dawny
  • leśny dziadek
    21.11.2014
    21.11.2014
    Szanowni Państwo,
    ostatnio modne jest w języku gazetowym i potocznym określenie leśny dziadek. Co ono właściwie oznacza i skąd się wzięło? Wydaje się, że użytkownicy rozumieją pod nim szeroką paletę znaczeń, aż po 'ktoś żałosny, marna postać'.
    Dziękuję z góry za odpowiedź.
    Łukasz
  • -li
    11.02.2003
    11.02.2003
    Skąd się wzięła w polszyźnie i w jaki sposób funkcjonowała partykuła -li, dodawana „onegdaj” do czasowników, np: znasz-li, kochasz-li? Czy nie jest ona przypadkiem zapożyczeniem z języka rosyjskiego? Nowy słownik ortograficzny PWN podaje łączną pisownię znaszli, czy należy pisać też kochaszli? Wiem, że pytanie jest nieco archeologiczne, ale sprawa jest chyba interesująca.
    Proszę o pilną odpowiedź.
  • lipowy i lipny

    10.11.2020
    18.12.2008

    Witam!

    Jaka jest etymolgia przymiotnika lipny? Ma ono coś wspólnego z lipą (mówi się też „Ale lipa!”)? Wygląda na to że tak, ale od lipy przymiotnik jest chyba lipowy (np. miód lipowy), a nie lipny.

    Pozdrawiam

  • Łatwić
    5.12.2018
    5.12.2018
    Dzień dobry,
    Chciałabym prosić o odpowiedź, czy użycie określenia łatwić w znaczeniu ‘załatwić’ jest prawidłowe. Np. Ja będę łatwić tę sprawę jutro. Wydaje mi się, że jest to gwarowe, ale spotykam się z tym zwrotem coraz częściej bez wyraźnej zbieżności w pochodzeniu użytkowników, stąd mój dylemat.
    Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
    Joanna
  • Makaronizm

    11.10.2021
    11.10.2021

    Czy słowo personalny zalicza się do makaronizmów?

  • młodzianka

    23.01.2024
    23.01.2024

    młodzianka co oznacza?

  • można było, można będzie – można jest?
    21.05.2015
    21.05.2015
    Szanowni Państwo,
    pewien problem nie daje mi spokoju. Dlaczego w języku polskim, używając w czasie teraźniejszym predykatywów typu: trzeba, można, wolno, pomijamy czasownik jest, podczas gdy w czasach przeszłym i przyszłym czasownik w formie osobowej jest obligatoryjny, np. można było, trzeba będzie itd. Czy ma to swoje uzasadnienie? Czy forma złożona w czasie teraźniejszym istniała dawniej? Jeśli tak, dlaczego zanikła? Z tego, co wiem, np. w języku czeskim występuje do dziś.
    Z pozdrowieniami
    KG
  • na Mokotowie, ale w Ursusie
    7.11.2006
    7.11.2006
    Witam,
    mam wątpliwość dotyczącą używania na i w przy nazwach dzielnic. Odnosząc się do sytuacji w Warszawie: nie powiedziałbym nigdy w Mokotowie, w Pradze (chyba, że czeskiej), z drugiej strony nie brzmi mi zbyt dobrze na Ursusie, a już w ogóle nie przeszłoby mi przez usta na Falenicy czy na Radości. Natomiast do co wyrazenia w Wawrze, to czy nie lepiej byloby we Wawrze?
    Pozdrawiam
    Piotr Kęcik
  • Nazwy dokumentów
    12.09.2019
    12.09.2019
    Dzień dobry. Mam jedno pytanie, które od dawna mnie nurtowało. Czym różni się legitymacja (szkolna, służbowa) od np. karty (rowerowa), dowodu (osobistego) lub od prawa (jazdy).
  • nazwy ulic
    19.06.2001
    19.06.2001
    Szanowny Panie Profesorze,
    Od dawna nurtuje mnie pytanie o właściwe brzmienie nazw niektórych ulic. Oto przykład: kwiat nazywa się hiacynt, więc ulica jego „imienia” to ulica Hiacyntowa czy ulica Hiacynta. Funkcjonują bowiem, np. w Warszawie, ulice takie jak Jelenia, Słonia (nie od nazwiska osoby). Mam więc pytanie, czy właściwym nie byłoby, aby ulica czerpiąca swą nazwę od nazwy zwierzęcia (jeleń) nazywała się ul. Jeleniowa, nie zaś Jelenia, ul. Słoniowa, nie zaś Słonia itd. Nie ukrywam, że w gronie przyjaciół od bardzo dawna prowadzimy spór w tej sprawie. Czy zechce Pan Profesor łaskawie wyrazić swą opinię? Bardzo dziekuję.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego