imię
  • imiona zakończone na -o
    5.10.2006
    5.10.2006
    Szanowni Państwo,
    czy słuszne jest moje przekonanie, że obce imiona na -o należy odmieniać, np. z Camillem Ruinim (nie z Camillo Ruinim), o Alfonsie Cuaronie (nie o Alfonso Cuaronie), z Conradem Moreno (Moreną) – nie z Conrado Moreno itd.?
    Uprzejmie dziękuję
    Michał M.
  • imiona żeńskie i męskie o identycznej formie
    29.06.2009
    29.06.2009
    Szanowni Państwo!
    Poszukuję informacji na temat imion… chyba można by je nazwać uniwersalnymi – chodzi mi bowiem o imiona, które mogą być zarówno męskie, jak i kobiece. O ile takie w ogóle istnieją…
    W Rosji osoby różnej płci nazywane są Misza (tak się do nich zwracają inni, tak mówią o nich), w USA z kolei Alex; w wielu krajach mężczyźni noszą imię Maria.
    Z góry dziękuję za pomoc, wskazanie źródeł lub wyjaśnienie sprawy.
    Z poważaniem – Jerzy Maria Zander
  • imiona i formy pochodne od nich
    23.04.2002
    23.04.2002
    Proszę o przesłanie zasad zdrabniania i zgrubiania imion w języku polskim.
  • imiona i nazwiska francuskie
    11.05.2005
    11.05.2005
    Witam, Czy napiszemy Jean Paul Sartre’a, czy Jeana Paula S.; Alberta-Marie de Monleon czy Monleona?
    Dziękuję.
  • imiona obce i ich polskie odpowiedniki
    3.02.2010
    3.02.2010
    Czy tłumaczeniem imion obcych na język polski rządzi jakaś jednoznaczna reguła? Pisze się np. Paweł Apostoł, ale Paul McCartney. W przedwojennym piśmiennictwie tłumaczono wszystkie imiona i to chyba było rozwiązanie lepsze od dzisiejszego, które jest chwiejne.
  • imiona portugalskie
    19.05.2013
    19.05.2013
    Szanowni Państwo!
    Moje pytanie dotyczy odmiany imion portugalskich zakończonych w na -e oraz -o. Zgodnie z zasadami przedstawionymi na stronie pwn.pl, a także wnioskując z kilkunastu Państwa porad, imiona zakończone na -o należałoby „normalnie” odmieniać. Jednak w języku portugalskim, inaczej niż w hiszpańskim, końcowe -o wymawia się jako [u], zaś -e jako zanikające [y] (Portugalia) lub jako [i] (Brazylia). Jednak odmiana Felipiego czy Vicentiego brzmi dość dziwnie.
    Paweł Szczepański
  • imiona w liczbie mnogiej

    22.12.2009
    22.12.2009

    https://sjp.pwn.pl/ podaje l.mn. Krzyśkowie, Waldkowie… Jednak formy Krzyśki, Waldki, Staszki są w Internecie reprezentowane znacznie częściej, a sama forma nie służy do wyrażania oceny negatywnej – mam wrażenie, że to inny przypadek niż opisany w tej poradzie. Dotyczy to nie tylko zdrobnień – również: Andrzeje, Macieje… Czy można liczyć na to, że w przyszłych wydaniach słownika pojawi się ten brakujący wariant w tej grupie haseł?

  • Imiona władców polszczymy?
    23.09.2011
    23.09.2011
    „Imiona władców zawsze polszczymy, chyba że nie jest to możliwe (…)” (http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=12200). Dlaczego (co mogło sprawić, że) „przedarł się” do polszczyzny Juan Carlos?
    Grzesiek Korusiewicz
  • imiona włoskie na -o
    24.03.2009
    24.03.2009
    Dzień dobry.
    Chciałbym uzyskać dodatkową poradę dotyczącą odmiany imion włoskich zakończonych na -o. Mianowicie Pan Jan Grzenia zaleca unikać odmiany imion mających swoje odpowiedniki w języku polskim (RomanoRoman, RobertoRobert). Co natomiast zrobić z imionami włoskimi mającymi swoje odpowiedniki w innych językach, np. angielskim (MarcoMarc), albo z imionami pochodzenia włoskiego praktycznie nieużywanymi w Polsce (LambertoLambert)?
    Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.
    TS
  • Imiona w wołaczu

    13.06.2023
    13.06.2023

    Mam pytanie odnośnie do odmiany imion. Z tego co wiem, jeśli chcemy się do kogoś zwrócić po imieniu, należy odmienić imię do formy wołacza np. Karolino, Barbaro, Robercie. Jednak spotkałam się z opinią, że taka odmiana jest zarezerwowana jedynie, w przypadku jeśli starsza osoba zwraca się do młodszej. Czy to prawda, jak to w końcu jest z tą odmianą? Czy zawsze powinniśmy stosować formę wołacza, czy może tylko w określonych przypadkach?

    Dziękuję

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego