Zasadę
  • edytorstwo tekstów literackich
    21.03.2006
    21.03.2006
    Moje pytanie dotyczy zagadnienia związanego z zasadami edytorstwa tekstów literackich. Obowiązująca reguła ortograficzna mówi, że kropkę należy zawsze stawiać po cudzysłowie. Czy jednak ta reguła obowiązuje również w stosunku do tekstów literackich pisanych w XIX w. i wcześniej? Czy w publikacjach edukacyjnych można zmodyfikować pisownię w zakresie tej reguły, czy należy pozostawić oryginalną, obecną np. w wydaniach Biblioteki Narodowej?
    Pozdrawiam
  • tytuły katechizmów
    10.11.2011
    10.11.2011
    Droga Redakcjo,
    czy w pracy poświęconej katechetyce tytuły źródeł: Katechizm Kościoła Katolickiego (i określenia synonimiczne: katechizm współczesny albo watykański) oraz Katechizm Rzymski (Katechizm szesnastowieczny, Soboru Trydenckiego) powinny być pisane kursywą (nie dotyczy określeń synonimicznych), jako tytuły, czy też wystarczy jedynie zapis z wielkiej litery? W materiale źródłowym znalazłam formy drukiem prostym i z wielkiej litery także odnośnie zapisów synonimicznych.
    Pozdrawiam.
  • Dywiz w nazwach miejscowych oraz w nazwach przystanków

    29.01.2024
    3.10.2021

    Szanowni Językoznawcy,

    co rządzi użyciem lub nieużyciem łącznika w nazwach miejscowych niektórych osiedli lub przystanków? Czym różnią się nazwy osiedli w Warszawie, takie jak Marymont-Potok, Marymont-Ruda od np. nazwy Bemowo Lotnisko (bez łącznika)? Czy stosowanie łącznika w nazwach przystanków typu: Podleśna-IMiGW, Łomianki-Szkoła, Nowy Świat-Uniwersytet, Wola-Ratusz jest poprawne? W jakim zakresie używa się w tych przypadkach norm dot. nazw miejscowości?

    Z poważaniem i pozdrowieniami

    J.J.

  • dzielenie wyrazów w mowie i piśmie
    22.01.2007
    22.01.2007
    Czy dzielenie wyrazów przy przenoszeniu jest tożsame (opiera się na tych samych zasadach) z podziałem wyrazów na sylaby? Innymi słowy, czy przy dzieleniu wyrazów na sylaby należy kierować się zasadami podziału wyrazów przy przenoszeniu? Czy dzieląc wyrazy na sylaby, musimy opierać się na zasadzie morfologicznej?
    Dziękuję za odpowiedź.
  • nazwy rosyjskie w transkrypcji
    18.03.2014
    18.03.2014
    Jak wymawiać nazwiska typu Łysienko czy (patronimikum) Aleksiejewicz pochodzące z transkrypcji rosyjskiego Алексеевич, Лысенко?
    Wg poradni (http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=8469) w transkrypcji nie obowiązują ściśle określone zasady, a jedynie propozycje. Czy wobec tego można stosować własną transkrypcję fonetyczną: Alieksjejewicz, Łysjenko?
    Czy można transkrypcję zastąpić polską wersją nazwiska, która naturalnie przychodzi na myśl: Łysenko albo Вишневская -> Wiśniewska: ś za sz?
  • pisownia przedrostków
    29.09.2005
    29.09.2005
    Piszemy zrobić, zbić, zgonić, ale: spaść, stopić. Piszemy wrobić, wbić, wgonić; czemu nie piszemy: fpaść, ftopić? Jak można wytłumaczyć tę różnicę w potraktowaniu przedrostków z- i w- (to, że z- przechodzi w s- przed bezdźwięczną spółgłoską, a w identycznej sytuacji w- nie przechodzi w f-)?
  • Czy tylko pełna nazwa może wyrażać szacunek?
    24.10.2012
    24.10.2012
    Uprzejmie proszę o interpretację, czy pisanie słowa Powstanie, używanego w kontekście jako część nazwy własnej Powstanie Warszawskie, oddzielnie wielką literą powinno być traktowane jako błąd ortograficzny. Cytuję: „Pani przewodniczka była młodą osobą, wiedzieliśmy więc, że urodziła się po Powstaniu”. Nauczycielka sprawdzająca pracę wskazała wielką literę w wyrazie Powstanie jako błąd (było takich wyrazów kilka), obniżając ocenę z pracy.
    Grzegorz Kłos
  • francuskie tytuły arystokratyczne
    26.08.2002
    26.08.2002
    Drodzy Państwo!
    Mam problem, który nie dotyczy może bezpośrednio pisowni polskiej, ma z nią jednak związek. Otóż chodzi o zasady pisowni imion i tytułów arystokratycznych osób spoza Polski.
    Wiem, że ogólne zasady pisowni imion wymagają, aby imiona postaci panujących (np. królów) lub funkcjonujących powszechnie w polskiej świadomości (np. Joanna d'Arc) spolszczać, zaś pozostałe pozostawić w formie oryginalnej. Tak przedstwia się sytuacja w większości książek, z którymi miałem do czynienia. Jadnakże prof. W. Dworzaczek w swojej Genealogii (zestaw tablic genealogicznych rodów panujących w Polsce i krajach ościennych) ominął powyższą zasadę, spolszczając bez wyjątku wszystkie imiona. Wydaje mi się, że w tym przypadku zabieg ten nadał zestwieniom genealogicznym przejrzystości – jest więc uzasadniony.
    Gorzej sprawa przedstawia się z tytułami arystokratycznymi. W różnych publikacjach spotkałem się z różną ich pisownią. Np. w biografii Ludwik XVI pióra Jana Baszkiewicza (Wrocław 1983) sam król, przed objęciem władzy, nosi tytuł księcia Berry. Natomiast jego bratanek, który nigdy władzy nie objął, tytułowany jest już księciem (diukiem) de Berry. Przytoczę jeszcze jeden przykład. W powyższej książce brat Ludwika XVI (przyszły Karol X) tytułowany jest hrabią Artois, natomiast w biografii Karola X autorstwa José Cabanisa (W-wa 1981)- hrabią d'Artois. Takie przykłady można zresztą mnożyć w nieskończność.
    I tutaj pojawia się mój problem i moje pytanie. Opracowuję właśnie tablicę genealogiczną francuskiej dynastii Burbonów. Pojawia się tam mnóstwo osób zarówno panujących, jak i posiadających czysto tytularne godności arystokratyczne, wiele odsób, które są Polakom znane dobrze jak i nie. Jak postąpić w takiej sytuacji? Być może w przypadku tytułów obowiązuje podobna zasada jak i w przypadku imion? A jeśli tak, to czy dla zachowania przejrzystości mogę zrezygnować z przedrostków de, d' itp.?
    Proszę Państwa o sprecyzowanie zasad obowiązujących w przedstawionych przeze mnie przypadkach i z góry dziękuję za odpowiedź.

    Z poważaniem
    Przemo Jaworski
  • interpunkcja w wydaniach klasyków
    18.01.2007
    18.01.2007
    Dzień dobry.
    Mam pytanie: czy interpunkcja poniżej jest zmodernizowana zgodnie z dzisiejszymi zasadami interpunkcyjnymi?
    Po chwili w Horeszkowskim samotnym budynku
    Wszystko do zwyczajnego wracało spoczynku.
    Mrok zgęstniał; reszty pańskiej wspaniałej biesiady
    Leżą podobne uczcie nocnej, gdzie na dziady
    Zgromadzić się zaklęte mają nieboszczyki.
    Już na poddaszu trzykroć krzyknęły puszczyki
    (…)
  • jeszcze o św. Mikołaju

    19.10.2011
    19.10.2011

    Dzień dobry,

    według słownika ortograficznego święty mikołaj to człowiek przebrany za św. Mikołaja (https://sjp.pwn.pl/szukaj/miko%C5%82aj.html). W wypowiedzi prof. Bańki z 2001 r. (https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/swiety-Mikolaj;542.html) czytamy, że zimą ulicami miasta chodzi m.in. święty Mikołaj. Czy oznacza to, że w tym znaczeniu można napisać zarówno święty mikołaj, jak i święty Mikołaj?

    I skoro słowo mikołaj w tym znaczeniu zapisujemy małą literą, to wyraz gwiazdor również małą?

    Pozdrawiam

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego