dzisiejszy
  • Rabka-Zdrój
    29.09.2011
    29.09.2011
    Witam!
    Mam pytanie dotyczące pisowni nazwy miejscowości Rabka-Zdrój. Coraz częściej pojawia się forma bez pauzy. Moje pytanie brzmi następująco: czy norma językowa zmieniła się pod tym względem? A może istnieją wyjątki, w których dopuszczalna jest pisownia Rabka Zdrój. Uprzejmie proszę o odpowiedź.
  • rabuś
    12.09.2012
    12.09.2012
    Czy nie wydaje się Państwu (bo mnie tak), że słowo rabuś jest zbyt pieszczotliwe? Nie zawsze można rabusia zastąpić słowem bandyta czy złodziej, a kiedy trzeba takich właśnie ludzi rabujących banki lub pociągi nazwać brutalnymi rabusiami albo powiedzieć, że złapano rabusia, może się wydawać, że to wyimki z książeczki dla dzieci o lisie, który włamuje się do kurnika. Dlaczego mamy rabusia, a nie np. rabownika, który byłby chyba dużo lepszy?
  • Radź o sobie
    29.06.2020
    29.06.2020
    Proszę o pomoc w rozwikłaniu zagadki znaczenia wyrażenia radzić o sobie zaczerpniętego z poezji Wacława Potockiego. Radź o sobie Lachu – jaką myśl zawiera w sobie ten tekst?
    Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
  • real
    14.04.2008
    14.04.2008
    Szanowni Eksperci!
    Co Państwo sądzą na temat słowa real, oznaczającego świat rzeczywisty? To, że mówi tak i pisze młodzież – „W realu nic ciekawego, jakoś żyję”, „Nigdy nie zrobiłbym tego w realu” itp. – nie dziwi (choć mnie to razi, bo zdaje mi się zbytnim uproszczeniem), ale coraz częściej pisze się tak w tekstach niepotocznych. Np. w magazynie filmowym, w artykule o Gustawie Holoubku: „(…) wreszcie, oniryczny doktor Gotard, ulepiony z ułudy, realu oraz wspomnień”.
  • reasumować
    3.04.2002
    3.04.2002
    Panie Profesorze,
    Serdecznie dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Moje dzisiejsze pytanie dotyczy słowa reasumując. Czy prefix re- nie czyni z tego słowa pleonazmu, wskazując tym samym na niepoprawność tego słowa?
  • rodzaj gramatyczny zapożyczeń hebrajskich
    10.11.2014
    10.11.2014
    Jaki rodzaj gramatyczny ma termin stosowany w nauce języka hebrajskiego dagesz (kropka w spółgłosce)? Dagesz może być forte albo lene, a więc po łacinie ma chyba rodzaj nijaki, natomiast polskie podręczniki wahają się między rodzajem nijakim a męskim. Podobnie jest z szewa (szwa), które może być mobile lub quiescens, lecz spotyka się tłumaczenia ta szewa. Również nazwy liter hebrajskich oraz samogłosek sprawiają kłopot (to alef? to segol?)
    Z poważaniem
    Aleksandra Kowal
  • różności
    25.01.2010
    25.01.2010
    Irytują mnie pewne używane zwroty, czy sa one poprawne?
    1. na chwilę obecną, na ten moment itp. zamiast obecnie, teraz, w tym momencie.
    2. ktoś wypłacił pieniądze z konta zamiast podjął (moim zdaniem wypłacić można coś komuś, wypłacił kasjer, a nie klient).
    Czy mam rację?
    Z poważaniem
    J. Mielcarski
  • Rysik a grafit
    9.05.2017
    9.05.2017
    Na piszącą część ołówka, zarówno zwykłego, jak i automatycznego, zawsze mówiłem rysik (Złamał mi się rysik, Muszę kupić nowe rysiki), ale niedawno poprawiono mnie, że właściwszym określeniem jest grafit. Czy słusznie?
    Być może to kwestia zróżnicowania regionalnego? Czy w tekstach o zasięgu ogólnopolskim można używać obu form?
  • ryzykować
    5.04.2002
    5.04.2002
    Mam pytanie do Pana Profesora Bralczyka. W Nowym słowniku poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja Markowskiego pod hasłem ryzykować pisze [jest napisane – Red.]: „ryzykować c o ś (nie: czymś): Chłopiec ryzykował życie (nie: życiem), aby uratować kota”. W Innym słowniku języka polskiego PWN jest następujący przykład do hasła ryzykować: „Morze było tak wzburzone, że wypływając naszą łodzią, ryzykowaliśmy życiem. Bardzo proszę o komentarz.
    Anna Jurek
    Instytut Studiów Edukacyjnych
    Uniwersytet Opolski
  • rżnąć a dorznąć
    10.11.2015
    10.11.2015
    W poradni pojawiło się już pytanie: Dlaczego rżnąć (np. drewno) ale podrzynać (gałąź, na której się siedzi)?, na którą odpowiedź dr Długosz-Kurczabowej brzmiała: „Do dawnych form rznąć, dorznąć, zarznąć, wyrznąć… utworzono wtórne odpowiedniki częstotliwe rzynać, dorzynać, zarzynać, wyrzynać… (analogicznie do umotywowanych par typu zacząć – zaczynać)”.
    W związku z tym zastanowiło mnie jednak, jak brzmiała wymowa. Wynika to z tego, że czytając podrzynać jako [pod-żynać], mielibyśmy oboczność ż-rz, biorąc pod uwagę rżnąć. Wydaje mi się zatem, że pierwotne odczytanie podrzynać brzmiałoby [podr-zynać], i rznąc [r-znąć], tak jak marznąć.
    W czasach szkolnych miałem podobny problem, gdy czytaliśmy Reja, gdzie znajdujemy słowo barzo, które w oczywisty sposób jest naszym współczesnym bardzo, a więc odczytanie powinno brzmieć raczej [bar-zo] niż [bażo], które to strasznie mnie wówczas raziło.
    Czy takie rozumowanie jest prawidłowe? Czy jest to powiązane z czeskim ř, które ponoć wymawia się podobnie? Odchodząc trochę od powyższego – czy czasowniki rżnąć i żąć są pokrewne, czy to przypadkowa zbieżność?
    Z poważaniem
    Marek Kielar
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego