kochany
-
Wołacz a przecinek10.04.201710.04.2017Jak uzasadnić brak przecinka w zwrotach typu Cześć Kasiu!, Dzień dobry panie Piotrze! czy wzięte z kampanii reklamowej Dzień dobry emocje? Taki zapis uznawany jest za właściwy w niektórych współczesnych wydawnictwach poprawnościowych (choćby w Formach i normach z 2014 r.). Znam jedynie argument o hiperpoprawności, ale jest on chyba niewystarczający. Występuje tu przecież forma wołacza, która – jak się wydaje – wymaga postawienia przecinka.
Bardzo proszę o wyjaśnienie.
-
wulgaryzm a inwektywa15.02.201115.02.2011Czy takie określenie jak świnia czy suka odnoszone do kobiet są wulgaryzmami, czy „tylko” kolokwializmami? Czy istnieje reguła pozwalająca ściśle odróżnić kolokwializm od wulgaryzmu, czy też każdorazowo decyduje o tym kontekst wypowiedzi – w tym konkretnym przypadku: czy jeśli nadawca językowego komunikatu słowo świnia poprzedzi pozytywnym przymiotnikiem typu piękna (co sugeruje, że zamierzeniem jest komplement), to zmienia to klasyfikację językową?
-
A więc…7.01.20077.01.2007Dzień dobry.
Wiele się mówi, że zaczynanie zdania od a więc jest niepoprawne. Ale co kompetentniejsze osoby twierdzą, że jest poprawne, o ile używane w mowie potocznej. Jak jest naprawdę?
-
banan5.09.20065.09.2006Szanowni Państwo,
w naszej rodzinie rozgorzał spór o to, która z poniższych form jest poprawna: „Jeśli ktoś zaproponuje mi mały banan…” czy też „…małego banana…”. Byłabym wdzięczna za rozstrzygnięcie go, względnie odesłanie mnie do właściwych źródeł/zasad/reguł, gdyż strony okopują się na swych stanowiskach, przeciwnikom zarzucając rażącą niepoprawność językową, co nie wpływa dobrze na atmosferę.
Pozdrawiam,
Elżbieta Józefowicz -
bąbelek
5.01.20245.01.2024Skąd wzięło się stwierdzenie bąbelek używane w stosunku do dziecka?
-
chować i potknąć się27.09.200127.09.2001Mam dwa pytania:
Pierwsze dotyczy beznadziejnego, wydawałoby się, sporu, w którym pozostaję od pewnego czasu. Chodzi mianowicie o czasownik chować, a konkretnie jego formę dokonaną schować. Dla mnie naturalna odmiana tego czasownika to: ja schowam, ty schowasz, oni schowają…, co za tym idzie, prosząc kogoś o schowanie czegoś, pytam „Schowasz to?”. Tymczasem mój mąż, pochodzący z innego miasta, uparcie prosi mnie „Schowiesz?”. Mnie ta forma po prostu w głowie się nie mieści!!! Co gorsza, mam powody przypuszczać, iż mój mąż w stronach, z których pochodzi, nie jest jedyną osobą używającą tej formy. Tymczasem ja w Małopolsce z takim sformułowaniem nigdy się nie spotkałam. Czy to jakaś gwara, czy błąd? A jeśli tak, to czyj?…
Drugie pytanie dotyczy również czasownika dokonanego – chodzi mianowicie o potknąć się: czy forma potkłam się jest dopuszczalna, czy też jedynym dopuszczalnym sformułowaniem jest tu potknęłam się?
Bardzo dziękuje za rozwianie watpliwości.
Z wyrazami szacunku,
Maga
-
Do tropicieli pleonazmów21.07.201021.07.2010Szanowna Poradnio!
W Uniwersalnym Słowniku Języka Polskiego pod hasłem akcja czytam: „ciąg następujących po sobie zdarzeń w powieści…”. W związku z tym nasunęło mi się pytanie: czy wyrażenie ciąg następujących po sobie…, które zresztą jest dość popularne, nie ma przypadkiem znamion pleonazmu? Przecież z definicji ciągu wynika, że zdarzenia, które go tworzą, następują po sobie. Może lepiej napisać: ciąg zdarzeń lub zespół następujących po sobie zdarzeń? -
Interpunkcja wykrzykników23.05.201823.05.2018Szanowni Państwo,
chciałem zapytać o przecinki po wykrzyknikach, które nie zawsze „wykrzykują”, np. ach(,) śpij, kochanie, o(,) tak, oj(,) nie. Czy w takich sytuacjach zawsze stawiamy przecinek, nawet jeśli temperatura uczuciowa wypowiedzi jest niska, oznaczone miejsca nie są wypowiadane ze szczególną intonacją, brak pauzy oddechowej itp.?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
jak bonie dydy
10.04.201310.04.2013Jaka jest etymologia powiedzenia jak bonie dydy?
-
jeszcze jedno zaproszenie ślubne18.06.201018.06.2010Dzień dobry,
czy zapraszając bliską osobę, można w zaproszeniu ślubnym pominąć zwrot Szanowną Panią („mają przyjemność zaprosić Ewę Kowalską” lub „Kochaną Siostrę Ewę Kowalską”)?