-
auto da fé7.01.20127.01.2012Szanowni Państwo!
Jak należy zapisywać nazwę spalenia na stosie? Zarówno Słownik ortograficzny, jak i Słownik poprawnej polszczyzny podają wyłącznie pisownię autodafe, słowem nie zająkując się o wariancie auto da fé, dość popularnej, wspomnianej zarówno w SJP, jak i w słownikach prof. Kopalińskiego. Czy w związku z tym jest ona niepoprawna? I czy Państwa zdaniem staranny korektor powinien zmienić tę pisownię z auto da fé na autodafe, a jury dyktanda uznać tę pierwszą za niepoprawną? -
Bezokolicznik18.01.201918.01.2019Witam. Przeszukałam wiele stron, ale żadna nie dała mi dobrej odpowiedzi. Zastanawia mnie forma można coś zrobić. Na przykład w zdaniu Można to przecież zrobić w paczkomacie. Czy taką frazę nazwalibyśmy bezokolicznikiem? Czy jednak w jakiś sposób da się określić liczbę, tryb, stronę, osobę itp.?
Dziękuje za pomoc.
-
blogerzy czy bloggersi?22.05.201222.05.2012Witam,
jaka jest liczba mnoga od rzeczownika bloger (którego liczbą pojedyncza już powoduje pytania – bloger czy blogger)? Czy w liczbie mnogiej będą to blogerzy czy blogersi? Rzecz jest o tyle intrygująca, że częściej używaną formą wydają się być blogerzy, ale jednocześnie całkiem niedawno pojawił się film dokumentalny pt. Blogersi, reklamowy zresztą jako film „przedstawiający polskich blogerów”. Czy zatem obie formy są poprawne?
Z góry dziękuję
Ania
-
błąd czy usterka?3.02.20093.02.2009Jak odróżnić błąd stylistyczny od usterki stylistycznej? Jest to ważne w kwestii pewnych rozstrzygnięć dla oceniających prace w ramach konkursu przedmiotowego z języka polskiego. Tym bardziej, że to, co dla jednego nauczyciela jest błędem, dla drugiego nim nie jest. Za błąd uznano użycie takiego powtórzenia: „Zamknąłem oczy i…”. Na następnej stronie uczeń napisał od akapitu: „Moim oczom ukazał się…”.
Bardzo dziękuję za szybkie udzielenie mi pomocy.
Z poważaniem. -
Błąd stylistyczny
31.05.202331.05.2023Czy zbieg homonimów w zdaniu jest błędem stylistycznym? Na pewno jest nim powtórzenie, którego chciałabym uniknąć, ale nie wiem, który błąd jest „gorszy”. Zdanie brzmi tak: „Nikt na nie nie czekał [tzn. na dzieci]”.
Będę wdzięczna za rozstrzygnięcie.
Pozdrawiam
D.
-
budować się8.11.20118.11.2011Szanowni Państwo!
Od pewnego czasu drażni mnie wyrażenie: budować się. Na przykład: „Mój brat będzie się budował”, co oznacza, że brat będzie budował dom, czy to własnymi rękami, czy zlecając budowę specjalistom. Czy to sformułowanie jest poprawne i skąd w ogóle taka nietypowa konstrukcja? Nie wykluczam, że po prostu nie podoba mi się ta forma, stąd estetyczna „alergia”. Dziękuję z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof Banach
-
chodzący ideał9.05.20129.05.2012Dzień dobry,
USJP podaje, że ideał jako osoba podziwiana może przyjmować w dopełniaczu końcówkę -a lub -u. Byłem przekonany, że w takich przypadkach osoby zawsze przyjmują końcówkę -a. Czy istnieją inne tego typu wyrazy z obocznością? Dlaczego akurat ideał jest taki wyjątkowy?
Pozdrawiam. -
Ciągi liczb z przecinkiem dziesiętnym
16.04.202416.04.2024W publikacjach z kategorii nauk technicznych może wystąpić potrzeba podania listy wartości liczbowych, co w przypadku liczb niecałkowitych może nastręczyć pewnych trudności edycyjnych. W typografii anglosaskiej przykładowa lista miałaby formę: 21.5, 2.43, 13.3, 5.68, 3.90, 6.54, 3.55, 23.1, podczas gdy zgodnie z polskimi regułami należałoby napisać w analogicznym przypadku: 21,5, 2,43, 13,3, 5,68, 3,90, 6,54, 3,55, 23,1. Zapis wg polskiej tradycji typograficznej jest zdecydowanie mniej czytelny.
Z szacunku do czytelnika/użytkownika tekst powinien być zredagowany poprawnie i czytelnie - jak pogodzić ze sobą te dwie wartości w takiej sytuacji?
Z wyrazami szacunku,
Konus Kamiński
-
Co może być nazwą własną?11.12.200211.12.2002Witam serdecznie.
Chciałbym się dowiedzieć, czy dopuszczalna jest pisownia tego typu: „Produkt X Krem do Rąk Zapobiegający Czemukolwiek”. Innymi słowy, czy można zapis tego typu, czyli elementy nazwy produktu, podciągać pod zasady pisowni nazw własnych?
Dziękuję za odpowiedź.
Przemek -
Co robi toster?18.04.201418.04.2014Pytanie jest z pozoru błahe, jednakowoż stało się już tematem wielu kłótni. Przyjmując, że urządzenie kuchenne o nazwie toster „produkuje” tosta, to w takim razie co jest tworem tzw. opiekacza? Wiele osób skłania się do używania również słowa tost czy zapiekanka, co w mojej opinii wydaje się stwierdzeniem błędnym, źle opisującym rzeczywistość. Czy zatem zasadny byłby tutaj nowy twór językowy, dla przykładu opiekanka?