pozycja
  • dysleksja
    11.05.2009
    11.05.2009
    Szanowni Państwo!
    Ostatnio parokrotnie spotkałam się z wymową słowa dysleksja przez [z], czyli [dyzleksja]. Stąd moje pytanie: jak prawidłowo należy wymawiać, [dysleksja] czy [dyzleksja]?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
  • dywiz, myślnik i półpauza

    6.08.2002
    6.08.2002

    Składam właśnie album, w którym zamierzam zastosować myślniki jako myślniki, półpauzy do oddzielania np. stron str. 17-19, a dywizy jako dywizy. Może poprzednie zdanie brzmi trochę dziwnie, ale na pewno Pan zrozumie o co chodzi. Oczywiście jeszcze problemu nie ma. Problem widzi pani korektorka, która nie lubi myślników, a zaleca używanie półpauz, a w sformułowaniach str. 17-19 radzi korzystać z dywizów. Bardzo chciałbym używać „długich” myślników, przynajmniej przy tej pozycji.


    Robert Chwałowski w swojej książce „Typografia typowej książki” pisze:

    18.9.14. (…) Stosowanie półpauzy zamiast pauzy jest wskazane szczególnie dla krojów pisma, w których pauza jest bardzo długa, czy w tekstach, w których występują długie akapity (pauza może zakłócać jednolitą szarość kolumny).

    Oczywiście zgadzam się z tym całkowicie, ale w moim przypadku uważam, że pauza (myślnik) doskonale się tu sprawdza. Co Pan o tym myśli? Przykład mojego składu umieściłem tutaj:

    https://haudek.com/dtp/problem_a1.pdf [55KB]

  • dżdżysty

    27.11.2023
    27.11.2023

    Szanowni Państwo,

    zastanawia mnie, czy słowa dżdżysty — skoro pochodzi od słowa „deżdż” — nie należałoby wymawiać jako [d-żdżysty, drzdżysty]. Tzn. pierwsze „dż” jak [drz] (np. w „drzewie”), a drugie „dż” - już normalnie, czyli tak jak się je teraz wymawia. I czy tak samo nie należałoby wymawiać dżdżownicy: [d-żdżownica].

    Czy taka wymowa nie była pierwotna? Sami Państwo piszą, że w języku górnołużyckim mówi się „dešćownica”, więc wydaje mi się to oczywiste.


    Z poważaniem

    Andrzej M. Sołtan

  • en masse
    17.11.2008
    17.11.2008
    Jak używa się słów en masse? Według słownika znaczy to tyle, co 'w wielkiej ilości, w masie'. Czy można powiedzieć, że „dotacje są jedynie kroplą en masse potrzeb”? Czy przeciwnie – en masse mówi o sytuacji, dla określenia której nie starcza już samotrzeć, samosiódm czy nawet samodziesiąt?
  • formuły powitalne w mailach
    19.03.2009
    19.03.2009
    Witam!
    Mam pytanie dotyczące rozpoczynania maili. Czy po słowie Witam, Cześć należy stawiać przecinek? Czy dalsza część wiadomości to kontynuacja zdania (i należy pisać ją małą literą), czy nowe zdanie. W archiwum pytań jest różnie:
    – „Witam Mam pytanie….”
    – „Witam mam pytanie….”
    – „Witam, mam pytanie…”
    – „Witam, Mam pytanie…”
    Która wersja jest poprawna?
    Pozdrawiam
  • formy trybu rozkazującego
    11.03.2003
    11.03.2003
    Szanowni Państwo!
    Z uprzejmą prośbą zwraca się Helena Kazancewa – wykładowca języka polskiego z Białorusi.
    Mam kłopot z wyjaśnieniem moim studentom tego, jak się tworzy formy trybu rozkazującego. A właśnie co dotyczy czasowników kończących się zbiegiem spółgłosek, ostatnią z których jest spółgłoska wargowa.
    W podręcznikach dla obcokrajowców, które są mi dostępne, używa się dwóch reguł:
    1. Jeśli temat czasownika kończy się spółgłoską wargową, przy tworzeniu rozkaźnika temat twardnieje: zrób, kip, mów itd.
    2. Jeśli temat czasownika kończy się zbiegiem spółgłosek albo nie tworzy sylaby, dodaje się sufiks –ij (-yj): rwij, śpij, drzyj, zamknij, marznij, poślij.
    Wytłumaczywszy w ten sposób (byłam pewna, że powiedziałam wszystko), przy układaniu testu sprawdzającego zastosowałam między innymi czasowniki: martwić się, nakarmić, załatwić, wątpić, zrozumieć i poprosiłam o utworzenie form trybu rozkazującego od nich.
    Zgłupiałam, kiedy, zacząwszy sprawdzać, zobaczyłam formy, utworzone od tych czasowników za pomocą sufiksu –ij. Studenci zrobili niby wg reguł (przynajmniej tych, które podałam), a mimo to, zrobili źle.
    Może gdzieś w gramatykach jest taka reguła (której nie spotykałam, nie znam), że przy tworzeniu trybu rozkazującego sufiksu –ij nie dodaje się do tematów, zakończonych zbiegiem spółgłosek, jeżeli ostatnią spółgłoską tego zbiegu jest spółgłoską wargową? Czy ja mogę podać to studentom jako regułę, czy to jest zbieg okoliczności, i zdarzyło mi się w jednym zadaniu przez przypadek nazbierać tyle wyjątków? Czy istnieją jeszcze podobne przykłady? Może to tylko jakaś tendencja, dopiero obserwacja, którą trzeba by sprawdzić, zanim będzie się opowiadać z pewnością?
    I, zresztą jak wyjaśnić sytuację z parą aspektową rozumieć – zrozumieć, gdzie oba czasowniki należą do IV (III) koniugacji (poprzednie „kłopotliwe” słówka należały do II), przy czym forma rozumiej jest utworzona zgodnie z regułami od tematu 3 os. l.mn. (rozumieją), formę zrozumiej uważa się za dopuszczalną (choć miałaby być taka wg reguły), a zrozum jest formą normalną i powszechną? Co jest z czasownikiem weź (I), utworzonym od tematu weźm’, gdzie spółgłoska wargowa w wygłosie ginie? Czy to jest jedyny wyjątek, czy istnieją podobne czasowniki?
    Przepraszam Państwa za kłopot i długie tłumaczenie, wiem, że zadaję chyba niełatwe pytanie. Bardzo proszę o pomoc.
    Z serdeczną wdzięcznością,
    Helena Kazancewa
  • Gdzie postawić się?
    15.10.2010
    15.10.2010
    Dzień dobry,
    mój problem dotyczy następującego pytania: „Czy za chwilę uśmiechniesz się?” czy może „Czy za chwilę się uśmiechniesz?”. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź,
    z poważaniem,
    Ewa Tresenberg
  • Gdzie się?

    25.11.2021
    25.11.2021

    Dzień dobry.

    Moje pytanie dotyczy pozycji zaimka się w zdaniu w stosunku do czasownika. Wiem, że umieszczanie go po czasowniku jest rusycyzmem, ale dopuszcza się takie położenie zaimka się. Spotyka się coraz częściej sytuacje, w których nie dość, że słowo się jest umieszczone po czasowniku, to jest od niego oddzielone innym słowem. Przykłady: Naszej reporterce udało niedawno dotrzeć się..., znajdujemy rzeczywiście się w ogrodzie..., nie należy spodziewać szybko się... Czy jest to dopuszczalne?

  • generał i gienerał
    4.05.2014
    4.05.2014
    Szanowni Państwo,
    mój Dziadek, człowiek z Kresów, inaczej wymawiał literę G przy literowaniu skrótów, niż jest to dziś ogólnie przyjęte. Używał głoski ge zamiast gie. W ten sposób AGH wymawiał jako [ageha], GKS jako [gekas], a SGGW jako esgegewu. Ciekawi mnie, czy jest to jakiś archaizm lub regionalizm, a może po prostu prywatna (błędna?) maniera.
    Z góry dziękuję za odpowiedź,
    Bartłomiej
  • generał pułkownik
    14.11.2011
    14.11.2011
    Czy w biogramach radzieckich bądź rosyjskich generałów, których stopień wojskowy jest dwuczłonowy, powinniśmy oba człony stopnia pisać rozdzielone myślnikiem (jak w oryginalnych dokumentach), czy też rozdzielone pauzą? Generał-pułkownik Kowalik czy generał pułkownik Kowalik?
    Z poważaniem
    A. B.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego