ogół
  • skrótowce od nazw pospolitych
    22.03.2013
    22.03.2013
    Czy skrótowce od nazw pospolitych należy zapisywać małymi, czy wielkimi literami, np. artykuły AGD/agd, pracownia RTG/rtg, oceny z ZPT/zpt, wynik USG/usg?
  • strasznie
    9.02.2005
    9.02.2005
    Witam serdecznie,
    moje pytanie dotyczy przysłówka strasznie, którego powszechnie używa się zamiast słowa bardzo, czyli w sformułowaniach strasznie ładna, strasznie zimno itp. Po pierwsze, skąd wzięło się takie określenie w języku polskim? Po drugie, czy mówienie w ten sposób jest niepoprawne, a może tylko mało eleganckie? Czy jest to już tak skostniała konstrukcja w języku, że nie warto podejmować z nią walki?
  • symbol czy ikona?
    30.10.2007
    30.10.2007
    Szanowni Eksperci!
    Ikona to słowo, które zrobiło zawrotną karierę. Obecnie mało kto mówi i pisze, że coś jest symbolem czegoś – wszędzie czytamy i słyszymy o ikonach. Czy mogliby Państwo wyjaśnić, kiedy powinno się używać (i czy w ogóle) tego modnego słówka? Wydaje mi się, że jeśli zacznie się mówić, że Brad Pitt jest ikoną seksu – jak dotąd był symbolem – a Angelina Jolie ikoną męskich marzeń – zamiast ucieleśnieniem – to będzie to spora przesada…
    Maciej Szymański
  • święta czy Święta?
    14.10.2002
    14.10.2002
    Szanowni Państwo,
    Tym razem chciałbym się dowiedzieć, jak powinno się zaczynać wyraz święta. Wiem, że zapis: święta Bożego Narodzenia jest właściwy, ale czy składając życzenia listownie mogę napisać Wesołych Świąt? Sądzę, że zwyczajowo taki zapis jest dopuszczalny. No i tu się zaczyna problem. Który zapis jest właściwszy w tekście reklamowym: Oczaruj święta produktem X czy Oczaruj Święta produktem X (pomijam sens hasła)? Moim zdaniem wersja pierwsza jest właściwa.
    To samo pytanie odnosi się do zdania: Z okazji Świąt życzymy Wszystkiego Dobrego. Na ile aktualna jest tu zasada dopuszczająca użycie wielkich liter ze względu na szacunek (np. Kraj-kraj, Ojczyzna-ojczyzna etc.)?
    Bardzo dziękuję za odpowiedź.
    Z poważaniem
    Przemysław Kutnyj
  • tercjarka
    9.03.2013
    9.03.2013
    Czy istnieje słowo tarcyjanka lub tarcjanka? W mojej rodzinie (w ogóle we wsi, gdzie się wychowałem) używa się go jako pejoratywnego określenia kobiety fałszywie religijnej. Czy jednak występuje ono w tym znaczeniu w słownikach?
  • Ubrać się jak filistyn

    22.05.2016
    22.05.2016

    Szanowni Państwo,

    interesuje mnie etymologia powiedzenia ubrać się jak Filistyn, tzn. ubrać się zbyt lekko, wyletnić się. Wydawałoby się, że wywodzi się ze Starego Testamentu, ale nie udało mi się odszukać odpowiedniego fragmentu. A może się mylę i źródło leży gdzie indziej?


    Z wyrazami szacunku

    Piotr Michałowski

  • uchyłek Meckela

    31.01.2024
    20.03.2022

    Szanowni Państwo,

    czy prawidłowa forma to "uchyłek Meckla" czy "uchyłek Meckela"? Słownik medyczny PZWl oraz słownik Stedmana podają "Meckla", natomiast mianownictwo Feneisa "Meckela".

    Z poważaniem

    Anna Nowosielska

  • Utworzyć a stworzyć
    28.05.2019
    28.05.2019
    Jaka jest różnica między czasownikami utworzyć i stworzyć? Czy można tych słów używać zamiennie?

    Pozdrawiam,
    Jacek Gołębiewski
  • wtórne imperfecta
    20.01.2012
    20.01.2012
    Jest pewna grupa wyrazów, które można utworzyć według schematu ndk -> dk -> ndk, np.:
    bezcześcić (ndk) -> zbezszcześcić (dk) -> zbezczeszczać (ndk)
    trzeźwieć (ndk) -> wytrzeźwieć (dk) -> wytrzeźwiać (ndk)

    Czy taka wtórna niedokonaność różni się jakościowo / znaczeniowo od pierwotnej? Czy tego typu wyrazy były kiedyś błędami językowymi (choćby jako naruszające zasadę ekonomii języka)? Na przykład (wy)regul(owyw)uje to trzy całkowicie zbędne sylaby.
  • Zagadkowy wormijaż (wormijarz?)

    29.11.2021
    21.11.2021

    Szanowna Pani Profesor,

    Jestem członkinią zespołu Akademia Głosów Tradycji. To grupa kobiet z Trójmiasta, od lat śpiewająca polskie pieśni tradycyjne. Pieśni te albo odnajdujemy na nagraniach poświęconych polskiej muzyce tradycyjnej, albo uczymy się ich bezpośrednio od śpiewaczek czy śpiewaków wiejskich. Co za tym idzie, stykamy się dość często z przepięknymi dawnymi wyrazami czy wyrażeniami z dialektów lub gwar. Z reguły jesteśmy w stanie samodzielnie odnaleźć wyjaśnienie niezrozumiałych słów tak, żeby możliwie najpełniej zrozumieć znaczenie i kontekst pieśni i aby przedstawiać go również słuchaczom naszych koncertów.


    Ale tekst jednej z pieśni a właściwie konkretne słowo z tej pieśni, poznanej ostatnio przez nasz zespół na Podlasiu, dzięki uprzejmości śpiewaka tradycyjnego Marcina Lićwinko z Rogożynka, stanowi dla nas nie lada wyzwanie. Chodzi o balladę znaną od swojego incipitu, jako „Ej ty bracie wormijażu” i wchodzącą w skład repertuaru, nieżyjącej już śpiewaczki, pani Walerii Biedul z Lipska nad Biebrzą. Właśnie słowo wormijaż (pisane przez „ż” za sugestią Marcina Lićwinko, od pokoleń związanego z tym regionem) jest tutaj zagadką.

    Ballada opowiada o zdradzieckim zabójstwie towarzysza, popełnionym przez rzeczonego wormijaża, który zrobił to, próbując przywłaszczyć sobie pozycję zamordowanego kompana: jego majątek (konika) i prawdopodobnie narzeczoną (panna, która wynosi wianek). Finalnie zostaje schwytany i ma za swą zbrodnię zostać ukarany, a całą tę historię opowiada duch zabitego Stanisława. Według Marcina Lićwinko słowo wormijaż należy zapisywać właśnie przez „ż”, jakkolwiek takiej pisowni wyrazu nie można w ogóle odnaleźć w internecie. Na nielicznych stronach www odkryć można tylko link do artykułu poświęconego pieśniom Suwalszczyzny (Lipsk, w którym śpiewano pieśń o wormijażu w artykule został zaliczony do tego właśnie obszaru): Izabela Filipiak-Sokołowska, Janusz Sokołowski „O suwalskiej pieśni ludowej i wybranych przykładach jej regionalnego nacechowania” i tam występuje pisownia wormijarz, a zatem przez „rz” oraz transkrypcja, która w większym stopniu stara się oddać choćby nieoczywiste dla literackiego języka polskiego samogłoski (czternasta pieśń na tej stronie: http://www.astn.pl/r2007/pies4.htm).


    W opracowaniach pani Janiny Szymańskiej, etnografki zajmującej się pieśniami z Podlasia, (do którego tym razem zaliczony została miejscowość pochodzenia pieśni) pojawiła się próba wyjaśnienia słowa wormijaż(/rz) . Pani Szymańska poszła najprostszym tropem, że skoro wormijaż(/rz) jest w tekście nazywany bratem, a prócz tego występuje tam imię Stanisław, to również wormijaż(/rz) jest imieniem, a pieśń opowiada o zbrodni między rodzonymi braćmi. Mnie ta interpretacja wydaje się nazbyt uproszczona i nieprzekonywująca.

