-
nazwy liter2.12.20112.12.2011Gdy niedawno słuchałem w telewizji materiału o Gromosławie Cz., zastanowiło mnie, czy aby na pewno inicjał nazwiska powinno się wymawiać jako czy. Bo może jednak cze, przez znalogię do ce? A co z innymi podwójnymi głoskami: powinno być: Jerzy szy czy esz? Jan rzy, rzet czy er zet? Maria dzy czy może dzet? Anna si, zi czy eś, ziet?
Wojciech T. (z całą pewnością [te] :) -
nazwy odmężowskie23.02.201123.02.2011Witam,
moje pytanie jest związane z tworzeniem nazw odmężowskich. W Granicy Nałkowskiej nazwy kobiet są tworzone od imion mężów, np. Ignacowa od męża Ignacego i dalej Józiowa, Olgierdowa, Wojciechowa. Znalazłam również formę określającą całą rodzinę: Zenonowie 'rodzina Zenona'. O regule tworzenia nazwisk odmężowskich i odojcowskich wiem. Czy reguła tworzenia nazw kobiet od imion mężów jest wymysłem autorki, czy jest to jakaś stara reguła nie używana już i dlatego ciężka do odnalezienia? -
nazwy własne i pospolite2.12.20082.12.2008Był w Poradni poruszany (parę razy) problem: czy Egipcjanin albo Libijka to rzeczowniki pospolite? Chciałbym spytać à rebours: czy woda to nazwa własna? Albo romantyzm?
No bo skoro wielkość pierwszej litery nie rozstrzyga, skoro nazwy własne służą do nazywania jednostek, a wyrazy pospolite – grup jednostek, to woda (w znaczeniu 'związek chemiczny H2O') jest jedna – jak romantyzm, jak Internet, jak Wrocław.
-
Neutratywy
12.11.202312.11.2023Czy użycie zaimków i form neutralnych płciowo jest dozwolone w języku polskim? Np. byłxm, zrobiłxm.
-
Niealkoholik10.01.201910.01.2019Szanowni Państwo!
Znalazłem w książce zdanie: Mamy nadzieję, że jasno pokazaliśmy różnicę pomiędzy alkoholikiem a niealkoholikiem. I dalej: Gdy patrzę wstecz na tamten okres, widzę prawdziwość stwierdzenia, że podstawowa różnica pomiędzy alkoholikami a niealkoholikami polega na tym… Jako że ten niealkoholik zdarza się w niej wiele razy, to zaczynam mieć wątpliwości, czy zapis ten jest poprawny. Moim zdaniem – nie, ale przecież język stale się zmienia, więc…
Z poważaniem
Witold D
-
nie, które zmienia przypadek31.07.200231.07.2002Zastąpić (kogo, co) – niby tak, a jednak … Bardzo proszę o wskazanie, które z poniższych zdań jest zdaniem poprawnym:
1. Nikt nie może JEJ (Agnieszki) zastąpić.
2. Nikt nie może JĄ (Agnieszkę) zastąpić.
Ja zdecydowanie skłaniam się ku zdaniu pierwszemu, drugie brzmi jakoś obco, wręcz mnie razi. Z uwagi na to, że posiadam wykształcenie techniczne, a koleżanki-humanistki twierdzą, że nie mam racji, zaczęłam mieć wątpliwości.
Jednak nie nasz spór, ale poprawność językowa jest tutaj najważniejsza. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
Z poważaniem,
Grażyna Bożek
-
nie tyle…, co…26.03.201426.03.2014W jednej z ostatnich porad (kafelek) pojawiło się zdanie: „Z przykładów widzę, że chodzi Panu nie tyle o odmianę, co o ustalenie formy mianownika lp”. Czy konstrukcja nie tyle…, co… jest akceptowalna?
-
No i masz strzelone!
2.04.20152.04.2015Pytam o złożenia czasownika mieć z imiesłowami przymiotnikowymi biernymi („W domu mam zabronione…”), a także „Mam to kupione”, „Mam to załatwione”, „Mam to nagrane”, ale też „Masz przegrane!” (przy czym g należy zamienić na s) i inne podobne groźby. Znajomy poznaniak przytoczył mi rozmowę przy stole:
— Janek, przestań mlaskać, bo cię strzelę.
Janek mlaszcze dalej. Po chwili:
— No i masz strzelone.Poprawne? Germanizm?
-
Obcojęzyczne tytuły gazet 11.12.201511.12.2015Szanowni Państwo,
czy powinniśmy pisać Niezawisimaja Gazieta, Ukrajinśka Prawda (wszystkie człony wielkimi literami)
czy też Niezawisimaja gazieta, Ukrajinśka prawda (pierwszy wielką, a kolejne małymi – zgodnie z transkrypcją nazw Независимая газета, Українська правда)?
Idąc dalej, czy mamy prawo zapisywać wielkimi literami oba człony w tytule Filosofický časopis?
Czy istnieją reguły polonizowania takich tytułów? Jak pisać:
Ukraińska Prawda czy Ukrajinśka P/prawda?
-
oczy bransoletki4.02.20154.02.2015Dzień dobry!
Czy w cytowanym fragmencie jest błąd?
Marysia siedziała w fotelu, obracając w palcach nową bransoletkę. Jej oczy były czerwone od łez.
Polonistka mi to poprawiła, twierdząc że w zdaniu jest „zgubiony podmiot”, czyli że z niego tak jakby wynika, że oczy należały nie do Marysi, tylko do bransoletki. To wytłumaczenie wydaje mi się dziwne i nie uwierzę w nie, jeśli nie potwierdzi wyższa instancja ;)