od własnych nazw. Rozróżnienie – jedyny argument, jaki potrafię wymyślić – meksykanina od Meksykanina jest mniej potrzebne niż zróżnicowanie Meksyku i Meksyku; mimo to nikt nie każe nam małą literą pisać nazw miast. Za to teraz pekińczyk myli się z pekińczykiem. Jest to chyba jedno z najbardziej niezrozumiałych rozstrzygnięć ortograficznych. Jak i dlaczego doszło do takiej sytuacji?
-
olęder w znaczeniu osadnik
12.01.202312.01.2023Serdecznie pozdrawiam!
Proszę o rozstrzygnięcie, jak pisać nazwę „Olender” -- „Olęder” -- „olender” -- „olęder” -- czy dużą literą, czy przez „ę”? Znam opinię prof. Podrackiego, który radzi, aby przez „ę”, i prof. Bańki, aby dużą i przez „en”.
Ja piszę małą i nie używam „ę”. Ale jak żyć z tym problemem, jak żyć?
-
Ormowiec 3.09.20163.09.2016Szanowni Państwo,
w pewnej dyskusji internetowej natknęłam się na rozmówcę, który nagminnie używa słowa ormowiec, odnosząc się do osób, które (jego zdaniem) nazbyt gorliwie zgłaszają policji czy też straży miejskiej łamanie drobnych przepisów. Czy można potraktować takie słownictwo jako obraźliwe?
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Dominika
-
Otruć a zatruć
16.02.202116.02.2021W prasie przeczytałam: Ze słów Kudriawcewa wynika, że celem akcji nie było tylko otrucie Nawalnego, ale jego zamordowanie. Czy się mylę, czy też otrucie jest tożsame z zamordowaniem? Może autorom tego zdania chodziło jednak o zatrucie?
-
Pan/Pani w zwrotach adresatywnych
9.12.20239.12.2023Czy wyrazy pan/pani, które poprzedają imię, należy pisać wielką czy małą literą? Zostałem nauczony, że "Pan/Pani" piszemy "z dużej" w zwrotach: "Szanowna Pani / Szanowny Panie", jednak w połączeniu z imieniem należy raczej zastosować pisownię małą literą, np. "Dzień dobry pani Anno". Argumentacja była następująca: mała litera nie jest deprecjonująca, ale neutralna, a wielkich liter nie należy nadużywać. Czy istnieję jakiekolwiek wytyczne w tej materii?
-
paparazzi24.05.200224.05.2002Witam! Bardzo prosiłbym o wyjaśnienie terminu paparazzi. Jakie jest pochodzenie tego słowa? Jak poprawnie się ono odmienia? Słyszałem, że wyraz ten pochodzi od nazwy filmu, który opowiada historię życia fotografa. Wiem tyle, że słowem paparazzi określamy tych, którzy niespodziewanie bądź z ukrycia robią zdjęcia znanym osobom, ale czy poprawne będzie np zdanie: „Dziś zaskoczył mnie paparazzi i zrobił mi serię zdjęć”? Jak w ogóle poprawnie budować zdania z użyciem tego jakże powszechnego słowa? Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Para ma nadzieję
8.06.20228.06.2022Szanowni Państwo, chciałam zapytać, czy poprawna jest dość często spotykana konstrukcja: „Para jest gotowa zwolnić tempo swojego życia w Warszawie. Mają nadzieję, że znajdą mieszkanie (...)”. Czy jeżeli w pierwszym zdaniu rozpoczynamy od podmiotu w liczbie pojedynczej („para”, „rodzina”), a następnie używamy liczby mnogiej (która, jak zakładam, wynika z faktu, że i para, i rodzina, to więcej niż jedna osoba), budujemy wypowiedzi prawidłowo? Dziękuję.
-
Pisownia nie 17.10.201817.10.2018Jeżeli używam partykuły: nie z imiesłowem w funkcji czasownika, to jak mam pisać, razem czy osobno? Przykład:
Dziewczyny były nie przyzwyczajone do chodzenia po górach.
Nie związana żadną nicią z jego życiem wewnętrznym, nie czuła się wprawie doradzać mu cokolwiek.
-
placówka
15.04.202415.04.2024Dzień dobry, moje pytanie dotyczy słowa placówka w znaczeniu przedszkole, szkoła, żłobek. Zauważyłam, że jest ono ostatnio używane bardzo często. Szczególnie w przestrzeni social mediów. Rodzice, terapeuci mówią "oddając dzieci do placówki", "dziecko w placówce". Mam wrażenie, że w tego typu wyrażeniach brakuje dookreślenia o jaką placówkę chodzi. Mamy przecież placówki różnego typu. Placówki wychowawcze, oświatowe itp.
-
prezydent21.02.200321.02.2003Obecnie żona prezydenta to pani prezydentowa. A jeśli prezydentem byłaby kobieta, to jej mąż byłby…. prezydentowym? No bo chyba nie prezydentem. Z kolei kobieta-prezydent nie mogłaby być nazywana prezydentową, bo byłoby to mylące…