    Marcin Lićwinko określił tę balladę jako pieśń wojacką, a zatem moje pierwsze skojarzenie poszło w takim kierunku, że może wormijaż(/rz) jest nazwą jakiegoś dawnego stopnia wojskowego, ale nie bardzo wiem, gdzie szukać potwierdzenia tej teorii.

    Ponieważ zajmowałam się kiedyś w ramach pracy naukowej terenami państwa zakonu krzyżackiego, zauważyłam powiązanie słowa wormijaż(/rz) z germańskimi odniesieniami do nazwy robaka/węża: worm, wurm (a tym samym do w ogóle indoeuropejskiego rdzenia *wrmi, które oznacza te właśnie stworzenia). Również możliwe wydaje się nawiązanie do warmińskiego miasta Orneta, mającego w herbie węża/smoka i nazywanego z niemieckiego Wormditt, a zbudowanego na pruskim miejscu znanym jako Wormeditten lub Wurmeditin. Tym samym trop poprowadził w kierunku robaków/węży i szerzej może też Warmii, której nazwa według teorii naukowych do tych wątków robactwa, czy też węży nawiązuje. Co ciekawe, kiedy w automatyczne translatory np. polsko-rosyjskie, czy polsko-litewskie wrzuci się słowo wormijaż(/rz) również od razu wskakuje tłumaczenie, że to czerw, czyli robak właśnie.

    I tu mam zapytanie, czy ten wormijaż(/rz), który dokonał zbrodni, otrzymał w pieśni takie miano, ponieważ okazał się „lichym robakiem”, który czyha na pozycję wyżej od siebie postawionej w hierarchii osoby? Czy też jest w związku z tym „zdradzieckim wężem”? A może został tak nazwany, bo przelał krew, czyli czerwień (czerwie wszak przecież były używane do produkcji tego barwnika)? A może był „bratem wormijażem(/rzem)”, bo obaj wraz ze Stanisławem pochodzili z krainy Warmia (choć nic nie wskazuje na to, żeby między terenem występowania pieśni, a Warmią były w historii rozbudowane związki i relacje...) ?


    Dla porządku należy dodać, że pojawiła się jeszcze jedna teoria, wykorzystująca podobieństwo głosek w słowach: wormijaż(/rz) i komiwojażer, w znaczeniu kogoś, kto jest w podróży, prowadzi interesy. Jako człowiek pojawiający się i znikający na szlaku, może nie jest zbyt wiarygodną i pewną zaufania osobą a zatem zdolną do popełnienia zbrodni. Ale to już chyba mylny trop.


    Bardzo proszę o weryfikację tych domysłów. Pozostaję w nadziei na odpowiedź.


    Łączę wyrazy szacunku.

    Agnieszka Rusakiewicz

    i inne śpiewaczki Akademii Głosów Tradycji: Aleksandra Bakiera, Anna Fryc-Bochnak , Joanna Gostkowska, Olga Krasoń, Magdalena


    Oto tekst pieśni:

    Ej ty bracie wromijażu do koni,

    i pojedziem przez ten gaik zielony.


    I tam sobie koniczeńka napasiem, napoim,

    i tam sobie piekno damę namówim.


    A Stanisław ogień krzesi, dmuchaje,

    wormijaż szabeleńkę dostaje.


    Obciął jemu ręce, nogi i obie,

    i pochował na mogile przy drodze.


    Wsiadł wormijaż na konika, chciał jechać,

    ale konik od mogiły nie chciał iść.


    Teraz bracie wormijażu na mój koń,

    mój koniczek cie zawiezie w nowy dwór.


    Mój koniczek cie zawiezie pod wrota,

    i wyniesie panna wianek ze złota.


    I przyszpyli memu koniu do grzywy,

    Będzie panny wianek świecił trzy mili.


    Ciebie bracie wromijażu złapajo,

    ale mego koniczeńka poznajo.


    Ciebie bracie wromijażu każo ściąć,

    ale mego koniczeńka każo wziąć.


    Teraz bracie wormijażu żałujesz,

    Ale duchu w moim ciele nie czujesz.

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego