-
Czy rząd premiera Buzka?…23.03.200123.03.2001Szanowny Panie Profesorze,
Czy byłby Pan łaskaw odpowiedzieć na pytanie: „Czy rząd Premiera Buzka jest dobrym rządem”, posiłkując się następującą definicją dobrego rządu: „Dobrym rządem jest każdy rząd, który nie posiada opinii w kraju lub za granicą wydawanej rządom innym niż dobre oraz którego skład nie przekracza 20 osób”. Mam nadzieję, że orzeknie Pan, iż posługuję się bełkotliwą definicją, która nie pozwala odpowiedzieć na zadane pytanie. Mam zwłaszcza nadzieję, że uzasadni Pan powody, dla których ta definicja nie może być uznana za cokolwiek innego niż bełkot (bo zaprzecza wszelkim zasadom budowy definicji… itd.). Uzyskawszy to będę miał pewność, że nie odmówi Pan podpowiedzi milionowi z okładem podatników, jak mają odpowiedzieć na pytanie: „czy mój samochód jest samochodem osobowym?”, jeśli ustawa definiuje go kubek w kubek tak, jak zdefiniowaliśmy pojęcie dobrego rządu, uznane za bełkot.
Przytaczam in extenso definicję samochodu osobowego wpisaną do ustaw o podatku dochodowym od osób prawnych i od osób fizycznych (…) Oto ta definicja:
„Ilekroć w ust. 1 jest mowa o samochodzie osobowym, rozumie się przez to każdy samochód, który nie posiada homologacji producenta lub importera wymaganej dla samochodów innych niż osobowe oraz którego dopuszczalna ładowność nie przekracza 500 kilogramów”. -
daremny2.04.20102.04.2010Witam!
Słowo daremny wg słownika PWN znaczy 'niedający żadnych wyników'. Czy można za synonim tego słowa uznać zbędny lub niepotrzebny? Czy można uznać za poprawne zdania:
– „Ten film jest daremny” – w znaczeniu, że ten film jest niepotrzebny, nie wnosi niczego do tematu?
– „Oglądanie tego filmu jest daremne” – w znaczeniu, że to strata czasu?
Dziękuję i pozdrawiam,
Tomasz -
Darmowy poczęstunek
4.01.20234.01.2023Szanowni Państwo, czy poprawne jest wyrażenie „darmowy poczęstunek”, np. w zdaniu: „Potem zapraszamy na darmowy poczęstunek”?
Z poważaniem
-
deewolucja
3.04.20233.04.2023Szanowni Państwo,
jak nazywa się antonim ewolucji? Dewolucja czy deewolucja? Skłaniałbym się ku tej drugiej opcji, z przedrostkiem de-, jak deeskalacja czy deemulgacja, ale zmyliły mnie tytuły książek, które zostały wydane, np. "Dewolucja" M.J. Behego lub "Ewolucja. Dewolucja. Nauka" M. Giertycha, które bynajmniej nie odnoszą się do dewolucji prawnej.
Z góry dziękuję za odpowiedź
stała czytelniczka Poradni
-
Dekretować
28.06.202128.06.2021Dzień dobry,
czy mógłbym zwrócić się z uprzejmą prośbą o wyjaśnienie moich wątpliwości w kwestii poprawnego użycia słowa dekretować. Spotkałem się z poglądem, że jedyną właściwą formą jest dekretować sprawę lub pismo na osobę, wydział, komórkę itp. Mnie wydaje się, że równie poprawną formą jest dekretować sprawę lub pismo do kogoś, do czyjegoś referatu czy wydziału. Czy te formy są równoważne, czy też jedynie któraś z nich jest poprawna?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Deptam czy depczę?
4.06.20204.06.2020Chodzi o formy typu deptam. W 2005 r. p. Artur Czesak napisał, że „warto by dokonać analizy nasuwających wątpliwości czasowników i być może normę zliberalizować” https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Plukasz-Plucze;6414.html.
Minęło 15 lat. Czy coś się w tym temacie dzieje? Czy ktoś analizuje, liberalizuje? W jakim trybie i kiedy takie decyzje normatywne są podejmowane?
Od czterech lat deptam jest w Wiktionary https://pl.wiktionary.org/wiki/depta%C4%87 i w Słowniku gramatycznym języka polskiego http://sgjp.pl/leksemy/#255636
-
Dlaczego nie wziąść?6.03.20116.03.2011Dzień dobry.
Sam używam poprawnej formy słowa wziąć i razi mnie, gdy ktoś wypowiada wziąść. Jednak starając się być obiektywnym, nie potrafię znaleźć powodu, dla którego ta druga forma uznawana jest za niepoprawną. Wydaje się bardzo powszechnie stosowana, końcówka -ść występuje także w innych czasownikach, a do tego wziąść można spotkać u takich uznanych pisarzy jak Mickiewicz, Krasiński czy Asnyk. Czemu zatem językoznawcy odmawiają uznania tego słowa jako normy użytkowej? -
do McDonalda2.12.20122.12.2012Szanowni Państwo,
bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości co do zapisu nazw produktów z dopełniaczem saksońskim. Wiadomo, że powinno się mówić „Idę do McDonalda” (nie: McDonaldsa), „Używam Helmana” (nie: Helmansa – chodzi o majonez) itp. Co jednak z takimi nazwami jak Jack Daniel's, Balantine's, Redd's? Wszyscy, których znam, dopełniacz wymawiają kolejno: [danielsa], [balantajsa], [redsa].
Iwona Nowakowska -
Drodzy
2.01.20232.01.2023Dzień dobry!
W ostatnich latach dość często spotyka się następujące konstrukcje:
Drodzy! Mamy dla Was cudowne wieści.
Drodzy, mamy dla Was konkurs!
Drodzy! Już jutro zapraszamy na otwarcie wyjątkowego salonu kosmetycznego!!!
Drodzy! Jak już pisaliśmy, musieliśmy zmienić termin naszej imprezy urodzinowej.
Czy zwracanie się do adresatów per „Drodzy” (bez dookreślenia, o jakich odbiorców chodzi nadawcy) jest kulturalne?
-
Drzwiś zamknęła?10.07.200610.07.2006Witam!
Często słyszę, zwłaszcza u ludzi starszych, ale nie tylko, coś takiego: „Tyś jest głupi” albo „Gdzie wyście są?” czy też: „Drzwiś zamknęła?”. Tego typu wymowa mnie bardzo irytuje. Wydaje mi się, iż jest ona niepoprawna. Czy mam rację?? Proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję.